18 maja 2002 r. miały miejsce na Monte Cassino obchody rocznicy zwycięskiej bitwy
18 maja 2002 r. miały miejsce na Monte Cassino obchody 58. rocznicy zwycięskiej bitwy, jednej z tych, które zadały decydujący cios ostatniej wojnie w Europie. W bitwie tej kluczowe zadanie przypadło żołnierzom 2 Korpusu Polskiego pod dowództwem gen. Władysława Andersa. 18 maja 1944 o godz. 10.20 po zaciętych i dramatycznych walkach rozpoczętych w nocy 11 maja, Polacy zdobyli klasztor zamieniony przez hitlerowców na twierdzę i zatknęli na jego zgliszczach biało-czerwoną flagę. W bitwie poległo 72 oficerów i 788 podoficerów i szeregowych.
Na cmentarz u stóp wzgórza, gdzie spoczywają prochy poległych żołnierzy razem z prochami zmarłych później: gen. Władysława Andersa i abp. polowego Józefa Gawliny, przybyli aby oddać im hołd. Polacy, Włosi oraz kilka osób innych narodowości. Polską rację stanu reprezentowali: ambasador przy Kwirynale pan Mirosław Radlicki, pani Hanna Suchocka, ambasador przy Stolicy Apostolskiej, pani konsul Maria Olszańska z Mediolanu, attache wojskowy pułk. Zbigniew Jopek. Byli obecni weterani wojenni - naoczni świadkowie wydarzeń zrzeszeni w Stowarzyszeniu Polskich Kombatantów i przedstawiciele Związku Polaków we Włoszech. Przybyły również przedstawicielki polskich instytucji w Rzymie: pani Ewa Bilińska, dyrektorka Szkoły Polskiej w Rzymie, panie Małgorzata Furdal i Joanna Szwajcowska - dyrektorki Polskiego Instytutu Kultury. W sumie przed ołtarzem zgromadziło się ok. 50 osób.
Mszy św. przewodniczył i wygłosił słowo Boże o. Hieronim Fokciński, SJ, dyrektor Instytutu Studiów Kos'cielnych i pracownik Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Współkoncelebrowali z nim: o. Konrad Hej-mo z ośrodka duszpasterstwa pielgrzymkowego «Sur-sum corda», ks. proboszcz kościoła św. Stanisława Marian Burniak, TChr, o. Jan Piekarski, CSsR, ks. Dariusz Giers z Sekretariatu Fundacji Jana Pawła II i ks. Jerzy Cudny, student Kościelnej Akademii Dyplomatycznej.
O. Fokciński podkreślił w homilii, że zwycięska bitwa pod Monte Cassino jest nie tylko zwycięstwem w znaczeniu militarnym i politycznym, ale nade wszystko etycznym i duchowym. To zwycięstwo dobra nad złem, zwycięstwo wiary i nadziei nad rozpaczą i nienawiścią. „Bitwa o Monte Cassino — powiedział kaznodzieja — była jednym ze szczególnych zwycięstw. Wówczas mówiło się tylko, że otworzyła drogę do Wiecznego Miasta. Ale żołnierz polski, który tu walczył i ginął, widział dalsze perspektywy. Wydawało mu się, że w tej bitwie usuwa jedną z przeszkód na drodze do swej ojczyzny. W rzeczywistości otworzył aliantom drogę do Rzymu, gdzie wkroczyli bez niego, i nie usunął tej przeszkody, która zamykała mu drogę do własnej ojczyzny. To już nie było w jego mocy. Ocalił natomiast ten wymiar szerszy: że nie jest normalnym porządek rzeczy, w którym silni tryumfują, słabi giną, a życie kończy sią śmiercią" (Cz. Miłosz, Druga Przestrzeń).
W modlitwie wiernych odczytanej przez ambasadora Radlickiego, oprócz wezwań za poległych żołnierzy pamiętano także o Ojcu Świętym w 82. rocznicę urodzin, która wypada tego samego dnia. Liturgię zakończył śpiew „Boże coś Polskę".
Bezpośrednio po Mszy św. nastąpiło złożenie wieńców i apel poległych. Na ten uroczysty moment przybyła delegacja władz miasta Cassino z burmistrzem na czele, pluton żołnierzy włoskich oraz przeor klasztoru benedyktynów. Po przemówieniach ambasadora RP i burmistrza miasta Cassino wieńczących apel poległych, Polacy odśpiewali hymn narodowy. Szczególnie zabrzmiały tu słowa: „Marsz, marsz Dąbrowski z ziemi włoskiej do Polski".
Z Monte Cassino uczestnicy uroczystości udali się do oddalonej o 18 km miejscowości Acquafondata. Podczas wojny przebiegała przez nią linia obronna Gustawa, wzdłuż której oddziały nazistowskie stawiały zaciekły opór wobec ofensywy aliantów. Przebicie się. przez linię wroga i zdobycie Acquafondata przypłaciło życiem wielu żołnierzy polskich. Ich prochy zostały później przewiezione na zbiorowy cmentarz na Monte Cassino. Informacja o tym wraz z modlitwą za poległych są wyryte na obelisku wzniesionym na rogatkach miejscowości. Obelisk zwieńczony jest krzyżem wykonanym z gąsiennic czołgowych, jakie pozostały tu po zakończonej bitwie.
O godz. 17.30 ambasadorowie RP przy Kwirynale i Stolicy Apostolskiej, delegacje patriotyczne i samorządu lokalnego złożyły pod krzyżem wieńce. Obchody 58. rocznicy zwycięstwa pod Monte Cassino zakończyły się widowiskiem słowno-muzycznym przygotowanym przez Włochów na placu głównym w Acquafondata. W ich oczach, przede wszystkim tych. którzy oglądali okrucieństwa wojny, można było wyczytać ogromną wdzięczność wobec Polaków.
opr. ab/ab