Tajemnica wysłuchanej modlitwy

Temat: Tajemnica wysłuchanej modlitwy

O tym, że mamy się modlić, wie nawet dziecko. To, kiedy Bóg przychyla się do naszych próśb, pozostaje tajemnicą nawet dla najbardziej wytrawnych teologów. Wielu zniechęca się z tego powodu, mówiąc, że Bóg o nas zapomniał, że nie zważa na nasze modlitwy, a to, czy nas posłucha, czy też nie zależy zupełnie od wypowiedzianych przez nas pacierzy. Jak to wygląda w świetle dzisiejszej liturgii słowa?
Już pierwsze słowa pierwszego czytania wskazują kierunek poszukiwań odpowiedzi na nasze najgłębsze pytania dotyczące relacji z Bogiem, wysłuchanych modlitw czy naszych osobistych pragnień. Bóg wysłuchuje tych, którzy przestrzegają Jego przykazań. Jednak owa zasada wcale nie mówi nam, że wysłuchana modlitwa jest nagrodą za cnotliwe życie. Bóg bowiem sam wybiera czas, kiedy będzie nas nagradzał i wymierzał karę. Jednak zasada ta uświadamia nam dobitnie, że przestrzeganie przykazań stanowi dla nas pierwszy filtr, który pozwala nam zrozumieć, o co tak naprawdę powinniśmy prosić, za co dziękować, a z czego robić wciąż na nowo rachunek sumienia, zwracając się ku Najwyższemu z nadzieją doświadczenia Jego miłosierdzia.
Owszem, na modlitwę możemy i powinniśmy z najgłębszym zawierzeniem, jak dzieci opowiadać Bogu o naszych pragnieniach, obawach i nadziejach. Jednak zachowywanie Jego prawa pozwala nam zrozumieć w pełnym zaufaniu do Boga, kiedy On na nasze prośby odpowie „jeszcze nie teraz”, „zaczekaj, zaufaj mi”, lub „dziecko, inna jest moja wola”.

SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Chrystusowe „Ojcze, nie moja lecz Twoja wola niech się stanie” jest oznaką dojrzałej modlitwy. Oznacza bowiem nie tylko poddanie się woli Boga, ukierunkowuje nas na pełną współpracę z Nim przy realizacji naszych ziemskich planów. Zatem czy nie powinniśmy tak kończyć każdej modlitwy?

PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy modlę się o wypełnienie woli Bożej?

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama