reklama

W tym, co należy do Ojca

ks. Przemysław Krakowczyk ks. Przemysław Krakowczyk

dodane 13.09.2025 12:06

Kiedy gubi się dziecko, kochający rodzice przeżywają ogromny dramat. Najgorsze myśli kłębią się w ich głowach. Dwanaście lat dla izraelskiego chłopca to czas próby dorosłości – wiek bar micwy, kiedy syn rodziców staje się synem Przymierza. Scena z dzisiejszej Ewangelii nie jest więc przejawem braku posłuszeństwa Jezusa wobec Maryi i Józefa, ale profetycznym znakiem, że Jezus jest Synem Ojca Niebieskiego.

Rodzice szukali Go przez trzy dni. To zapowiedź, że Chrystus objawi się światu jako Zmartwychwstały trzeciego dnia po śmierci. „Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mojego Ojca?” – to pytanie, choć retoryczne, jest kluczem do dzisiejszej perykopy. Czy ja wiem, gdzie szukać Jezusa? Czy potrafię Go odnaleźć tam, gdzie On naprawdę przebywa – w tym, co należy do Ojca?

W innym miejscu Ewangelii Jezus prosi o denara i pyta: „Czyj to wizerunek i napis?”. Potem mówi: „Oddajcie więc cezarowi to, co należy do cezara, a Bogu to, co należy do Boga”. A na czym jest wyciśnięty obraz i podobieństwo Boga? Czyż nie na nas samych? My należymy do Boga.

Jezus pragnie przebywać w tym, co należy do Jego Ojca – w świątyniach naszych serc. Odwieczna Boża Mądrość, Jezus Chrystus, upodobała sobie mieszkanie w naszym wnętrzu. Otwórzmy więc drzwi naszych dusz, serc i umysłów, by przygotować w nich mieszkanie dla Słowa Bożego. Niech Jezus zamieszka dziś w nas i pośród nas. On jest Królestwem Boga, Księciem Pokoju i Panem naszego życia.

1 / 1

reklama