Artykuł bpa Jana Wieczorka na temat diecezji gliwickiej napisany z okazji pielgrzymki Jana Pawła II do Polski (5-17.06.1999).
Spotkanie Ojca Świętego z pielgrzymami diecezji gliwickiej, a także pozostałych diecezji metropolii górnośląskiej, archidiecezji katowickiej i diecezji opolskiej, odbędzie się w godzinach popołudniowych 15 czerwca 1999 r. na lotnisku w Gliwicach i potrwa około 2 godzin. Obszerne lotnisko gliwickie może pomieścić setki tysięcy pielgrzymów.
Diecezja gliwicka wywodzi się z powstałych na zjeździe gnieźnieńskim w 1000 r. diecezji wrocławskiej i krakowskiej; do tej ostatniej należał do 1821 r. dekanat bytomski. Przez całe wieki czerpała z diecezji wrocławskiej i krakowskiej polskie, niemieckie i czesko-morawskie bogactwo kulturowe. Obecnie jest ściśle powiązana z tymi tradycjami.
Południowa część diecezji gliwickiej od r. 1945 była związana z administracją, a następnie diecezją opolską; północna zaś część wywodzi się również z tradycji wrocławskiej, ale od 1925 do 1992 r. była związana z diecezją katowicką. W diecezji gliwickiej współistnieją różne nurty duszpasterskie uwarunkowane historycznie: wrocławski, opolski, katowicki, repatriancki i reemigrancki, a ostatnio również wewnętrznoemigrancki, obejmujący ludzi pochodzących z różnych stron Polski, zwłaszcza ze wsi, poszukujących na Górnym Śląsku pracy.
Różnorodne tradycje pozostawiły ślady w zachowaniach obecnych mieszkańców oraz w ich zwyczajach. Po czasach czesko-niemiecko-pruskich pozostała nie tylko spuścizna językowa, ale również pozytywny stosunek do pracy, gospodarność, umiłowanie porządku, solidność w wywiązywaniu się z obowiązków. Na Śląsku śpiewane są liczne pieśni religijne znane tylko tu i na Morawach, jak np. «Alleluja, żyw już jest śmierci Zwyciężyciel», czy «Przeradosna a miłosna». Tradycje śpiewu religijnego wywodzą się z wrocławskiego modlitewnika ks. Ludwika Skowronka «Droga do nieba», wydawanego w wersji językowej zarówno polskiej, jak niemieckiej. Po II wojnie światowej ludność z centralnej i wschodniej Polski przyniosła z sobą inne zwyczaje jak np. dzielenie się opłatkiem na Boże Narodzenie i święcenie pokarmów na Wielkanoc, zaś ludność miejscowa obdarowała przybyszy zwyczajem ustawiania wieńca adwentowego, rozśpiewaniem w czasie liturgii itd. Splotły się też i wzbogaciły wzajemnie różne modele wychowania teologicznego duchownych, wyniesione z seminarium wrocławskiego, krakowskiego, lwowskiego, nysko-opolskiego i katowickiego. Wszystkich jednak mieszkańców jednoczy ten sam Kościół z bogactwem kulturowym, które wpisało się na trwałe w dzieje naszej młodej gliwickiej diecezji, powołanej do istnienia 25 marca 1992 r. bullą Papieża Jana Pawła II.
Cechą charakterystyczną życia religijnego na Górnym Śląsku jest historyczna więź między ludźmi pracy a Kościołem. Świat pracy nie został wyobcowany z Kościoła, ale w swej ogromnej większości był zawsze z nim związany. Do tego stanu rzeczy przyczyniło się i to, że Kościół stawał w obronie ludu i przez robotników nie był utożsamiany z wyzyskiwaczami.
Na przełomie XIX i XX w. nastąpił tu ogromny rozwój stowarzyszeń i związków religijnych. Chóry parafialne, stowarzyszenia śpiewacze św. Cecylii, stowarzyszenia i bractwa św. Barbary dla górników, św. Floriana dla hutników, św. Rafała dla emigrantów, św. Piotra dla obrony Ojca Świętego po Soborze Watykańskim I — rozwinęły bardzo żywą działalność. Dzięki nim świat robotniczy i chłopski dojrzewał do wzięcia odpowiedzialności za życie religijne, społeczne i narodowe. Po I wojnie światowej związki te były znakomitym przygotowaniem do założenia Akcji Katolickiej zarówno w diecezji wrocławskiej, jak i katowickiej. W dzisiejszych czasach słowa Papieża: «nikomu nie wolno być bezczynnym», są wielkim wezwaniem do tworzenia różnych organizacji na wzór wyżej wymienionych. Od czasu powstania naszej diecezji działa w niej ponad 30 stowarzyszeń religijnych, a wśród nich Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży i Stowarzyszenie Rodzin Katolickich.
Obecnie, w nowych warunkach, posługa prawdy Kościoła, oprócz ewangelizacji i katechizacji obejmuje również ujmowanie się za bezrobotnymi i pokrzywdzonymi, za tymi, którzy nie potrafią się odnaleźć w nowej rzeczywistości gospodarczej i społecznej.
To, co stanowi o bogactwie tej ziemi: czarny węgiel i kruszce, stało się równocześnie udręczeniem dla jej mieszkańców. Nikt tak lekceważąco i źle nie potraktował środowiska, jak system oparty na filozofii materialistycznej. Na skutek rabunkowej gospodarki, doszło do zawalenia domów i zniszczenia całych dzielnic miast, np. w Bytomiu czy w Zabrzu. Bezlitosna i niemoralna eksploatacja dóbr tej ziemi i mieszkających na niej ludzi doprowadziła do katastrofy ekologicznej. Bez szacunku dla Stwórcy niszczono jego stworzenie. Skutki tej gospodarki z wielkim trudem są usuwane i obecnie pilnym zadaniem jest rekultywacja zniszczonej ziemi i pomaganie jej mieszkańcom.
Pilnym zadaniem jest też uzdrawianie moralne środowiska człowieka. Rodziny są zagrożone dezintegracją i rozbiciem, innym nakazem chwili jest potrzeba oczyszczania życia społecznego z narkomanii, alkoholizmu, nienawiści, kłamstw, oszczerstw i brudnych słów. W sytuacji bezrobocia i braku perspektyw, zwłaszcza w odniesieniu do młodego pokolenia, toczy się też walka o trzeźwość społeczeństwa.
Bogate życie religijne i tradycyjna pobożność doznały, na skutek przemian cywilizacyjnych licznych uszczerbków: np. udział wiernych w niedzielnej Mszy św. pozostawia wiele do życzenia.
W diecezji gliwickiej istnieją ważne ośrodki życia intelektualnego. Znaczącą rolę, również w skali europejskiej, odgrywa Politechnika Śląska, a także Akademia Medyczna w Zabrzu oraz placówki Polskiej Akademii Nauk.
Nadzieję budzą próby stworzenia nowych miejsc pracy w zakładach samochodowych budowanych przez Opla i inne podmioty gospodarcze.
W myśl słów Ojca Świętego: «Musicie wymagać od siebie, nawet gdyby inni od was nie wymagali», stawia się młodym wysokie wymagania. Gdy brakuje miejsc pracy i szerzy się bezrobocie, proponuje się im zdobywanie wyższych kwalifikacji i wykształcenia m.in. w Katolickim Centrum Edukacyjnym dla Młodzieży «Kana» w Gliwicach.
Żywą działalność rozwinęła diecezjalna i parafialna «Caritas». W Rusinowicach koło Lublińca wybudowany został Ośrodek Rehabilitacyjno-Edukacyjny dla Dzieci Niepełnosprawnych, przyjmujący dzieci z całej Polski. Na terenie diecezji działa ponadto 15 Stacji Opieki «Caritas», które pielęgnują chorych w ich domach.
Zapoczątkowany został Apostolat Modlitwy i Troski o Powołania, aby moralnie zdrowe rodziny mogły być gniazdami nowych powołań kapłańskich i zakonnych.
Kult maryjny towarzyszył tutejszemu ludowi od zarania chrześcijańskich dziejów. W klasztorze pocysterskim, założonym przez księcia Władysława w połowie XIII w. w Rudach, czczony jest cudowny obraz Matki Boskiej Rudzkiej. Po najeździe wojsk Mansfelda w 1626 r. i ocaleniu Gliwic przypisanemu wstawiennictwu Matki Boskiej mieszkańcy tego miasta ślubowali corocznie odbywać pielgrzymkę dziękczynną na Jasną Górę. Jest to najstarsza udokumentowana pielgrzymka piesza w Polsce. Wówczas też umieszczono w herbie Gliwic obraz Matki Boskiej. Na odwrocie obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej na Jasnej Górze znajdują się herby czterech polskich miast: Torunia, Raciborza, Krakowa i Gliwic. Od 1992 r. co roku w drugiej połowie sierpnia udaje się do Częstochowy diecezjalna pielgrzymka piesza, która jest kontynuacją gliwickiej pielgrzymki ślubowanej w 1626 r.
Kult Matki Boskiej w diecezji gliwickiej nieprzerwanie rozwija się w wielu ośrodkach, takich jak Bytom, Mikulczyce, Zbrosławice, Miasteczko Śląskie, Lubecko i Rudy, gdzie znajdują się cudowne wizerunki Najświętszej Maryi Panny.
W Lublińcu znajduje się pierwszy w świecie kościół pod wezwaniem świętej karmelitanki s. Teresy Benedykty od Krzyża — Edyty Stein. Tutaj, u swoich dziadków, spędziła wiele szczęśliwych dni dzieciństwa i młodości. Ta wielka postać naszych czasów jest jasnym i czytelnym znakiem postawionym nam przez Bożą Opatrzność, patronką ludzi poszukujących prawdy i pojednania między narodami w Europie i w świecie, zwłaszcza między żydami i chrześcijanami.
Podczas pielgrzymki Ojca Świętego na Górę Świętej Anny w 1983 r., biskup opolski Alfons Nossol mówił m.in.: «Ta śląska ziemia potrzebuje nadal wielorakiego pojednania, a ten lud godzien jest, abyś go przytulił do swego ojcowskiego serca». Stwierdzenie to także i dzisiaj nie straciło nic ze swej aktualności.
Czego oczekujemy po wizycie apostolskiej Ojca Świętego w diecezji gliwickiej?
Sama wizyta apostolska Ojca Świętego jest darem Boga dla diecezji gliwickiej, a także dla całej metropolii górnośląskiej. Z przyjętego daru rodzą się zadania, o których będzie nam mówił Jan Paweł II.
Przybędzie do nas, by utwierdzić wiarę naszych wiernych, by umocnić trwanie w jedności Ludu Bożego młodej diecezji. To zaś będzie zobowiązaniem dla kapłanów oraz wiernych z duszpasterzami i biskupami, by mocno trwali w czystości wiary i w jedności z Piotrem naszych czasów.
Ojciec Święty stanie wśród tego ludu, by budzić w nim ufność w Boga i nadzieję na lepsze jutro w dobie wielkich przemian śląskiego środowiska, którego problemy są mu tak bliskie. Podczas obchodów XX rocznicy pontyfikatu Ojciec Święty na placu św. Piotra podszedł do gliwickiej górniczej orkiestry i zapytał: «a pracę macie?» i dodał: «Niech Bóg wam błogosławi».
Obecność Ojca Świętego zachęci wiernych do pielęgnowania śląskiej tradycji mocnej i zdrowej rodziny chrześcijańskiej, na której fundamencie wyrastać będą powołania kapłańskie i zakonne tak potrzebne młodej diecezji gliwickiej.
Bp Jan Wieczorek
Ordynariusz diecezji gliwickiej
Copyright © by L'Osservatore Romano and Polish Bishops Conference