ASK Soli Deo: skuteczna ewangelizacja

Młodzi ludzie nie są głusi na treści religijne, problemem jest tylko jak młodym ludziom mówić o Bogu

Często słyszymy, że współczesna młodzież jest zdemoralizowana, że odchodzi od tradycyjnych wartości. Seks bez zobowiązań, alkohol, czy mocniejsze używki mają stanowić codzienność w ich życiu. Warto zastanowić się, czy te opinie są prawdziwe oraz jak mówić młodym osobom o Bogu i pokazywać prawdziwe piękno tego świata?

W warszawskim środowisku akademickim możemy odkryć rzecz z pozoru zdumiewającą. Okazuje się, że największą popularnością wśród wszystkich organizacji studenckich cieszy się stowarzyszenie katolickie — Akademickie Stowarzyszenie Katolickie Soli Deo. W spotkaniach stowarzyszenia, organizowanych w największych aulach uczelnianych każdorazowo uczestniczą setki studentów. Soli Deo może pochwalić się ponad 10 tysiącami sympatyków.

Działania stowarzyszenia mogą pokazać młodzieży poszukującej Boga, miłości i głębszego sensu życia, że takich osób jak oni, jest bardzo dużo. Często boimy się przyznawać do naszych wartości, ulegamy negatywnej presji grupy sądząc, że nasze poglądy, marzenia nie spotkają się ze zrozumieniem i że być może zostaniemy nawet wyśmiani. Nie zdajemy sobie sprawy, że w naszym środowisku z pewnością jest wiele osób myślących podobnie, które jednak tak jak i my, wolą się nie „wychylać”. Bywa, że osobami poszukującymi Boga okazują się takie, których byśmy o to nie podejrzewali. Członkowie Soli Deo nieraz ze zdumieniem spotykali - na organizowanych przez siebie spotkaniach - swoich znajomych z zajęć na uczelni.

Dla świeckich i dla księży Soli Deo może być inspiracją odnośnie tego, jak prowadzić skuteczną ewangelizację. Przyjrzyjmy się bliżej fenomenowi tego stowarzyszenia. ASK Soli Deo zrzesza studentów 8 warszawskich uczelni: APS, PW, SGH, SGGW, UKSW, UW, WAT i WUM. Celem działania stowarzyszenia jest promowanie mądrych wartości w środowisku akademickim. Soli Deo, w odróżnieniu od wspólnot i duszpasterstw, które działają przy kościołach, stara się wychodzić z wiarą i wartościami bezpośrednio do studentów na uczelnie, w których murach organizowane są spotkania. Członkowie stowarzyszenia wierzą, że o wartościach trzeba mówić w przestrzeni publicznej, a nie tylko zamykać się w swojej własnej grupce.

Soli Deo organizuje wykłady dotykające rozmaitych zagadnień, panele dyskusyjne, debaty, rekolekcje, kursy pierwszej pomocy, koncerty, projekcje filmów, akcje charytatywne. Rzesze słuchaczy zyskują coroczne cykle spotkań zatytułowane "Laboratorium Miłości", "Dni Kultury Chrześcijańskiej" i "Sympatia, Miłość, Małżeństwo". Studenci angażują się w wolontariat i organizują wyjazdy na wydarzenia religijne (m.in. na Lednicę i Taize) i towarzyskie (obozy zerowe i sylwestrowe, majówki, ferie zimowe, wakacyjne wypady zagraniczne).

Szczególnym sukcesem okazał się projekt „Poruszyć Niebo i Ziemię”. Jego celem było zmierzenie się z błędnym, stereotypowym obrazem katolików, poruszenie wiele tematów, o których zwykle w Kościele się nie mówi oraz pobudzenie studentów do myślenia, do brania odpowiedzialności za wyznawane wartości. Przez dwa lata studenci zorganizowali kilkadziesiąt wykładów, paneli dyskusyjnych, debat, profesjonalnych warsztatów, w których  łącznie uczestniczyło prawie 20 tys. osób. Wśród gości były takie znakomitości jak Jerzy Stuhr, Muniek Staszczyk, Robert Korzeniowski, Krzysztof Zanussi, Radosław Pazura, Krzysztof Ziemiec, Przemysław Babiarz, Tomasz Zubilewicz,  Artur Partyka, Szymon Kołecki, Michał Jeliński, ks. Piotr Pawlukiewicz, ks. Marek Dziewiecki. Starano się pokazywać, że katolik może i powinien być kimś przedsiębiorczym, dążyć do sukcesu, cieszyć się życiem. A udany seks małżeński, dobra zabawa, sława, duże pieniądze to wszystko może być czymś dobrym i zgodnym z wolą Bożą. Nie unikano też trudnych tematów, odważnie mówiąc m.in. o aborcji, in vitro, czy o granicach kompromisów, jakie mogą akceptować katolicy. Projekt spotkał się z niezwykle pozytywnym odbiorem, czego świadectwem były tłumy uczestników i bardzo pochlebne opinie przez nich wystawiane.

Tajemnicą sukcesu Soli Deo jest poruszanie tematów bliskich młodym osobom oraz profesjonalna organizacja i świetny marketing. Studenci nie chcą słuchać skomplikowanych rozważań filozoficznych czy teologicznych. Interesuje ich to, co bezpośrednio dotyka ich życia oraz te spośród ważnych elementów nauczania Kościoła, których do końca nie rozumieją. Nie jest przypadkiem, że największym powodzeniem cieszyły się spotkania na temat rozwoju osobowego, pasji i poszukiwania prawdziwego szczęścia, miłości i relacji damsko-męskich, seksu, antykoncepcji. Soli Deo nie bało się stawiać trudnych pytań, stając się niejako rzecznikiem osób poszukujących. Czy katolik może eksperymentować w łóżku? Jakim prawem Kościół Katolicki odważa się mówić o pokoju na świecie i potrzebie wolności, skoro sam organizował w przeszłości krucjaty i uczestniczył w inkwizycji? To tylko przykładowe dwa pytania jakie zostały postawione, a na które na co dzień w Kościele nie łatwo otrzymać odpowiedzi.

Aby przyciągnąć młodzież, nie wystarczy jednak ciekawy temat. Codziennie jesteśmy bombardowani tysiącami informacji. Aby się wyróżnić i pozyskać uwagę studentów, potrzebne był profesjonalny marketing i sprawne zarządzanie. Soli Deo starało się zapraszać sławne osoby, mogące podzielić się swoim niezwykłym doświadczeniem oraz cenionych ekspertów w poszczególnych dziedzinach nauki, wymyślało chwytliwe tytuły spotkań, bardzo dbało o promocję — wieszało setki plakatów, rozdawało tysiące ulotek, reklamowało się w portalach społecznościowych, w mediach i na wiele innych sposób; dbało o pełen profesjonalizm organizowanych wydarzeń.

Bardzo istotna była też odważna postawa. Studenci z Soli Deo wierzą w to, że nie można być minimalistą i zadawalać się tym, że na spotkania przychodzi garstka osób. Trzeba działać tak, by wychodzić z ewangelicznym przekazem do jak najszerszej grupy osób. Działając na rzecz wartości i Pana Boga, nie sprzedajemy proszku do prania. To, do jakiej grupy osób dotrzemy, ma znacznie większe znaczenie niż w przypadku zwyczajnej reklamy. Każda dodatkowa osoba, która przyjdzie na nasze spotkanie, to jedna osoba więcej, która może się umocnić w wierze, czy też odmienić swoje życie! — to zasada, którą kierujemy się w naszym Stowarzyszeniu.

Dzisiejsza młodzież w większości nadal poszukuje Boga i mądrych wartości. Żyjąc pod ciągłą presją czasu, będąc bombardowanym licznymi informacjami, nieprzychylnymi Kościołowi, staje się jednak znacznie bardziej wymagająca niż kiedyś. Takie inicjatywy, jak Soli Deo czy spotkania młodzieży nad Lednicą, mogą uczyć nas tego, jak powinna wyglądać skuteczna ewangelizacja. Życiowe tematy, odwaga poruszania trudnych zagadnień, profesjonalizm, skuteczny marketing, chęć dotarcia do jak najszerszego grona osób, to podstawy do osiągnięcia sukcesu. Więcej informacji o działalności Akademickiego Stowarzyszenia Katolickiego Soli Deo można znaleźć na jego stronie internetowej — www.solideo.pl.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama