Życiowe zadania

Temat: Życiowe zadania

Człowiek, który prowadzi właściwe życie, który dokonuje czegoś dobrego wiele razy oczekuje jeśli nawet nie jakiegoś uznania, to przynajmniej docenienia tego, co robi. Niejednego może więc dziwić to, co Zbawiciel mówi w dzisiejszej Ewangelii. Mamy nie oczekiwać uznania za dzieło głoszenia Ewangelii, ale przyznawać, że jest to naszym najgłębszym obowiązkiem. Ni mniej ni więcej, tylko mamy się zwać sługami i to nieużytecznymi. Wszak tyle razy przecież zawiedliśmy w życiu. Co więcej, głosząc Ewangelię przekazujemy jedynie przekazane nam wcześniej Słowo Boże. Otrzymaliśmy darmo Dobrą Nowinę, darmo mamy ją przekazywać dalej. Jako bracia i siostry w Chrystusie powinniśmy więc z radością służyć sobie nawzajem. Gdzie więc tu powód do chlubienia się z podzielenia się z innymi słowem życia?
Zadania jakie stawia przed nami Zbawiciel są naszymi zadaniami życia. Poświęcenie się ich wypełnieniu wiele razy oznacza dla nas zaparcie się samego siebie i pójście drogą wyznaczoną przez Pana. Stąd też tal wiele razy zachowujemy się jak małe dzieci, które oczekują pochwały za najmniejszą drobnostkę zrobioną zgodnie z wolą rodziców. Jak oceni takie postępowanie Pan Bóg? Czy odnajdzie w nas to co dziecięce, i pominie naszą pogoń za zaszczytami? Nie poczyta nam braku zrozumienia dla słów, które Mistrz wypowiada na kartach dzisiejszej Ewangelii? Tego nie wiemy, ale z całą pewnością w chwilach, kiedy pokusa interesowności za służbę Bogu puka do naszych serc, mamy z pomocą łaski Bożej przeciwstawiać się jej i zwalczać ją w zarodku. Jesteśmy przecież tylko sługami i szafarzami Bożych darów nie zaś ich właścicielami.

SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Pokusa przypisywania sobie tego, co otrzymaliśmy od Boga nie jest jedynie cechą charakterystyczną naszych czasów. Gdyby tak było, zapewne nie znaleźlibyśmy tych cennych rad zapisanych na kartach Ewangelii. Nie znaczy to jednak, że mamy lekceważyć przestrogę Pana. Raczej mamy uczyć się takiego spojrzenia na świat, jakie winno cechować dzieci Boże kochające Ojca i upatrujące w bliźnich braci i sióstr w Chrystusie.

PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy pamiętam, że jestem sługą?

« 1 »

reklama

reklama

reklama