Posługa Marty

Temat: Posługa Marty

Scena z domu przyjaciół Jezusa jest jedną z bardziej znanych także wśród ludzi, których znajomość Pisma św. ogranicza się tylko do najważniejszych wydarzeń z życia i działalności Pana. Mimo, że to Maria została pochwalona za swoją postawę, postać Marty jest bliska nam wszystkim. Nawet dom, gdzie obecnie zamieszkuje Ojciec święty, nosi nazwę św. Marty. Wszak to ona krzątała się przy posłudze, gdy Pan nawiedzał ich dom. Gościnność Marty, zwłaszcza w kulturze bliskowschodniej powinna być wyeksponowana i doceniona. Jednak Pan upomina swoją przyjaciółkę i oznajmia jej, iż to jej siostra obrała lepszą cząstkę.
Ów fragment Ewangelii nie zawiera jednak ani zachęty do zaniedbania gościnności, ani tym bardziej do lekceważenia obecności Zbawiciela. Próbując jednak przenieść owo wydarzenie ewangeliczne w realia dzisiejszych czasów, wystarczy spojrzeć na dysproporcje podczas obchodzenia świąt i wydarzeń religijnych przez nas samych. Od świąt Bożego Narodzenia, przez Wielkanoc, po Pierwszą Komunię świętą, ślub i inne ważne celebracje w naszym życiu, poświęcamy tak wiele czasu na przygotowania do przyjęcia gości, skupiamy się na stronie materialnej, prezentach, gościnie podczas gdy sam Zbawiciel ma prawo czuć się przez nas zaniedbany.
Rokrocznie, kiedy nadchodzi czas przystępowania dzieci do Pierwszej Komunii świętej lokalne media donoszą, co w tym roku najczęściej jest kupowane na prezenty, ile zarobi sklepy i lokale gastronomiczne. Samo spotkanie z Jezusem bywa dla wielu niestety tylko tłem, w którym już nawet nie posługa Marty, ale nasza wizja świata przysłania orędzie Dobrej Nowiny.

SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Dopóki samo spotkanie z Panem nie będzie dla nas wszystkich najważniejszym wydarzeniem w życiu, póki nie zrozumiemy, co Pan Jezus starał się przekazać w domu swych przyjaciół, dopóty to co doczesne, będzie nam przysłaniało to co wieczne, a to co materialne stawało na przeszkodzie przeżywania tego, co duchowe.

PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy pamiętam o słowach Zbawiciela, jakie wypowiedział do Marty?

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama