„Czy goście weselni mogą się smucić?” (Mt 9,15)

„Czy goście weselni mogą się smucić?” (Mt 9,15)
Trochę zaskakujące pytanie i jeszcze bardziej zaskakująca odpowiedź. Uczniowie św. Jana Chrzciciela, być może wysłani przez niego samego, pytają Jezusa: „Dlaczego my i faryzeusze dużo pościmy, Twoi zaś uczniowie nie poszczą?” (Mt 9,14). Praktyka postu była, jak wiadomo, znana już w czasach Starego Testamentu, a faryzeusze bardzo ją rozbudowali. Niekiedy jednak zapominali o istocie postu; wszak nie chodzi o wyrzeczenia podejmowane dla nich samych, ale o coś głębszego. Właściwie przeżywany post pomaga nam oczyszczać nasze serca z wad, żeby pogłębić relację z Bogiem. Wydaje się, że i uczniowie Jana Chrzciciela mieli pewne trudności ze zrozumieniem istoty tej praktyki.
Jezus nie odpowiada w sposób bezpośredni, ale próbuje pytających pobudzić do refleksji, nawiązując do obrazu uczty weselnej: „Czy goście weselni mogą się smucić, dopóki pan młody jest z nimi?” (Mt 9,15). Trudno powiedzieć, czy uczniowie Jana zrozumieli, że Jezus mówił o Sobie i o szczególnym czasie Jego obecności. Wiele pokoleń czekało na przyjście Mesjasza, wielu proroków Go zapowiadało, a św. Jan Chrzciciel otrzymał specjalną misję bezpośredniego przygotowania drogi nadchodzącemu Panu. Jest więc Kim i czym się cieszyć; to są gody weselne, na które od wieków czekała cała ludzkość.
Jednak klimat świętowania kiedyś się skończy: „Przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy będą pościć” (Mt 9,15). Wtedy przyjdzie dla nich moment podejmowania wyrzeczeń, aby odczuć Boga i Jego obecność, chociaż nie będą dostrzegać Go w sposób widzialny. Post pomoże im wsłuchiwać się w Jego słowa, odczytywać i realizować Jego wolę, być szczęśliwym także w chwilach doświadczenia. „Wszystko ma swój czas, i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem” (Koh 3,1).
Tylko na początku może się wydawać, że głównym tematem dzisiejszej Ewangelii jest post. Nie, post jest tutaj jedynie tłem, aby ukazać doniosłość obecności Oblubieńca, Chrystusa, w szczególnym czasie i w szczególnych okolicznościach godów weselnych. On daje nam poczucie radości, wdzięczności, ale wymaga także radykalnej zmiany naszego życia, o czym przypomina nam inne porównanie z dzisiejszej Ewangelii: „Nie wlewają też młodego wina do starych bukłaków” (Mt 9,17). Młode wino wskazuje na nowego ducha królestwa Bożego, które wymaga od wszystkich jego „poddanych” nowego spojrzenia na relację z Bogiem i na potrzebę ciągłego odnajdywania Jego obecności w naszym życiu i Jego Miłości do nas.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama