10
kwietnia
środa
II tydzień po Wielkanocy
Rok liturgiczny: B/II
Pierwsze czytanie:
Dz 5, 17-26
Psalm responsoryjny:
Ps 34
Werset przed Ewangelią:
J 3, 16
Ewangelia:
J 3, 16-21

Patroni:

  • św. Terencjusz, Africanus, Maksym, Pompejusz, Aleksander, Teodor i XL towarz. ,
  • św. Apoloniusz,
  • św. Palladiusz,
  • św. Beda Młodszy,
  • św. Makary,
  • św. Fulbert,
  • bł. Antoni Neyrot,
  • bł. Marek Fantuzzí z Bolonii,
  • św. Michał de Sanctis,
  • św. Magdalena z Kanossy,
  • bł. Piotr Bonifacy Żukowski

Liturgia na dzień 2024-04-10:

Pierwsze czytanie

Dz 5, 17-26
Czytanie z Dziejów Apostolskich

Arcykapłan i wszyscy jego zwolennicy, należący do stronnictwa saduceuszów, pełni zawiści, zatrzymali apostołów i wtrącili ich do publicznego więzienia.

Ale w nocy anioł Pański otworzył bramy więzienia i wyprowadziwszy ich, powiedział: «Idźcie i głoście w świątyni ludowi wszystkie słowa o tym życiu!» Usłuchawszy tego, weszli o świcie do świątyni i nauczali.

Tymczasem arcykapłan i jego stronnicy zwołali Sanhedryn i całą starszyznę synów Izraela. Posłali do więzienia, aby ich przyprowadzono. Lecz kiedy słudzy przyszli, nie znaleźli ich w więzieniu. Powrócili więc i oznajmili: «Znaleźliśmy więzienie bardzo starannie zamknięte i strażników stojących przed drzwiami. Po otwarciu jednak nie znaleźliśmy wewnątrz nikogo».

Kiedy dowódca straży świątynnej i arcykapłani usłyszeli te słowa, nie mogli pojąć, co się z tamtymi stało. Wtem nadszedł ktoś i oznajmił im: «Ci ludzie, których wtrąciliście do więzienia, znajdują się w świątyni i nauczają lud». Wtedy dowódca straży poszedł ze sługami i przyprowadził ich, ale bez użycia siły, bo obawiali się ludu, by ich samych nie ukamienował.

Psalm responsoryjny

Ps 34
Ps 34 (33), 2-3. 4-5. 6-7. 8-9 (R.: por. 7a)

Biedak zawołał i Pan go wysłuchał
Albo: Alleluja

Będę błogosławił Pana po wieczne czasy, *
Jego chwała będzie zawsze na moich ustach.
Dusza moja chlubi się Panem, *
niech słyszą to pokorni i niech się weselą.

Biedak zawołał i Pan go wysłuchał
Albo: Alleluja

Wysławiajcie razem ze mną Pana, *
wspólnie wywyższajmy Jego imię.
Szukałem pomocy u Pana, a On mnie wysłuchał *
i wyzwolił od wszelkiej trwogi.

Biedak zawołał i Pan go wysłuchał
Albo: Alleluja

Spójrzcie na Niego, a rozpromienicie się radością, *
oblicza wasze nie zapłoną wstydem.
Oto zawołał biedak i Pan go usłyszał, *
i uwolnił od wszelkiego ucisku.

Biedak zawołał i Pan go wysłuchał
Albo: Alleluja

Anioł Pański otacza szańcem bogobojnych, *
aby ich ocalić.
Skosztujcie i zobaczcie, jak Pan jest dobry, *
szczęśliwy człowiek, który znajduje w Nim ucieczkę.

Biedak zawołał i Pan go wysłuchał
Albo: Alleluja

Werset przed Ewangelią (Alleluja)

J 3, 16
Alleluja, alleluja, alleluja

Tak Bóg umiłował świat, że dał swojego Syna Jednorodzonego;
każdy, kto w Niego wierzy, ma życie wieczne.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia

J 3, 16-21
Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Jezus powiedział do Nikodema:

«Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony. Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego.

A sąd polega na tym, że światło przyszło na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność aniżeli światło: bo złe były ich uczynki. Każdy bowiem, kto źle czyni, nienawidzi światła i nie zbliża się do światła, aby jego uczynki nie zostały ujawnione. Kto spełnia wymagania prawdy, zbliża się do światła, aby się okazało, że jego uczynki zostały dokonane w Bogu».

Jeżeli chcesz, aby codzienne czytania były dostępne na Twojej stronie, umieść w niej następujący kod:

Wybierz dzień:

Tak Bóg umiłował świat

ks. Przemysław Pojasek ks. Przemysław Pojasek

W Janowej Ewangelii dość często, bo aż 78 razy, pada słowo „świat”. Najczęściej oznacza ziemię, którą zamieszkuje człowiek lub całą istniejącą ludzkość. Odnosi się też do całego wszechświata. Żadne jednak z tych znaczeń nie zmienia sensu Jezusowych słów: „Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne”.

Bóg jest tutaj przedstawiany jako Ojciec pełen czułości. Nie posyła swego Syna, aby sądził i potępiał świat, ale by ten świat zbawił. To człowiek decydując się na wiarę w Jezusa lub ją odrzucając sam siebie osądza. Ci, którzy z spełniają wymagania prawdy podążają ku światłu, aby w całym blasku zostały ujawnione ich uczynki dokonywane zgodnie z Bożym zamysłem.

Natomiast ci, którzy oddalają się od światła robią to, by w jego blasku nie została ujawniona ich nieprawość. W ten sposób żyją w iluzji i pragną uniknąć sądu za czynione przez nich zło. W rzeczywistości sami siebie osądzają i skazują na wieczne potępienie. Sąd nie jest więc odłożony na czasy ostateczne, ale realizuje się aktualnie, tu i teraz.

Jego kryterium staje się wiara, która dla św. Jana jest spotkaniem z Chrystusem, przyjęciem Syna Bożego, dynamicznym procesem (występuje zawsze w formie czasownika), który prowadzi do życia w wolności dziecka Bożego. Dzięki wierze człowiek może rozpoznać i przyjąć dar Bożej Miłości w osobie Jednorodzonego Syna, a co za tym idzie widzieć kochające oblicze Boga i słyszeć mocniej Jego głos.

Oddając się Miłości ukrzyżowanej nie bójmy się zbliżyć do światłości świata. Uwierzyć, że blask Chrystusowego krzyża zwycięża mroczne zamysły szatana, jest znakiem zwycięstwa życia nad śmiercią.