Czym miłość jest?

Kiedy ustaliliśmy razem z Anną, że miłość nie jest decyzją, pojawiła się oczywista implikacja: „Czym zatem miłość jest?”. Po­szukamy odpowiedzi i na to pytanie, jednak najpierw chciałbym zapytać was o to, co różni przedstawione poniżej dwie postawy:

Pierwsza. Żonaty mężczyzna pracuje w biurowcu, obsługując program księgowy korporacji, w której szeregach jest zatrudniony. W jego pokoju znajdują się tylko dwa biurka. Pracujący przy sąsiednim biurku kolega przechodzi na emeryturę i odchodzi z firmy. Spółka po procesie rekrutacji wybiera nowego współpracownika. Jest nią inteligentna, zabawna i do tego bardzo piękna brunetka o ciemnych oczach. Codzienna wspólnie wykonywana praca bardzo zbliża do siebie tych dwoje. Po kilku tygodniach wspólnej pracy z biurka mężczyzny znika zdjęcie uśmiechniętej żony i małego synka. Wkrótce potem obrączka z palca. Niewinny flirt przeradza się w romans i po miesiącu mężczyzna wnosi o rozwód. Uważa się za człowieka na tyle uczciwego, że nie potrafi oszukiwać żony. Wyznaje jej prawdę i odchodzi.

A teraz druga postawa. Sytuacja jest analogiczna, ale żonaty mężczyzna nie angażuje się we flirty i prowokacje. Co więcej, prosi o przeniesienie do innego pomieszczenia. Tym samym odsuwa zagrożenie flirtów i zdrady. Załóżmy przy tym, że obaj są identyczni (to czysta teoria).

Co sprawia, że pierwszy tak łatwo zrywa dotychczasowe relacje, rujnuje małżeństwo i zbudowane od podstaw wspólne życie, podczas gdy ten drugi wiernie trwa przy swojej żonie, dziecku oraz ideałach, które wyznawał? Nie możemy mówić tutaj o tym, że jest to kwestia odporności na wdzięki kobiece. Założyliśmy przecież, że obaj mężczyźni są identyczni. Poza tym, żaden zdrowy mężczyzna nie jest całkowicie obojętny na piękno kobiece i poniekąd nie ma wpływu na okoliczności zewnętrzne, ale może swoją wewnętrzną siłą niewzruszenie podążać w wyznaczonym wcześniej kierunku. Na czym opiera się owa siła? Na decyzji, złożonych ślubach, postanowieniu, że niezależnie od sytuacji będzie zawsze wierny. Zwróćcie uwagę, jak bardzo zmienia się optyka takiej miłości. W pierwszym modelu to okoliczności zewnętrzne (pojawienie się pięknej kobiety jako współpracownika) wpływają na trwałość lub nietrwałość miłości i małżeństwa. W drugim zaś mamy sytuację odwrotną, ponieważ to wewnętrzna decyzja i pragnienie trwania w niej wpływają na zewnętrzne środowisko (prośba o przeniesienie, nieangażowanie się we flirty).

Zobacz dalej

Wróc do pierwszego tekstu

Michał Piekara, Razem przez życie, Wydawnictwo Benedyktynów TYNIEC

opr. ac/ac