Homilia podczas Mszy św. - Jubileusz Apostolstwa Świeckich, 26.11.2000
W niedzielę 26 listopada 2000 r., w uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata obchodzony był w Wiecznym Mieście Jubileusz Apostolstwa Świeckich. Eucharystii na placu św. Piotra przewodniczył Jan Paweł II, którego powitał przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich kard. James Francis Stafford oraz dwoje przedstawicieli laikatu. Na placu mimo deszczu zgromadziło się ponad 50 tys. osób, wśród nich liczni reprezentanci ruchów i stowarzyszeń świeckich oraz 550 uczestników Światowego Kongresu Katolików Świeckich, który rozpoczął się dzień wcześniej. Z Papieżem Mszę św. koncelebrowało 7 kardynałów, 35 arcybiskupów i biskupów, m.in. sekretarz Papieskiej Rady ds. Świeckich bp Stanisław Ryłko, oraz ok. 500 kapłanów. Ojciec Święty wygłosił homilię, a na zakończenie Mszy św. wręczył dokumenty Soboru Watykańskiego II pięciu parom małżonków, reprezentującym wszystkie kontynenty. Poniżej zamieszczamy homilię papieską i rozważanie przed modlitwą «Anioł Pański», a następnie przesłanie Jana Pawła II do Światowego Kongresu Katolików Świeckich oraz przesłanie uczestników Kongresu opublikowane na zakończenie obrad.
1. «Tyś powiedział: tak, jestem królem» (por. J 18, 37).
Tak odpowiada Jezus Piłatowi w dramatycznej rozmowie, którą dzisiaj, w uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata, usłyszeliśmy ponownie w czytaniu z Ewangelii. W tym dniu, przypadającym na zakończenie roku liturgicznego, Jezus — odwieczne Słowo Ojca — zostaje ukazany jako początek i koniec wszelkiego stworzenia, jako Odkupiciel człowieka i Pan dziejów. W pierwszym czytaniu prorok Daniel oznajmia: «Panowanie Jego jest wiecznym panowaniem, które nie przeminie, a Jego królestwo nie ulegnie zagładzie» (Dn 7, 14).
Tak, o Chryste, Ty jesteś Królem! Twoje królowanie objawia się paradoksalnie na krzyżu, przez posłuszeństwo zamysłowi Ojca, który — jak pisze apostoł Paweł — «uwolnił nas spod władzy ciemności i przeniósł do królestwa swego umiłowanego Syna, w którym mamy odkupienie — odpuszczenie grzechów» (Kol 1, 13-14). Pierworodny z tych, którzy zmartwychwstają, Ty, Jezu, jesteś Królem nowej ludzkości, której została przywrócona pierwotna godność.
Jesteś Królem! Twoje Królestwo nie jest jednak z tego świata (por. J 18, 36); nie jest owocem zbrojnych podbojów, panowania politycznego, ekspansji ekonomicznej ani dominacji kulturowej. Twoje Królestwo jest Królestwem «prawdy i życia, świętości i łaski, sprawiedliwości, miłości i pokoju» (por. Prefacja o Chrystusie Królu Wszechświata), które objawi się w pełni na końcu czasów, kiedy Bóg będzie wszystkim we wszystkich (por. 1 Kor 15, 28). Kościół, który już tu na ziemi może zaznawać przedsmaku przyszłego spełnienia, nieustannie powtarza: «Niech przyjdzie królestwo Twoje» — «Adveniat regnum tuum» (Mt 6, 10).
2. Przyjdź Królestwo Twoje! Tak modlą się we wszystkich częściach świata wierni, którzy gromadzą się dziś wokół swoich pasterzy, aby obchodzić Jubileusz Apostolstwa Świeckich. Ja zaś z radością włączam się w ten powszechny, jednogłośny hymn uwielbienia i modlitwę, sprawując wraz z wami, drodzy wierni, Mszę św. przy grobie apostoła Piotra.
Dziękuję przewodniczącemu Papieskiej Rady ds. Świeckich kard. Jamesowi Francisowi Staffordowi oraz dwojgu waszym przedstawicielom, którzy na początku Mszy św. przemawiali w waszym imieniu. Witam czcigodnych braci w biskupstwie, a także obecnych tu kapłanów, zakonników i zakonnice. Tym powitaniem obejmuję w szczególny sposób was, świeccy bracia i siostry, christifideles laici, którzy czynnie służycie sprawie Ewangelii: patrząc na was, myślę o wszystkich członkach wspólnot, stowarzyszeń i ruchów apostolskich; myślę o ojcach i matkach, którzy ofiarnie i z poświęceniem troszczą się o wychowanie swoich dzieci w praktyce cnót ludzkich i chrześcijańskich; myślę o tych, którzy wnoszą w ewangelizację wkład swoich cierpień, przyjmowanych i przeżywanych w zjednoczeniu z Chrystusem.
3. W szczególny sposób pozdrawiam was, uczestnicy Kongresu Katolików Świeckich, który dobrze wpisuje się w kontekst Jubileuszu Apostolstwa Świeckich. Temat waszego spotkania brzmi: «Świadkowie Chrystusa w nowym tysiącleciu». Podejmuje ono tradycję światowych kongresów apostolstwa świeckich, zainicjowaną 50 lat temu, kiedy to Kościół głębiej uświadomił sobie zarówno własną naturę jako tajemnicy komunii, jak i swoje powinności misyjne w świecie, stanowiące nieodłączny element jego tożsamości.
W procesie dojrzewania tej świadomości przełomową rolę odegrał Powszechny Sobór Watykański II. Wraz z Soborem w Kościele naprawdę wybiła godzina laikatu i wielu wiernych świeckich, mężczyzn i kobiet, lepiej zrozumiało swoje chrześcijańskie powołanie, które ze swej natury jest powołaniem do apostolstwa (por. Apostolicam actuositatem, 2). Dzisiaj, 35 lat później, mówię wam: trzeba powrócić do Soboru. Trzeba znów wziąć do ręki dokumenty Soboru Watykańskiego II, aby na nowo odkryć zawarte w nich wielkie bogactwo pouczeń doktrynalnych i duszpasterskich.
Powinniście na nowo wziąć do ręki te dokumenty przede wszystkim wy, świeccy, przed którymi Sobór otworzył niezwykłe możliwości czynnego uczestnictwa w misji Kościoła. Czyż Sobór nie przypomniał wam o waszym udziale w misji kapłańskiej, prorockiej i królewskiej Chrystusa? Zgodnie z posłannictwem, jakie powierzyli wam w szczególny sposób Ojcowie Soborowi, macie «szukać Królestwa Bożego, zajmując się sprawami świeckimi i kierując nimi po myśli Bożej» (Lumen gentium, 31).
Od tamtej pory rozpoczął się okres bujnego rozwoju stowarzyszeń, w którym obok tradycyjnych organizacji pojawiły się nowe ruchy, sodalicje i wspólnoty (por. Christifideles laici, 29). Dzisiaj, drodzy bracia i siostry, bardziej niż kiedykolwiek wasz apostolat jest niezbędnie potrzebny, aby Ewangelia była światłem, solą i zaczynem nowej ludzkości.
4. Na czym jednak polega ta misja? Co znaczy być chrześcijaninem dzisiaj, tutaj, w tej chwili?
Być chrześcijaninem nigdy nie było łatwo i nie jest też dzisiaj. Aby naśladować Chrystusa, trzeba odważnie dokonywać radykalnych wyborów i często iść pod prąd. «My należymy do Chrystusa!» — wołał św. Augustyn. Dawni i współcześni męczennicy i świadkowie wiary, a wśród nich liczni wierni świeccy, ukazują, że jeśli jest to konieczne, należy bez wahania oddać za Jezusa Chrystusa nawet życie.
W związku z tym Jubileusz wzywa wszystkich do poważnego rachunku sumienia i do trwałej odnowy duchowej, która pozwoli na coraz bardziej skuteczne działanie misyjne. Pragnę przypomnieć w tym miejscu słowa, które 25 lat temu, niejako na zakończenie Roku Świętego 1975 napisał w adhortacji apostolskiej Evangelii nuntiandi mój czcigodny poprzednik papież Paweł VI: «człowiek naszych czasów chętniej słucha świadków aniżeli nauczycieli, a jeśli słucha nauczycieli, to dlatego, że są świadkami» (n. 41).
Te słowa pozostają w mocy także dzisiaj, gdy przed ludzkością otwierają się tak wielkie możliwości i nadzieje, ale zarazem zagrażają jej liczne zasadzki i niebezpieczeństwa. Wystarczy pomyśleć, między innymi, o zdobyczach socjalnych i o rewolucji w dziedzinie genetyki; o postępie gospodarczym i o niedorozwoju rozległych obszarów planety; o dramacie głodu na świecie i o trudnościach, jakie nastręcza utrzymanie pokoju; o rozbudowanej sieci łączności i o codziennych dramatach samotności i przemocy. Drodzy bracia i siostry, jako świadkowie Chrystusa jesteście w szczególny sposób powołani, aby nieść światło Ewangelii tam, gdzie skupia się życie społeczeństwa. Jesteście powołani, aby być prorokami chrześcijańskiej nadziei i apostołami «Tego, Który jest, i Który był i Który przychodzi» (Ap 1, 4), Wszechmogącego.
5. «Domowi Twojemu przystoi świętość» (Ps 93 [92], 5). Tymi słowami zwracaliśmy się do Boga w psalmie responsoryjnym. Świętość wciąż jest największym wyzwaniem dla wierzących. Powinniśmy być wdzięczni Soborowi Watykańskiemu II, który przypomniał nam, że wszyscy chrześcijanie są powołani do pełni chrześcijańskiego życia i do doskonałej miłości.
Moi drodzy, nie lękajcie się podjąć tego wyzwania i być świętymi! Nie zapominajcie, że owoce apostolstwa zależą od głębi życia duchowego, od natężenia modlitwy, od nieustannej formacji i autentycznej wierności wskazaniom Kościoła. Dzisiaj powtarzam wam słowa, które skierowałem do młodych podczas niedawnego Światowego Dnia Młodzieży: jeśli staniecie się tym, czym macie być — to znaczy jeśli będziecie bezkompromisowo wprowadzać w życie swoje chrześcijaństwo — będziecie mogli zapalić świat.
Czekają was zadania i cele, które na pozór przerastają ludzkie siły. Nie zniechęcajcie się! «Ten, który zapoczątkował w was dobre dzieło, dokończy go do dnia Chrystusa Jezusa» (Flp 1, 6). Wpatrujcie się zawsze w Chrystusa. Uczyńcie Go sercem świata.
Ty zaś, Maryjo, Matko Odkupiciela, Jego pierwsza i doskonała Uczennico, pomagaj nam być Jego świadkami w nowym tysiącleciu. Spraw, aby Twój Syn, Król wszechświata i dziejów, królował w naszym życiu, w naszych wspólnotach i w całym świecie!
«Chwała i uwielbienie Tobie, o Chryste!» Przez swój krzyż odkupiłeś świat. Na początku nowego tysiąclecia Tobie zawierzamy nasz trud w służbie tego świata, który Ty miłujesz i który my także kochamy. Wspieraj nas mocą swojej łaski! Amen.
opr. mg/mg
Copyright © by L'Osservatore Romano (2/2001) and Polish Bishops Conference