Przemówienie prof. Włodzimierza Siwińskiego

Przemówienia i inne teksty z papieskiej podróży do Polski 1999

Wasza Świątobliwość!

Z wielką radością i wzruszeniem witam Waszą Świątobliwość w Uniwersytecie Warszawskim w nowym budynku Biblioteki. Witam w imieniu Senatu Uniwersytetu, profesorów, pracowników i studentów oraz całego środowiska akademickiego Warszawy, a także zgromadzonych tu przedstawicieli władz państwowych, władz stolicy, projektantów, budowniczych tego gmachu i wszystkich zgromadzonych gości.

Jest to dla nas historyczny moment, kiedy Wasza Świątobliwość w tej pielgrzymce przybywa do miejsca, które jest najważniejsze dla każdego uniwersytetu. Nad wejściem do tej sali umieszczona jest kamienna księga z napisem: Hinc omnia, obiecująca czytelnikowi, że znajdzie tu całą nagromadzoną wiedzę.

Ten wspaniały budynek, który mam nadzieję spełni powyższą obietnicę, był przedmiotem marzeń wielu pokoleń profesorów i studentów Uniwersytetu Warszawskiego. Starania o budowę tak potrzebnej biblioteki zaczęły się przed wojną. Najpierw inflacja i kryzys, a potem wybuch wojny uniemożliwiły realizację tych zamiarów. W latach powojennych biblioteka uniwersytecka nie była godna, by stać się budową socjalizmu. Dopiero odzyskanie niepodległości wyzwoliło energie i stworzyło warunki do realizacji tego przedsięwzięcia. Bez przesady Bibliotekę można nazwać darem wolności. Jest to dar tych członków społeczności akademickiej, którzy uwierzyli, że w nowej Polsce musimy porywać się na rzeczy wielkie i podjęli inicjatywę budowy. Jest to dar tych tysięcy zwykłych ludzi, którzy te wysiłki bezinteresownie wspierali. Jest to dar pierwszego rządu wyzwolonej Polski, który podjął decyzję o przeznaczeniu pieniędzy z wykorzystania dawnej siedziby partii komunistycznej na budowę biblioteki, a także następnych rządów, które tę decyzję realizowały. Jest to dar władz miasta Warszawy, które ofiarowały grunty pod budowę i ją usilnie wspierały. Jest to dar projektantów i organizatorów budowy — dar budowniczych, firmy austriackiej, a także polskich wykonawców. Jest to dar wielu wspaniałych ludzi, którzy tę Bibliotekę wznosili oraz udzielali nam pomocy i wsparcia. Niech ta Biblioteka świadczy, że Polacy potrafią wykorzystać wolność dla ogólnego dobra. Niech będzie przykładem, że ludzie wolni mogą pokonać wszelkie trudności i porywać się na rzeczy, które wydawały się niemożliwe.

Ale naszą wolność zawdzięczamy Tobie, Ojcze Święty, bo natchnąłeś ludzi siłą i mądrością, która wskazała im drogę do wyzwolenia i spowodowała, że Duch zstąpił na tę ziemię. Dlatego proszę Cię gorąco, Ojcze Święty, o błogosławieństwo i poświęcenie miejsca, w którym te i następne pokolenia studentów, profesorów i ludzi będą poszukiwały wiedzy i inspiracji do pracy twórczej i do dalszej swojej działalności. Niech to dzieło rąk ludzkich służy pożytkowi ogólnemu.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama