Polski misjonarz biskupem w Boliwii

Informacja o o. Stanisławie Dowlaszewiczu OFM, wyświęconym w Boliwii na biskupa 13.03.2001

Boliwia to kraj o powierzchni ponad jednego miliona kilometrów kwadratowych, usytuowany w centrum Ameryki Łacińskiej. Na tym terenie zamieszkuje zaledwie 7 milionów ludzi. Ciekawostką jest fakt, że w tym pięknym kraju ponad setka polskich zakonnic i zakonników pełni swoją misję. Od ponad roku nuncjuszem apostolskim w Boliwii jest Polak, arcybiskup Józef Wesołowski.

13 marca br. w Boliwii został konsekrowany na biskupa pomocniczego Santa Cruz de la Sierra, polski franciszkanin, o. Stanisław Dowlaszewicz.

Do tej pory był proboszczem w parafii „Nuestra Seńora de las Mercedes” w Montero odległym ok. 50 km od Santa Cruz. Przez 5 lat pełnił funkcję wikariusza biskupiego na strefę północną archidiecezji. Przez 14 lat był kapelanem wojskowym. Pełnił też funkcje w swoim zakonie, będąc sekretarzem Kustodii Franciszkanów w Boliwii.

Stanisław Dowlaszewicz urodził się 20 sierpnia 1957 r. w Podedworcach k. Grodna. Kiedy miał 2 lata, wraz z rodzicami w ramach repatriacji przybył do Polski. Po skończeniu gimnazjum wstąpił do zakonu OO. Franciszkanów w Krakowie. Tam też 2 czerwca 1984 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Przed wyjazdem na misje kilka lat pracował w duszpasterstwie w Polsce. Do Boliwii przybył w listopadzie 1986 r.

W niedzielę, 11 marca, biskup elekt odwiedził maryjne sanktuarium w Cotoca (ok. 20 km od Santa Cruz), gdzie w godzinach południowych, przy udziale ok. tysiąca wiernych, odprawił Mszę św. Podczas Mszy św. uroczystym aktem powierzył Matce Bożej swoją posługę pasterską. Tego samego dnia wieczorem w parafii w Montero, gdzie przez 11 lat proboszczował, wziął udział w uroczystości, którą władze miasta, parafianie i duchowieństwo zgotowali na cześć nowo kreowanego kardynała, abpa Julio Terrazas Sandowal oraz nowo mianowanego bpa Stanisława. Obaj zostali uhonorowani złotymi medalami i ogłoszeni honorowymi obywatelami miasta Montero.

Biskup Stanisław pod koniec uroczystości dowcipnie powiedział: „Jestem jednym z was. Tu nauczyłem się jeść koniape, masaco i pan de arroz. Tutaj nauczyłem się pić chicia camba. Razem z wami dzieliłem wspólne radości i smutki, dlatego jestem jednym z was, ale jako biskup jestem dla wszystkich”. We wtorek, w dzień konsekracji katedry św. Wawrzyńca w Santa Cruz kard. J. Terrazas, główny konsekrator i jednocześnie ordynariusz archidiecezji Santa Cruz, powiedział: „Te dwa kraje tak odległe od siebie łączy jedna wiara, ten sam chrzest i gorące nabożeństwo maryjne. To, że jeden z polskich franciszkanów, mimo że obcokrajowiec, został biskupem w Boliwii, to dowód, że Kościół jest uniwersalny”. Jako hasło biskupiego posługiwania bp Stanisław w herbie umieścił słowa św. M. Kolbego: „Tylko miłość jest twórcza”. Środa była dniem o charakterze polskim. W Montero w kościele Sióstr Honoratek o godz. 10. zgromadzili się wszyscy Polacy, m.in. polscy misjonarze i misjonarki, nuncjusz papieski, ambasador W. Tomaszewski. Była też para małżeńska polsko-boliwijska Krzysztof Skura i Judith Ańez de Skura. Notabene kilkanaście lat temu właśnie tę parę błogosławiłem w Santa Cruz w Colegio Don Bosco. Mszy św. koncelebrowanej przewodniczył biskup Polak. Po Mszy św. i krótkim odpoczynku udaliśmy się do buszu, gdzie na ranczo „Caza y Pesca” byliśmy podejmowani bardzo gościnnie.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama