Już prawie 120 zgromadzeń zakonnych, diecezji i innych instytucji kościelnych powierzyło swoją ubezpieczeniową ochronę TUW Polskiemu Zakładowi Ubezpieczeń Wzajemnych. Tworzą w ramach TUW PZUW największy Związek Wzajemności Członkowskiej św. Antoni. Za ich zaufanie i współpracę prezes TUW PZUW Rafał Kiliński dziękował na spotkaniu podczas zakończonych w środę targów SacroExpo w Kielcach.
„Jako towarzystwo ubezpieczeń wzajemnych działamy na zasadzie wspólnoty, nie dla własnego zysku. Dzięki temu możemy proponować atrakcyjną składkę” – mówił. Rezultatem jest dynamiczny rozwój Towarzystwa i przyrost liczby ubezpieczonych, którzy są jednocześnie jego członkami.
Proste zasady, atrakcyjna cena
Od 2018 roku, gdy zaczął działać Związek Wzajemności Członkowskiej św. Antoni, liczba jego członków wzrosła ponad sześciokrotnie. „Suma opłaconych przez nich składek wyniosła w zeszłym roku prawie 5,5 mln zł, była o jedną czwartą wyższa niż rok wcześniej” – zwracał uwagę dyrektor Leszek Kuziemski z TUW PZUW.
Jak mówiła członek Zarządu Towarzystwa Aneta Zawistowska, „nabraliśmy masy, pracujemy nad rzeźbą”. Temu służy rozwój oferty ubezpieczeniowej TUW PZUW. Jej trzon stanowią ubezpieczenia majątkowe. Ich zaletą jest prostota i cena.
„Tak zwane ubezpieczenia na pierwsze ryzyko nie wymagają kosztownej wyceny majątku. Ustalamy górną granicę naszej odpowiedzialności jako ubezpieczyciela. Np. wariant z limitem 10 mln zł oznacza, że taką maksymalną kwotę wypłacimy w przypadku jednego feralnego zdarzenia. Ubezpieczamy całą „lokalizację”, a nie pojedyncze budynki, czyli np. parafię ze wszystkimi należącymi do niej nieruchomościami: kościołem, plebanią, zabudowaniami gospodarczymi, kapliczkami, cmentarzem itd. Koszty polisy są nieproporcjonalnie niskie w stosunku do ubezpieczenia pojedynczej nieruchomości” – tłumaczyła odpowiedzialna za współpracę instytucjami kościelnymi Ewa Macińska z TUW PZUW.
Ochrona w podróży i opieka zdrowotna
Jak mówiła, coraz większą popularnością cieszą się także wprowadzane od dwóch lat ubezpieczeniach podróżne dla księży i zakonników, którzy wyjeżdżają za granicę – na krótko i na dłużej, np. na misje. Ich zaletą także jest prostota. Polisa obowiązuje na całym świecie. Działa jak przedpłacona karta na zakupy. Diecezja albo prowincja zakonna wykupuje określoną liczbę tzw. osobodni. W okresie ubezpieczenia zgłasza, ile osób i na jak długo wyjeżdża. Otrzymuje zwrot części składki, której nie wykorzysta.
Nowością są ubezpieczenia zdrowotne dla osób duchownych i świeckich pracowników Kościoła oraz ich rodzin, także rodziców. Funkcjonują na podobnej zasadzie jak abonamenty medyczne w prywatnych przychodniach.
„Nie potrzeba skierowań do specjalistów. Na wizytę u lekarza specjalisty czeka się nie dłużej niż pięć dni, a u lekarza podstawowej opieki zdrowotnej – do dwóch dni. Pomoc telemedyczną można uzyskać w ciągu kilku godzin” – opowiadała dyrektor Biura Ubezpieczeń Zdrowotnych TUW PZUW Katarzyna Jezierska-Stencel.
To możliwe dzięki temu, że usługi świadczy jeden z największych operatorów na rynku zdrowotnym, jakim jest PZU Zdrowie. Ma ponad 2500 placówek w całej Polsce, także w niewielkich miejscowościach. Oferta TUW PZUW obejmuje ponadto medycynę pracy dla świeckich pracowników. „Bierzemy na siebie ciężar zorganizowania i sfinansowania takich badań” – mówiła dyrektor Jezierska-Stencel.
Wspólne korzyści
Do współpracy w ramach Związku Wzajemności Członkowskiej św. Antoni zachęcał ojciec Dobiesław Nieradzik z Rady Związku. – Robimy wszystko, żeby zwiększać liczbę członków Związku. Historycznie patrząc, jesteśmy jeszcze na początku drogi – podkreślał.
Zwracał uwagę, że w innych krajach, np. we Włoszech, podobne ubezpieczeniowe wspólnoty dla instytucji kościelnych funkcjonują od kilkudziesięciu lat, a swoją popularność zawdzięczają korzyściom ze wzajemnej współpracy.
TUW PZUW na szeroką skalę reaktywował w Polsce ubezpieczenia wzajemne, które zostały zniszczone w okresie komunizmu. Jest częścią Grupy PZU i największym towarzystwem ubezpieczeń wzajemnych w naszym kraju.