Ubezpieczyciel diecezji i zakonów najlepszym ubezpieczycielem w Polsce

Sukces TUW Polskiego Zakładu Ubezpieczeń Wzajemnych. Należące do Grupy PZU Towarzystwo, które chroni majątek archidiecezji i diecezji oraz większości zakonów w Polsce, zwyciężyło w prestiżowym rankingu Gwiazdy Ubezpieczeń, zorganizowanym przez redakcję „Dziennika Gazety Prawnej”.

„Per aspera ad astra. Przez trudy do gwiazd. I to w sensie dosłownym. Prestiżowe wyróżnienie – Gwiazdę Ubezpieczeń – okupiliśmy wielkim trudem. Nie marzyliśmy nawet o takich zaszczytach, gdy siedem lat temu wystawialiśmy pierwszą polisę” – mówi prezes TUW PZUW Rafał Kiliński.

Redakcja „Dziennika Gazety Prawnej” porównała prawie 60 działających na polskim rynku zakładów ubezpieczeniowych pod względem skali biznesu, bezpieczeństwa i rentowności oraz dynamiki wzrostu w poszczególnych kategoriach. TUW PZUW zajął pierwsze miejsce wśród wszystkich ubezpieczycieli w Polsce i wśród towarzystw ubezpieczeń wzajemnych.

Związek św. Antoni

TUW PZUW jest największym towarzystwem ubezpieczeń wzajemnych w Polsce i jedynym, które szczyci się międzynarodową oceną ratingową świadczącą o jego wiarygodności.

Ubezpieczenia wzajemne opierają się na współpracy ubezpieczonych, są formą ubezpieczeniowej spółdzielczości. Ubezpieczeni są jednocześnie członkami towarzystwa ubezpieczeń wzajemnych. – Działamy na zasadzie wspólnoty, nie dla własnego zysku. Dzięki temu możemy proponować atrakcyjną składkę i elastyczne warunki ochrony – tłumaczy prezes Kiliński.

Swoją ubezpieczeniową ochronę powierzyło TUW PZUW już prawie 120 zgromadzeń zakonnych, diecezji i innych instytucji kościelnych. Tworzą one w ramach Towarzystwa największy Związek Wzajemności Członkowskiej św. Antoni.

Majątek pod ochroną

TUW PZUW ubezpiecza przede wszystkim majątek Kościoła. – Tzw. ubezpieczenia na pierwsze ryzyko nie wymagają kosztownej wyceny majątku. Ustalamy górną granicę naszej odpowiedzialności jako ubezpieczyciela. Np. wariant z limitem 10 mln zł oznacza, że taką maksymalną kwotę wypłacimy w przypadku jednego feralnego zdarzenia – opowiada odpowiedzialna za współpracę instytucjami kościelnymi Ewa Macińska z TUW PZUW.

Jak wyjaśnia, ubezpieczenie dotyczy całej „lokalizacji”, a nie pojedynczych budynków, czyli np. parafii ze wszystkimi należącymi do niej nieruchomościami: kościołem, plebanią, zabudowaniami gospodarczymi, kapliczkami, cmentarzem itd. – Koszty polisy, od 2000 zł rocznie, są nieproporcjonalnie niskie w stosunku do ubezpieczenia pojedynczej nieruchomości – zaznacza.

Szlachetne zdrowie

Nowością są ubezpieczenia zdrowotne dla osób duchownych i świeckich pracowników Kościoła oraz ich rodzin, także rodziców. Funkcjonują na podobnej zasadzie jak abonamenty medyczne w prywatnych przychodniach.

„Na wizytę u lekarza specjalisty czeka się nie dłużej niż pięć dni, a u lekarza podstawowej opieki zdrowotnej – do dwóch dni. Pomoc telemedyczną można uzyskać niemal od ręki” – opowiada dyrektor Biura Ubezpieczeń Zdrowotnych TUW PZUW Katarzyna Jezierska-Stencel. To możliwe dzięki temu, że usługi świadczy PZU Zdrowie, który ma sieć ponad 2500 placówek w całej Polsce, także w niewielkich miejscowościach.

Coraz większą popularnością cieszą się także ubezpieczenia podróżne dla księży i zakonników, którzy wyjeżdżają za granicę – na krótko i na dłużej, np. na misje. Polisa obowiązuje na całym świecie. Działa jak przedpłacona karta na zakupy. Diecezja albo prowincja zakonna wykupuje określoną liczbę tzw. osobodni. W okresie ubezpieczenia zgłasza, ile osób i na jak długo wyjeżdża. Otrzymuje zwrot części składki, której nie wykorzysta.

Siła we wzajemności

„Do współpracy w ramach Związku Wzajemności Członkowskiej św. Antoni zachęcał podczas ostatnich targów SacroExpo w Kielcach ojciec Dobiesław Nieradzik z Rady Związku. – Robimy wszystko, żeby zwiększać liczbę członków, choć historycznie patrząc, jesteśmy jeszcze na początku drogi” – mówił.

Zwracał uwagę, że w innych krajach, np. we Włoszech, podobne ubezpieczeniowe wspólnoty dla instytucji kościelnych funkcjonują od kilkudziesięciu lat, a swoją popularność zawdzięczają korzyściom ze wzajemnej współpracy.

W Polsce ubezpieczenia wzajemne, zniszczone w okresie komunizmu, dopiero się odradzają, chociaż przed wojną obejmowały ponad dwie trzecie rynku. – Cieszę się, że wnosimy wkład w rozwój ubezpieczeniowej wzajemności. Przywracamy i promujemy tę formę ubezpieczeń. Siła rynku ubezpieczeniowego leży w różnorodności, a taką różnorodność zapewniają właśnie ubezpieczenia wzajemne – podsumowuje prezes TUW PZUW Rafał Kiliński.

« 1 »
TAGI:

reklama

reklama

reklama

reklama