Kot, kominiarz i piątek trzynastego (I)

O przesądach

Odrzucając wiarę w horoskopy możemy jednak spotkać się z przypadkami przepowiedni, które wprawiają w zadziwienie. Co o nich sądzić?

Mówiąc o różnicy między proroctwem, a wróżbą musimy zwrócić uwagę na to, iż Pan Bóg daje szansę człowiekowi. Nawet podjęty wyrok kary na mieszkańców Niniwy został cofnięty, kiedy zaczęli pokutować (por. Jon 3). W przepowiedni niekorzystnej dla człowieka nie jest on w stanie uchronić się przed nieszczęściem. Czy będzie się modlił, siedział w domu czy też w swym pokoju, to i tak złamie nogę, bo taka była wróżba. Pan Bóg zawsze działa z miłością, bo pragnie szczęścia człowieka. Człowiek z kolei otwierając się na Boże działanie i opiekę, najdoskonalej zabezpiecza się przed działaniem złego ducha, który próbuje go oszukać i zastraszyć (por. KKK 2115).

Czego nie wie szatan?

Mówiliśmy wyżej o przepowiadaniu przyszłości pod wpływem złych duchów. Rodzi się pytanie, czy w takim razie szatan, podobnie jak Pan Bóg zna przyszłość, czy też jest to cecha tylko Boga?

Teologia mówi nam, iż szatan jest bytem inteligentnym, nawet bardzo inteligentnym i obdarzonym władzą (która rzecz jasna na tle Bożej potęgi i miłości jest nieskończenie mała). Jednak dwóch rzeczy szatan wiedzieć nie może: nie zna naszych myśli i nie zna przyszłości.

W tym miejscu mógłby ktoś zapytać: skoro zły duch nie zna przyszłości, to dlaczego trafnie przepowiada?

Otóż szatan przyszłości - w sensie absolutnym - nie zna, ale będąc bytem bardzo inteligentnym, dla którego przestrzeń nie jest takim ograniczeniem, jak dla nas ludzi, bytów cielesno-duchowych, może z dużą dozą prawdopodobieństwa wnioskować o przyszłych wydarzeniach. Czynić to może tym dokładniej i trafniej, gdyż obserwuje człowieka, jego słowa, zachowanie, relacje międzyludzkie itd. Podobnie, choć w mniejszej skali, człowiek wykorzystuje wiedzę z dziedziny socjologii, psychologii i polityki może przewidywać zachowanie całych społeczeństw, wyniki wyborów czy rozwó j gospodarki.

Ciekawym testem powyższej zasady byłoby zadanie - postawione wróżkom i jasnowidzom - przewidzenia pewnych zdarzeń, które nie dałyby się przewidzieć za pomocą żadnej wiedzy, teorii czy wnioskowania. I tu z pomocą przychodzą nam gry losowe, które odwołują się do przypadkowości i prawdopodobieństwa.

Jeżeli jasnowidz czy wróżbita umiałby przewidzieć numery totolotka z prawdopodobieństwem 100% (np. na 10 losowań, zawsze umiałby odgadnąć szóstkę w Dużym Lotku) wówczas można by uznać, iż ma sposoby na poznanie przyszłości. Tymczasem nie zdarzył się jeszcze nikt, kto by tego dokonał... Przykład zdawałoby się banalny, ale dający do myślenia.

opr. aw/aw

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama