6
października
czwartek
Dzień powszedni albo wspomnienie św. Brunona, prezbitera
Rok liturgiczny: C/II
Pierwsze czytanie:
Ga 3, 1-5
Psalm responsoryjny:
Łk 1, 69-70. 71-73. 74-75 (R.: por. 68)
Werset przed Ewangelią:
Dz 16, 14b
Ewangelia:
Łk 11, 5-13

Patroni:

  • św. Brunon,
  • św. Sagar,
  • św. Fides,
  • św. Roman,
  • św. Magnus,
  • św. Ywius (Iwiusz),
  • św. Pardulphus,
  • bł. Adalbero,
  • św. Arthold,
  • św. Maria Franciszka od Ran Pana Jezusa Chrystusa {Anna Maria} Gallo,
  • bł. Franciszek Hunot,
  • bł. Maria Rosa {Eulalia} Durocher,
  • bł. Izydor od św. Józefa de Loor

Liturgia na dzień 2022-10-06:

Pierwsze czytanie

Ga 3, 1-5
Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Galatów

O, nierozumni Galaci! Któż was urzekł, was, przed których oczami nakreślono obraz Jezusa Chrystusa ukrzyżowanego? Tego jednego chciałbym się od was dowiedzieć, czy Ducha otrzymaliście dzięki uczynkom wymaganym przez Prawo, czy z powodu posłuszeństwa wierze? Czyż jesteście aż tak nierozumni, że zacząwszy duchem, chcecie teraz kończyć ciałem? Czyż tak wielkich rzeczy doznaliście na próżno? A byłoby to rzeczywiście na próżno. Czy Ten, który udziela wam Ducha i działa cuda wśród was, czyni to dzięki uczynkom wymaganym przez Prawo, czy też z powodu posłuszeństwa wierze?

Psalm responsoryjny

Łk 1, 69-70. 71-73. 74-75 (R.: por. 68)
Wielbimy Pana, bo swój lud nawiedził

Bóg wzbudził dla nas moc zbawczą *
w domu swego sługi, Dawida.
Jak zapowiedział od dawna *
przez usta swych świętych proroków.

Wielbimy Pana, bo swój lud nawiedził

Że nas wybawi od naszych nieprzyjaciół *
i z ręki wszystkich, którzy nas nienawidzą;
że naszym ojcom okaże miłosierdzie †
i wspomni na swe święte przymierze, *
na przysięgę, którą złożył ojcu naszemu, Abrahamowi.

Wielbimy Pana, bo swój lud nawiedził

Da nam, że z mocy nieprzyjaciół wyrwani, *
służyć Mu będziemy bez trwogi,
w pobożności i sprawiedliwości przed Nim *
po wszystkie dni nasze.

Wielbimy Pana, bo swój lud nawiedził

Werset przed Ewangelią (Alleluja)

Dz 16, 14b
Alleluja, alleluja, alleluja

Otwórz, Panie, nasze serca,
abyśmy uważnie słuchali słów Syna Twojego.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia

Łk 11, 5-13
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Jezus powiedział do swoich uczniów:

«Ktoś z was, mając przyjaciela, pójdzie do niego o północy i powie mu: „Przyjacielu, pożycz mi trzy chleby, bo mój przyjaciel przybył do mnie z drogi, a nie mam co mu podać”. Lecz tamten odpowie z wewnątrz: „Nie naprzykrzaj mi się! Drzwi są już zamknięte i moje dzieci są ze mną w łóżku. Nie mogę wstać i dać tobie”. Powiadam wam: Chociażby nie wstał i nie dał z tego powodu, że jest jego przyjacielem, to z powodu jego natręctwa wstanie i da mu, ile potrzebuje.

I Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a zostanie wam otworzone. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu zostanie otworzone. Jeżeli któregoś z was, ojców, syn poprosi o chleb, czy poda mu kamień? Albo o rybę, czy zamiast ryby poda mu węża? Lub też gdy prosi o jajko, czy poda mu skorpiona? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, to o ileż bardziej Ojciec z nieba udzieli Ducha Świętego tym, którzy Go proszą».

Jeżeli chcesz, aby codzienne czytania były dostępne na Twojej stronie, umieść w niej następujący kod:

Wybierz dzień:

„Proście, a będzie wam dane” (Łk 11,9)

ks. Waldemar Turek ks. Waldemar Turek

Modlitwa jest naszym codziennym duchowym pokarmem, o czym doskonale wiemy. Problem zaczyna się wtedy, kiedy usilnie o coś Pana prosimy, także przez długi czas, a odpowiedź, przynajmniej taka, o jaką prosimy, nie nadchodzi. Rodzą się wtedy w nas różne wątpliwości: może nie potrafię się właściwie modlić? Może Pan mnie nie słucha, wszak ma tyle innych spraw? Może proszę o zbyt wiele? Niektórzy zatem wpadają w kryzys, czasami przestają się modlić i Boga o cokolwiek prosić.

Chrystus jednak w dzisiejszej Ewangelii wyraźnie nam mówi: „Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a zostanie wam otworzone” (Łk 11,9). To nie przypadek, że aż trzykrotnie Jezus zachęca nas do modlitwy, co oczywiście w Biblii ma swoje znaczenie. To tak jakby powiedzieć: módlcie się zawsze i proście zawsze.

W rzeczywistości ciągła modlitwa służy zmianie naszego serca i prowokuje nas do zadania sobie samemu pytania: jak mamy postępować, aby otrzymać od Boga te dary, które są właśnie dla nas przeznaczone? Jeśli one nie nadchodzą, to znaczy, że prosimy o coś, co nie służy naszemu duchowemu wzrostowi albo że Bóg da je nam w innym, bardziej odpowiednim dla nas, momencie. Nie ma nikogo, kto by nas kochał do tego stopnia jak to czyni Bóg. 

Warto się dzisiaj zastanowić nad naszą modlitwą. Czy towarzyszy jej głęboka wiara czy też wątpliwości? Nie wstydźmy się prosić Boga o interwencję, przyjmując przy tym postawę dziecka, które zwraca się wielokrotnie do swego taty, aby otrzymać taką czy inną rzecz. Ale także tato ziemski nie da swojemu dziecku czegoś, co byłoby dla niego nieodpowiednie, a z czego dziecko nie zdaje sobie w tym momencie sprawy. „Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, to o ileż bardziej Ojciec z nieba udzieli Ducha Świętego tym, którzy Go proszą” (Łk 11,13).

Niech nie umknie nam jeszcze jeden szczegół z dzisiejszej Ewangelii. Jezus nawiązując do sytuacji, jaka może zaistnieć między dwoma przyjaciółmi, z których jeden znajduje się w potrzebie, stwierdza:

„Powiadam wam: Chociażby nie wstał i nie dał z tego powodu, że jest jego przyjacielem, to z powodu jego natręctwa wstanie i da mu, ile potrzebuje” (Łk 11,8). Termin „natręctwo” rzadko pojawia się w Piśmie Świętym. Jest rzeczą charakterystyczną, że Jezus używa go właśnie w odniesieniu do modlitwy. Tak, na modlitwie mamy być „natrętni” i prosić Boga o wszystko, czego nam potrzeba. Już starożytny mędrzec rzymski, Seneka, uważał, że „Żadna rzecz nie jest droższa od tej, która prośbami została nabyta” (Nulla res carius constat quam quae precibus empta est). Prośmy zatem „natrętnie”, a będzie nam dane…