Przemówienie do nowego ambasadora Niemiec przy Stolicy Apostolskiej
W piątek 13 września w Pałacu Apostolskim w Castel Gandolfo Jan Paweł II przyjął na audiencji nowego ambasadora Niemiec przy Stolicy Apostolskiej Gerharda Westdickenberga, który złożył listy uwierzytelniające. W przemówieniu Papież podkreślił istotną rolę Kościoła w kształtowaniu oblicza Europy. W związku z tym odwołanie się do Boga i wiary chrześcijańskiej w przyszłej konstytucji europejskiej oznaczać będzie «uznanie rzeczywistości historyczno-kulturowej», która stanowi źródło tożsamości mieszkańców starego kontynentu.
Szanowny Panie Ambasadorze!
1. Z radością przyjmuję dziś z pana rąk listy uwierzytelniające, na mocy których jest pan z mandatu prezydenta Republiki Federalnej Niemiec Johannesa Raua nadzwyczajnym i pełnomocnym ambasadorem tego kraju przy Stolicy Apostolskiej. Witam pana bardzo serdecznie w Watykanie i składam gratulacje z okazji podjęcia tej zaszczytnej misji. Jednocześnie pragnę wyrazić nadzieję i przekonanie, że w okresie, w którym będzie pan sprawował swój urząd, bardzo dobre dotychczas relacje między Niemcami a Stolicą Apostolską będą się nadal rozwijały i pogłębiały.
2. Od czasu historycznie uzasadnionego zjednoczenia Niemiec przed dwunastu laty powszechnie już znane powiedzenie o zrastaniu się tego, co tworzy całość, nabrało nowego znaczenia nie tylko w odniesieniu do tego kraju, lecz także całej Europy. Dla wielu mieszkańców naszego kontynentu nabrało ono charakteru swoistej wizji programowej, której praktyczna realizacja powinna przynieść równowagę w interesach, trwały pokój i społeczny dobrobyt. Stolica Apostolska od samego początku we właściwy sobie sposób wspiera proces jednoczenia się Europy i jest głęboko przekonana, że wiara we wspólną duchowo-kulturową tożsamość, łącząca narody Europy, musi stanowić podstawę ich polityczno-instytucjonalnej integracji w ramach Unii Europejskiej. Europa nie byłaby bowiem sobą, gdyby została pozbawiona bogatego dziedzictwa tworzących ją narodów, które niczym ludzki genom stworzyło i nadal kształtuje tożsamość kontynentu. Zaniedbanie czy też wyrzeczenie się owego «dziedzictwa» doprowadziłoby do naruszenia, a w końcu do utraty własnej tożsamości. Już wcześniej zwracałem uwagę na wielkie wyzwanie, stojące przed Europejczykami, jakim jest «kształtowanie kultury i etyki jedności, bez nich bowiem wszelkie działania polityczne na rzecz jedności skazane są prędzej czy później na niepowodzenie» (List apostolski motu proprio «Spes aedificandi», ogłaszający św. Brygidę Szwedzką, św. Katarzynę ze Sieny i św. Teresę Benedyktę od Krzyża Współpatronkami Europy, 1 października 1999 r., n. 10; «L'Osservatore Romano», wyd. polskie, n. 12/1999, s. 16).
3. Elementem określającym tożsamość tego kontynentu jest Kościół założony przez Jezusa Chrystusa. «Nie ulega wątpliwości, że w złożonej historii Europy chrześcijaństwo stanowi element kluczowy i decydujący, oparty na solidnym fundamencie tradycji klasycznej i ulegający w kolejnych wiekach wielorakim wpływom różnych nurtów etniczno-kulturowych. Wiara chrześcijańska kształtowała kulturę kontynentu i splotła się nierozerwalnie z jego dziejami, do tego stopnia, że nie sposób ich zrozumieć bez odniesienia do wydarzeń, jakie dokonały się najpierw w wielkiej epoce ewangelizacji, a następnie w kolejnych stuleciach, w których chrześcijaństwo, mimo bolesnego rozdziału między Wschodem a Zachodem, zyskało trwałą pozycję jako religia Europejczyków» (motu proprio «Spes aedificandi», 1; tamże, s. 12). A zatem, nie ulega wątpliwości, że wyraźne odwołanie się do Boga i wiary chrześcijańskiej w opracowywanej obecnie konstytucji europejskiej oznacza uznanie rzeczywistości historyczno-kulturowej, która kształtuje teraźniejszość i stanowi źródło tożsamości Europejczyków. Szanowny panie ambasadorze, opinia publiczna Niemiec i Europy musi uświadomić sobie ten stan rzeczy, i w związku z tym Stolica Apostolska liczy na uczonych i przedstawicieli władz politycznych w pana drogiej ojczyźnie — której kultura tego wielkiego kontynentu tak dużo zawdzięcza — że przyczynią się oni do realizacji tego zadania.
4. Szanowny panie ambasadorze! Stolica Apostolska z satysfakcją zauważa, że po zjednoczeniu Niemiec, które wymagało dużego wysiłku gospodarczego i społecznego, Republika Federalna Niemiec nie cofnęła się przed podjęciem wyzwań, jakie niesie ze sobą integracja europejska. Nie bacząc na wielki trud, włożony w rozwój nowych landów, Niemcy pozostali wierni zarówno swojemu europejskiemu powołaniu, jak i solidarności z uboższymi narodami świata, z czego są powszechnie znani. Zmagając się z własnymi problemami, Niemcy nie zapomnieli o innych. Tym samym polityka niemiecka kładzie nacisk na jeden z ważniejszych aspektów procesu integracji kontynentu: umacnianie jedności Europy nie może być pojmowane jako działanie izolujące od innych części świata, przeciwnie, jego istotę stanowi zdecydowane otwarcie na świat. Państwa europejskie są powołane do wspólnego tworzenia globalnego systemu sprawiedliwości i pokoju. Z tego też względu Stolica Apostolska popiera ciągłe wysiłki Republiki Federalnej Niemiec, by umacniać poszanowanie praw człowieka we wszystkich regionach świata, oraz jej starania, aby wszędzie tam, gdzie dociera niemiecka pomoc na rzecz rozwoju, możliwe było życie w godności i pokoju. Ze względu na swoje wielkie tradycje społeczne Niemcy są krajem w szczególny sposób powołanym do rozpowszechniania i umacniania zasady dobra wspólnego. Niech więc ogromne środki przeznaczane corocznie przez naród niemiecki na wspomaganie rozwoju krajów uboższych służą jednocześnie obronie i poszanowaniu podstawowych praw człowieka, spośród których jako najważniejsze wymienić pragnę: «prawo do życia, którego integralną częścią jest prawo do wzrastania pod sercem matki od chwili poczęcia; prawo do życia w zjednoczonej wewnętrznie rodzinie i w środowisku moralnym sprzyjającym rozwojowi osobowości; prawo do rozwijania własnej inteligencji i wolności w poszukiwaniu i poznawaniu prawdy; prawo do uczestniczenia w pracy dla doskonalenia dóbr ziemi i zdobycia środków utrzymania dla siebie i swych bliskich; prawo do swobodnego założenia rodziny oraz przyjęcia i wychowania dzieci, dzięki odpowiedzialnemu realizowaniu własnej płciowości. Źródłem i syntezą tych praw jest w pewnym sensie wolność religijna, rozumiana jako prawo do życia w prawdzie własnej wiary i zgodnie z transcendentną godnością własnej osoby» (Centesimus annus, 47).
5. Na zakończenie pragnę przekazać na pana ręce, panie ambasadorze, pełne szacunku pozdrowienia dla pana prezydenta i błogosławieństwo dla całego narodu niemieckiego. Dobra współpraca w Niemczech między Kościołem i państwem służy dobru ludzi i należy ciągle ją pogłębiać i rozwijać, kierując się zasadami i poszanowaniem wolności oraz celów i zadań obu stron. Dziękując za serdeczne słowa skierowane do mnie na wstępie, pragnę pana zapewnić, że pracownicy Sekretariatu Stanu i innych urzędów Kurii są gotowi służyć panu wszelką pomocą w pełnieniu pańskiej odpowiedzialnej misji. Z serca udzielam panu, panie ambasadorze, pracownikom ambasady Republiki Federalnej Niemiec przy Stolicy Apostolskiej, jak również pana rodzinie Apostolskiego Błogosławieństwa.
opr. mg/mg
Copyright © by L'Osservatore Romano (12/2002) and Polish Bishops Conference