Biwak przed konklawe

Jak wiemy, Ojciec Święty Jan Paweł II był od młodości zamiłowanym turystą. Oprócz wędrówek po górach i nart lubił spływy kajakowe. Jako ksiądz, biskup, kardynał Karol Wojtyła poznał wszystkie chyba ważniejsze polskie trasy kajakowe. Nad wodą wypoczywał też w lipcu roku 1978, przed wyborem na papieża.

Było to na szlaku niewielkiej rzeki Rurzycy. Płynie ona na Pomorzu, około 20 km na północ od Piły, i wpada do Gwdy. Szlak Rurzycy jest niedługi, można go właściwie przebyć w jeden dzień. Trasa jest spokojna i nietrudna, widokowo bardzo piękna, bo na całej jej długości rosną lasy. Idealnie nadaje się na wypoczynek. Ponad połowę dystansu stanowią jeziora. Leżą one wyraźnie niżej niż piaszczysta wysoczyzna. Brzegi są nachylone, porośnięte sosnami. Różnica poziomów między jeziorami a wysoczyzną sięga czterdziestu metrów. Trzcin jest dość niewiele, można znaleźć dobre miejsca na biwak i kąpiel. Woda jest wyjątkowo czysta, gdyż nad brzegami nie ma domów ani pól. Świadomi turyści nie zanieczyszczają wody nawet mydłem, żeby móc pić prosto z jeziora.

Kardynał Wojtyła z przyjaciółmi rozbił namiot nad jeziorem Krąpsko Średnie, w połowie jego północnowschodniego brzegu, wśród starych sosen. Pod sosnami rośnie trawa i jałowce. Miejsce to jest otwarte na południe i zachód, ciepłe, z dostępnym brzegiem. Ludzi nie widać, chyba że przypłynie kajak z ośrodka wczasowego leżącego po drugiej stronie, przy wypływie rzeczki. Pobyt Papieża upamiętnia krzyż i skromna tablica wmurowana w ziemię.

Dotarcie w to miejsce wymaga nieco wysiłku. Do wspomnianego ośrodka najbliżej jest ze wsi Czechyń. Potrzebujemy dokładniejszej mapy. Stacja kolejowa jest w Płytnicy w głębi lasu, skąd mamy około 7 km w kierunku północno-zachodnim (pieszo lub rowerem po drodze). Przywiózłszy kajak, najlepiej go zwodować w Trzebieszkach (4 km od dużej wsi Szwecja), na szosie z Wałcza do Jastrowia. Stamtąd po około 7 km jeziorami i spokojną strugą dopłyniemy do leżącego na lewym brzegu papieskiego biwaku.

Źródło: „Miejsca Święte” 1999 nr 6. Wykorzystano w "Opoce" za zgodą Autora

opr. mg/mg