Przemówienie podczas spotkania z Konferencją Episkopatu Kamerunu - podróż apostolska do Kamerunu i Angoli 17-23.03.2009
Księże kardynale, drodzy bracia w biskupstwie!
To spotkanie z pasterzami Kościoła katolickiego w Kamerunie sprawia mi wielką radość. Dziękuję przewodniczącemu Konferencji Episkopatu, Simonowi- -Victorowi Tonyé Bakotowi, arcybiskupowi Jaunde, za miłe słowa, które do mnie skierował w waszym imieniu. Już po raz trzeci wasz kraj gości Następcę Piotra, a jak wiecie, ja przybywam tu po to przede wszystkim, by spotkać się z narodami umiłowanego kontynentu afrykańskiego, a także przekazać przewodniczącym Konferencji Episkopatów Instrumentum laboris II Specjalnego Zgromadzenia Synodu Biskupów poświęconego Afryce. Dzisiaj rano pragnę za waszym pośrednictwem serdecznie pozdrowić wszystkich wiernych, którzy są powierzeni waszej pasterskiej trosce. Niech łaska i pokój Pana Jezusa będą z każdym z was, z wszystkimi rodzinami waszego wielkiego i pięknego kraju, z księżmi, zakonnikami i zakonnicami, katechistami i osobami, które wraz z wami angażują się w głoszenie Ewangelii!
W tym roku, poświęconym św. Pawłowi, powinniśmy szczególnie pamiętać o pilnej potrzebie głoszenia wszystkim Ewangelii. Nakaz, który Kościół otrzymał od Chrystusa, pozostaje priorytetem, wielu jest bowiem jeszcze ludzi oczekujących na orędzie nadziei i miłości, które pozwoli im «uczestniczyć w wolności i chwale dzieci Bożych» (Rz 8, 21). Wraz z wami, drodzy bracia, całe wasze wspólnoty diecezjalne powołane są do dawania świadectwa Ewangelii. Sobór Watykański ii przypomniał z mocą, «że działalność misyjna wypływa z najgłębszej natury Kościoła» (Ad gentes, 6). By przewodzić ludowi Bożemu i pobudzać go do wypełniania tego zadania, sami pasterze muszą przede wszystkim głosić wiarę, by prowadzić do Chrystusa nowych uczniów. Przepowiadanie Ewangelii należy do posługi biskupa, który podobnie jak św. Paweł może powiedzieć: «Nie jest dla mnie powodem do chluby to, że głoszę Ewangelię. Świadom jestem ciążącego na mnie obowiązku. Biada mi bowiem, gdybym nie głosił Ewangelii! (1 Kor 9, 16). By umocnić i oczyścić wiarę, wierni potrzebują słowa swojego biskupa, który jest katechetą w pełnym tego słowa znaczeniu.
By można było pełnić misję ewangelizacyjną i sprostać licznym wyzwaniom, stawianym przez życie w dzisiejszym świecie, konieczne jest — poza spotkaniami o charakterze instytucjonalnym, które są same w sobie konieczne — by pasterzy Kościoła łączyła głęboka komunia. Wysoki poziom prac Konferencji Episkopatu, dobrze odzwierciedlających życie Kościoła i społeczeństwa kameruńskiego, umożliwia wam wspólne poszukiwanie odpowiedzi na wielorakie wyzwania, wobec których staje Kościół, a — za pośrednictwem listów pasterskich — wspólne udzielanie wiernym wskazówek, by pomagać im w życiu kościelnym i społecznym. Żywa świadomość kolegialnego wymiaru waszej posługi winna skłaniać was do wyrażania na różne sposoby sakramentalnego braterstwa, począwszy od wzajemnego otwarcia i szacunku aż po rozmaite przejawy miłości i konkretnej współpracy (por. Pastores gregis, 59). Skuteczna współpraca między diecezjami, w szczególności na rzecz lepszego rozmieszczenia księży w waszym kraju, z pewnością sprzyjać będzie umocnieniu więzi braterskiej solidarności z uboższymi Kościołami diecezjalnymi, aby głoszenie Ewangelii nie ucierpiało z powodu braku księży. Ta apostolska solidarność będzie wspaniałomyślną odpowiedzią na potrzeby innych Kościołów lokalnych, a w szczególności Kościołów na waszym kontynencie. W ten sposób wyraźnie będzie widać, że wasze wspólnoty chrześcijańskie, na wzór tych, które przyniosły wam ewangeliczne przesłanie, także są Kościołem misyjnym.
Drodzy bracia, biskup i jego kapłani powinni zachowywać bliską łączność duchową, zakorzenioną w jedynym kapłaństwie Chrystusa, w którym mają udział, aczkolwiek w różnym stopniu. Jakość więzi łączącej was z księżmi, którzy są waszymi głównymi i niezastąpionymi współpracownikami, ma ogromne znaczenie. Jeśli widzą oni w swoim biskupie ojca i brata, który ich miłuje, słucha i dodaje im otuchy w chwilach próby, który zwraca szczególną uwagę na ich ludzkie i materialne potrzeby, jest to dla nich zachętą do posługiwania z wielkim oddaniem, w godny i skuteczny sposób. Słowa i przykład biskupa w zasadniczy sposób pobudzają ich do tego, by życie duchowe i sakramentalne zajmowało centralne miejsce w ich posłudze, a zarazem są dla nich impulsem do odkrywania i jeszcze głębszego przeżywania szczególnej roli duszpasterza, który jest głównie i przede wszystkim człowiekiem modlitwy. Otrzymaliśmy życie duchowe i sakramentalne jako szczególny skarb dla nas samych i dla dobra powierzonego nam ludu. Pragnę więc, byście w szczególny sposób czuwali nad wiernością księży i osób konsekrowanych zobowiązaniom podjętym w chwili święceń lub składania ślubów zakonnych, by wytrwali oni w swym powołaniu — dla większej świętości Kościoła i chwały Bożej. Aby ich świadectwo było autentyczne, nie powinno być rozdźwięku między tym, czego nauczają, a ich życiem na co dzień.
W waszych diecezjach wielu młodych mężczyzn chce być kandydatami do kapłaństwa. Możemy tylko dziękować za to Bogu. Sprawą podstawową jest gruntowne rozeznanie. Mając to na uwadze, zachęcam was, by — pomimo mogących czasem wystąpić trudności organizacyjnych na szczeblu duszpasterskim — kwestią priorytetową był wybór i przygotowywanie wychowawców i kierowników duchowych. Powinni oni osobiście dobrze poznać kandydatów do kapłaństwa i być zdolni zapewnić im gruntowną ludzką, duchową i duszpasterską formację, która im pozwoli stać się dojrzałymi i zrównoważonymi mężczyznami, dobrze przygotowanymi do życia kapłańskiego. Wasze stałe braterskie wsparcie pomoże wychowawcom wywiązać się z tego zadania w duchu miłości do Kościoła i jego misji.
Od samych początków chrześcijańskiej wiary w Kamerunie osoby konsekrowane wnoszą istotny wkład w życie Kościoła. Wraz z wami składam za to Bogu dzięki i cieszę się z rozwoju życia konsekrowanego wśród synów i córek waszego kraju. Przyczyniło się ono także do rozwoju typowo afrykańskich charyzmatów we wspólnotach, które zrodziły się w waszym kraju. W istocie, praktykowanie rad ewangelicznych jest «znakiem, który może i powinien skutecznie pociągnąć wszystkich członków Kościoła do chętnego wypełniania zadań płynących z chrześcijańskiego powołania» (Lumen gentium, 44).
W waszej posłudze głoszenia Ewangelii pomagają wam także inni pracownicy duszpasterscy, w szczególności katechiści. W ewangelizacji waszego kraju odegrali oni i nadal odgrywają kluczową rolę. Dziękuję im za wielkoduszność i wierność w służbie Kościołowi. Dzięki ich działalności urzeczywistnia się prawdziwa inkulturacja wiary. Ich ludzka, duchowa i doktrynalna formacja jest zatem niezbędna. Materialne, moralne i duchowe wsparcie, które otrzymują od biskupów, by mogli wypełniać swą misję w godziwych warunkach życia i pracy, służy również wyrażeniu uznania Kościoła dla ich doniosłego zaangażowania w głoszenie i umacnianie wiary.
Pośród wielu wyzwań, którym musicie stawić czoło jako pasterze, przedmiotem waszej szczególnej troski jest sytuacja rodziny. Trudności, jakie rodzi wpływ nowoczesności i sekularyzacji na tradycyjne społeczeństwo, są dla was bodźcem do zdecydowanej obrony podstawowych wartości afrykańskiej rodziny i do tego, by dbać nade wszystko o jej gruntowną ewangelizację. Otaczając pasterską troską rodzinę, skutecznie przyczyniacie się do lepszego rozumienia istoty, godności i roli małżeństwa, opartego na nierozerwalnej i trwałej więzi.
Liturgia jest ważnym momentem wyrażania wiary przez wasze wspólnoty. Na ogół kościelne uroczystości mają odświętny i radosny charakter, przejawia się w nich zapał wiernych, którzy cieszą się, że wspólnie w Kościele oddają chwałę Bogu. Dlatego też jest rzeczą ważną, by wyrażana w ten sposób radość nie przeszkadzała, lecz raczej pomagała w dialogu i komunii z Bogiem, by poprzez autentyczną interioryzację struktur i słów liturgia mogła odzwierciedlać to, co dzieje się w sercach wiernych, w prawdziwej jedności ze wszystkimi innymi uczestnikami. Godność, z jaką sprawowane są liturgie, w szczególności, kiedy biorą w nich udział wielkie rzesze ludzkie, jest tego wymownym znakiem.
Rozprzestrzenianie się sekt i ruchów ezoterycznych, narastające wpływy form religijności opartych na przesądach, a także relatywizm wymagają pilnego wzmożenia formacji dzieci i młodych ludzi, w szczególności na uniwersytetach i w świecie kultury. W związku z tym chciałbym wyrazić poparcie i wielkie uznanie Instytutowi Katolickiemu w Jaunde i wszystkim instytucjom kościelnym, których misją jest przybliżanie i wyjaśnianie Słowa Bożego i nauczania Kościoła wszystkim ludziom.
Cieszy mnie, gdy słyszę, że w waszym kraju wierni świeccy coraz bardziej angażują się w życie Kościoła i społeczeństwa. Liczne stowarzyszenia osób świeckich, które szybko rozwijają się w waszych diecezjach, są znakiem działania Ducha w sercach wiernych i pomagają w ponownym głoszeniu Ewangelii. Z przyjemnością podkreślam, że czynny udział w różnych sferach misji Kościoła mają stowarzyszenia kobiece, którym udzielam mojego poparcia. Są one świadectwem uświadamiania sobie prawdziwej godności kobiety i jej szczególnego powołania we wspólnocie kościelnej i społeczeństwie. Składam Bogu dzięki za zdecydowane zaangażowanie osób świeckich w budowanie przyszłości Kościoła i głoszenie Ewangelii w waszym kraju. Dzięki sakramentom inicjacji chrześcijańskiej i darom Ducha Świętego potrafią angażować się w głoszenie Ewangelii, służąc osobie i społeczeństwu. Zatem gorąco was zachęcam, byście nie ustawali w wysiłkach, by dać im solidną formację chrześcijańską, która pozwoli im «w pełni odgrywać rolę chrześcijańskich animatorów porządku doczesnego (politycznego, kulturowego, ekonomicznego, społecznego), co należy do zadań właściwych dla świeckiego powołania laikatu» (Ecclesia in Africa, 75).
W warunkach globalizacji Kościół szczególnie troszczy się o osoby najbardziej potrzebujące. Biskup ze względu na swoją misję jest obrońcą praw ludzi ubogich, zachęca i pobudza do czynnego miłosierdzia, które jest wyrazem miłości Boga do najmniejszych. Dzięki temu wierni w sposób namacalny przekonają się, że Kościół jest prawdziwą Bożą rodziną, zjednoczoną w miłości braterskiej, która wyklucza wszelki etnocentryzm i nadmierny partykularyzm, a także przyczynia się do pojednania i współpracy między grupami etnicznymi dla dobra wszystkich. Ponadto Kościół poprzez swoje nauczanie społeczne pragnie budzić nadzieję w sercach ludzi najbardziej opuszczonych. Dlatego chrześcijanie, a w szczególności osoby świeckie, odpowiedzialne za sprawy społeczne, ekonomiczne i polityczne, mają obowiązek kierować się społecznym nauczaniem Kościoła, aby wnosić wkład w budowanie świata bardziej sprawiedliwego, w którym każdy będzie mógł żyć godnie.
Księże kardynale, drodzy bracia w biskupstwie, na zakończenie naszego spotkania pragnę jeszcze raz wyrazić moją radość z tego, że jestem w waszym kraju i mogę spotkać się z narodem kameruńskim. Dziękuję wam za gorące przyjęcie, znak wielkodusznej gościnności afrykańskiej. Niech Najświętsza Maryja Panna, Pani Afryki, czuwa nad wszystkimi wspólnotami diecezjalnymi. Zawierzam Jej cały naród kameruński i z całego serca udzielam serdecznego apostolskiego błogosławieństwa wam, a także księżom, zakonnikom i zakonnicom, katechistom i wszystkim wiernym waszych diecezji.
opr. mg/mg
Copyright © by L'Osservatore Romano (5/2009) and Polish Bishops Conference