Temat: Niepokalane serce Maryi
Zaledwie wczoraj snuliśmy refleksję na temat Najświętszego Serca Pana Jezusa a dziś przychodzi nam zastanowić się nad rolą w historii zbawienia niepokalanego serca Maryi. O ile w przypadku Pana Jezusa doskonale pamiętamy co znaczy, że serce to zostało dla nas i za nas przebite włócznią żołnierza, o tyle jeśli chodzi o serce Matki Bożej, trzeba nam odnieść się do jej życia i zawierzenia Bogu. Maryja została zachowana od zmazy grzechu pierworodnego. Zatem serce Maryi, to przeczyste serce człowieka, którego nie splamił żaden grzech. To pod tym sercem zamieszkało Zbawienie Świata. To właśnie niepokalane serce Maryi przyjęło z miłością Wcielone Słowo Boże i pokochało Go, dając nam wszystkim przykład kochania i poświęcenia.
Zatem wspominając niepokalane serce Maryi, sami musimy zadać sobie pytanie, jak wygląda nasze serce, też stworzone do kochania, poświęceń i zawierzenia Bogu. Maryja jest tu dla nas niedoścignionym przykładem. Jest też orędowniczką. Wszak my sami, doświadczeni grzechem pierworodnym, a także licznymi grzechami osobistymi potrzebujemy jej napomnień, westchnień i pouczeń. Tak, jak w Kanie Galilejskiej, gdy mówiła sługom, aby uczynili wszystko, co powie Jezus.
Jej orędownictwo u Boga za nami samymi pokazuje wielkość serca Maryi. Przyjąwszy pod krzyżem testament swego Syna, przyjęła nas wszystkich do swojego matczynego serca. Ukochała nas i oręduje za nami.
SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Serce matki ma to do siebie, że dziecko prawie odruchowo lgnie do niego. Wyczuwa tę miłość, która prowadzi nas do jeszcze większej, odwiecznej miłości Boga. Kształtuje nasze własne serca na wzór swego serca i towarzyszy nam w drodze, wypraszając zdroje łask.
PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy podążam za niepokalanym sercem Maryi?