"Żart i anegdota trochę pobożne"

Spis zabawnych anegdotek związanych z zakonnicami

Święta Teresa z Avila była już niemłoda i nie cieszyła się dobrym zdrowiem. Dla jej wielkich zasług w reformie życia zakonnego zarówno ojcowie karmelici, jak i siostry karmelitanki uważali, że należy zostawić jej portret potomności. Uznając, że już czas najwyższy po temu, karmelita ojciec Gracjan polecił bratu Janowi od Nędzy w 1576 roku, by namalował jej portret olejny. Święta musiała cierpliwie odsiedzieć wiele godzin w pracowni malarskiej w Sevilli. Gdy ujrzała już gotowy swój portret, miała zawołać:
- Niech ci Bóg wybaczy, bracie Janie, żeś namalował mnie tak brzydką i kaprawą.

W jednym z klasztorów rzymskich żyła zakonnica, którą lud uważał za świętą i przypisywał jej cudowne uzdrowienia. Zainteresował się nią papież i chcąc mieć pewne wiadomości o niej, poprosił Filipa Nereusza, późniejszego świętego, pełnego humorystycznych pomysłów, by zbadał tę sprawę. Filip idzie do klasztoru mniszek, prosi do parlatorium tę mniszkę, siada, zdejmuje mocno obłocone buty, bo dzień był deszczowy, i mówi:
- Wielebna siostro, proszę oczyścić mi buty.
Zakonnica rozgniewała się - określiła żądanie jako bezczelność i powiedziała, że nie jest jego służącą. Filip włożył buty i wyszedł, nie powiedziawszy ani słowa. Wrócił do papieża.
- Ojcze Święty - powiedział - ta zakonnica z pewnością nie jest święta. Brak jej pokory.

Siostra Gabriela podczas rozmowy z księdzem mówi:
- Siostra Franciszka nie rozmawia Już ze mną.
- Dlaczego?
- Trochę ją obmówiłam.
- Postaram się was pogodzić - mówi ksiądz. - A co powiedziała siostra o niej?
|- Że jest nieszczera, że za wiele krytykuje innych.
- Wszystko da się naprawić.
- Ale powiedziałam jeszcze, że jest brzydka.
- Jeśli tak, to nie wiem, czy mi się uda.

Gdy Jan XXIII odwiedził klinikę pod wezwaniem Ducha Świętego, przełożona sióstr, do których należała klinika, tak się przedstawiła:
- Jestem przełożoną Ducha Świętego.
Papież powiedział na to z uśmiechem rozbawienia:
- Nie mogę się z siostrą równać: Ja jestem tylko zastępcą Jezusa Chrystusa.

"Żart i anegdota trochę pobożne"

opr. JU/PO

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama