„Nie palę, bo lubię” na Festiwalu w Gdyni

Artyści obecni na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni podpisywali deklaracje „Nie palę, bo lubię”.



„Nie palę, bo lubię” na Festiwalu w Gdyni

"Nie palę, bo lubię" na Festiwalu w Gdyni

Marta Libiszowska

Warszawa, 12 października 2001

Artyści obecni na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni podpisywali deklaracje „Nie palę, bo lubię”. Organizatorzy kampanii „Nowe Milenium nie palę, bo lubię” mają nadzieję, że włączenie się tak popularnych i lubianych osób w promowanie zdrowego stylu życia — bez papierosa, pomoże wykreować modę na niepalenie.

Celem — trwającej od stycznia - kampanii społecznej „Nowe Milenium: Nie palę, bo lubię”, jest dotarcie do jak największej grupy palących i zachęcenie ich do walki z nałogiem. Tym razem organizatorzy (Fundacja „Promocja Zdrowia” Prof. Witolda Zatońskiego przy współudziale GlaxoSmithKline) namawiali aktorów, reżyserów, krytyków— gości Festiwalu Filmowego w Gdyni, do zaangażowania się w promowanie zdrowego stylu życia - bez papierosa. Organizatorzy wierzą, że zaangażowanie się popularnych artystów w akcję zwiększy świadomość problemu i będzie miało wpływ na kreowanie mody na niepalenie.

Przeprowadzenie akcji anty-nikotynowej w środowisku artystycznym było nie lada wyzwaniem. Rozmowy kuluarowe przebiegały bowiem w oparach dymu, a papieros zdawał się być nieodłącznym atrybutem wielu gości festiwalu. Okazało się, że i w tym środowisku znaleźli się przeciwnicy papierosa, a Księga Milenijna zapełniała się kolejnymi podpisami pod deklaracją „Nie palę, bo lubię”.

Jako pierwszy pod hasłem „ Nie palę, bo lubię” podpisał się Maciej Orłoś, który z pomocą organizatorów akcji rzucił palenie 31 maja w Światowy Dzień Bez Papierosa. Deklarację w Księdze Milenijnej podpisała też Ewa Kasprzyk, która choć czasem ulega pokusie i sięga po papierosa, zdaje sobie sprawę ze szkodliwości palenia. „Kochani! Dajmy światu świeży oddech” napisała w przesłaniu dla palaczy. Bardziej zdecydowanym przeciwnikiem palenia okazał się Juliusz Machulski: „Palenie jest bardzo nieestetyczne i mówi o słabości charakteru. To wstyd palić” — napisał w Księdze. Podobnego zdania był Tomasz Raczek „Palenie to przykrość dla otoczenia” — stwierdził. Akcję poparli również: Danuta Rinn, Maciej Karpiński, Małgorzata Pieczyńska, Bożena Dykiel, Franciszek Trzeciak, Stanisław Esden — Tempski, Igor Michalski, Anna Maruszeczko, Iga Cembrzyńska, Anna Samusionek.

Bardzo cieszy fakt, że młodzież polskiego kina nie ulega nałogom. Deklarację chętnie podpisał Mateusz Damięcki, który nie pali, bo „Nie lubi śmierdzieć!”. Obietnicę, że nie zapalą papierosa złożyli również: Olga Frycz, Ola Hamkało, Adam Fidusiewicz i Karolina Sawka, której tata (Henryk) napisał: „Nie palę, bo... rysuję”, a mama (Ewa) dodała: „Nie palę i już!”.

Okazało się także, że wielu artystów walczy z nałogiem. Między innymi Gabriel Fleszar, który stopniowo ogranicza palenie i zbiera siły, by pewnego dnia powiedzieć „dość”. Podobnie Andrzej Grąziewicz, Krzysztof Kiersznowski i Jowita Miondlikowska, która napisała: „Bardzo się postaram (bardzo mi na tym zależy) i do końca tego roku mam nadzieję rzucić palenie”.

Za pomocą smokolizera — urządzenia badającego zawartość tlenku węgla w wydychanym powietrzu, organizatorzy próbowali ocenić kondycję „Polskiego Aktora”. Dla kilku palaczy, którzy zgodzili się na badanie, zabrakło skali! Ich oddech był tak bogaty w czad. Większość palących — prawdopodobnie z obawy przed wynikami — nie godziła się na badanie. W smokolizer dmuchali więc częściej ci o czystych płucach. Dlatego uzyskana średnia nie oddaje niestety prawdziwego obrazu...

Polskie media często pokazują sceny „z papierosem w tle”. Widzowie, zwłaszcza ci młodsi, którzy utożsamiają się z lubianym przez siebie aktorem, postrzegają palenie jako atrybut dorosłości i luksusu. Sięgają po papierosa, nie zdając sobie sprawy z tego, jak silne i zgubne w skutki okaże się później uzależnienie od tytoniu. Jednak jak pokazują badania, nikotyna zawarta w tytoniu działa podobnie jak twarde narkotyki - heroina czy kokaina. Na odstawienie tytoniu organizm reaguje przykrymi objawami abstynencyjnymi (rozdrażnienie, niepokój, brak koncentracji uwagi). Dlatego, mimo że prawie 70% palaczy podejmuje próby zerwania z nałogiem, udaje się to jedynie 2-3%. By uwolnić się od uzależnienia potrzebna jest pomoc lekarza i wsparcie z zewnątrz.

Dodatkowe informacje:

ComPress S.A. - Marta Libiszowska, Paweł Grabowski tel. (22) 657.88.19 lub 657 88 35 mlibiszowska@compress.com.pl , pgrabowski@compress.com.pl

Pomocne adresy dla palących:

Infolinia: 0800.300.600

Internet: www.rzucpalenie.com.pl


opr. MK/PO

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama