Patrzący w niebo

Temat: Patrzący w niebo

Jak to właściwie się stało, że Bożej Dzieciny narodzonej w betlejemskiej grocie nie rozpoznali potomkowie patriarchów, królów i proroków, a przyszli z darami powitać Go pogańscy mędrcy, podążający za przewodem gwiazdy betlejemskiej? Przyszli pasterze, którym objawił anioł z nieba iż właśnie narodził się Mesjasz, ale zabrakło dworzan od Heroda, zabrakło tłumów cisnących się, aby oddać pokłon Temu, na którego ludzkość czekała od pokoleń. Tyle modlitw, tyle błagań, a kiedy Bóg wysłuchał modlitwy, nie było miejsca, gdzie mógłby królewicz przyjść na świat, nie było witających, lecz chłód górskiego wiatru i ziąb ludzkich serc, które zapomniały o co i po co się modlą.
Święto Objawienia Pańskiego to jednak coś o wiele więcej, niż tylko smutna pieśń o ludzkiej niewdzięczności. Dzień dzisiejszy to czas, gdy Bóg przypomina nam tę niezmienną prawdę, w którą niezachwianie wierzymy, że można poznać Boga wpatrując się w niebo, że spoglądając na dzieła stworzone, można szczerym umysłem zrozumieć, że świat nie wziął się sam z siebie, że tak wspaniałe dzieło musi mieć swojego Stwórcę.
Co więcej, Mędrcy ze Wschodu którzy przybyli by powitać Dziecię jako przedstawiciele pogan wciąż nam przypominają, że Jezus, choć jako wyczekiwany Mesjasz przyszedł najpierw do swoich, to odwiecznych zamiarach Boga powziętych od początku przyszedł także do wszystkich ludzi, którzy pragną Boga. Przyszedł, aby pojedna skłóconą ludzkość ze sobą, aby świat cały został Mu poddany.

SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Tym bowiem, co szczerym sercem szukają Pana Boga, Bóg w końcu się objawi, czy to za przewodem gwiazdy betlejemskiej, czy poprzez mądrość dzieł stworzonych, które prowadzą do Boga, czy też w Sobie wiadomy jedynie sposób ukaże oblicze Swoje i nazwie ich Swymi dziećmi. Objawienie Pańskie o tym nam przypomina, bo skoro trafili do Jezusa nieznający Pism trzej Mędrcy ze Wschodu, to trafić może do Niego każdy człowiek, który szuka Boga i sercem szczerym gotów jest Go przyjąć.

PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy szukam Boga w moim życiu?