16
października
środa
Wspomnienie św. Jadwigi Śląskiej
Rok liturgiczny: B/II
Pierwsze czytanie:
Ga 5, 18-25
Psalm responsoryjny:
Ps 1, 1-2. 3. 4 i 6 (R.: por. J 8, 12)
Werset przed Ewangelią:
J 10, 27
Ewangelia:
Łk 11, 42-46

Patroni:

Liturgia na dzień 2024-10-16:

Pierwsze czytanie

Ga 5, 18-25
Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Galatów

Bracia:

Jeśli pozwolicie się prowadzić duchowi, nie będziecie podlegać Prawu.

Jest zaś rzeczą wiadomą, jakie uczynki rodzą się z ciała: nierząd, nieczystość, wyuzdanie, bałwochwalstwo, czary, nienawiść, spory, zawiść, gniewy, pogoń za zaszczytami, niezgoda, rozłamy, zazdrość, pijaństwo, hulanki i tym podobne. Co do nich zapowiadam wam, jak to już zapowiedziałem: ci, którzy się takich rzeczy dopuszczają, królestwa Bożego nie odziedziczą.

Owocem zaś Ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie. Przeciw takim cnotom nie ma Prawa. A ci, którzy należą do Chrystusa Jezusa, ukrzyżowali ciało swoje z jego namiętnościami i pożądaniami. Mając życie od Ducha, do Ducha się też stosujmy.

Psalm responsoryjny

Ps 1, 1-2. 3. 4 i 6 (R.: por. J 8, 12)
Dasz światło życia idącym za Tobą

Szczęśliwy człowiek,
który nie idzie za radą występnych, †
nie wchodzi na drogę grzeszników *
i nie zasiada w gronie szyderców,
lecz w Prawie Pańskim upodobał sobie *
i rozmyśla nad nim dniem i nocą.

Dasz światło życia idącym za Tobą

On jest jak drzewo zasadzone nad płynącą wodą, *
które wydaje owoc w swoim czasie.
Liście jego nie więdną, *
a wszystko, co czyni, jest udane.

Dasz światło życia idącym za Tobą

Co innego grzesznicy: *
są jak plewa, którą wiatr rozmiata.
Albowiem droga sprawiedliwych jest Panu znana, *
a droga występnych zaginie.

Dasz światło życia idącym za Tobą

Werset przed Ewangelią (Alleluja)

J 10, 27
Alleluja, alleluja, alleluja

Moje owce słuchają mego głosu,
Ja znam je, a one idą za Mną.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia

Łk 11, 42-46
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Jezus powiedział:

«Biada wam, faryzeuszom, bo dajecie dziesięcinę z mięty i ruty, i z wszelkiej jarzyny, a pomijacie sprawiedliwość i miłość Bożą. Tymczasem to należało czynić, i tamtego nie pomijać. Biada wam, faryzeuszom, bo lubicie pierwsze miejsce w synagogach i pozdrowienia na rynku. Biada wam, bo jesteście jak groby niewidoczne, po których ludzie bezwiednie przechodzą».

Wtedy odezwał się do Niego jeden z uczonych w Prawie: «Nauczycielu, słowami tymi także nam ubliżasz». On odparł: «I wam, uczonym w Prawie, biada! Bo nakładacie na ludzi ciężary nie do uniesienia, a sami nawet jednym palcem ciężarów tych nie dotykacie».

Jeżeli chcesz, aby codzienne czytania były dostępne na Twojej stronie, umieść w niej następujący kod:

Wybierz dzień:

Jezus umarł za faryzeuszy

ks. Nikos Skuras ks. Nikos Skuras

Jezus umarł za faryzeuszy  

Dziś słyszę: „Nikos, jesteś jak grób niewidoczny, na który inni wchodzą i stają się nieczyści przez twoją nieczystość”. Pytam Pana: „Co w tej sytuacji mogę uczynić? Ty znasz moje wnętrze. Walczę. Jednakże upadam i wciąż grzechowe pragnienia zanieczyszczają moje serce”. On odpowiada w refrenie: „Dam ci światło życia, moją czystość. Tylko nie wątp, powstawaj, płacz i idź za Mną, mimo twoich niewierności”.

Paweł mówiąc o duchu i ciele, pomaga ci zobaczyć twoją historię w Bożym świetle. Twoje codzienne zmagania. Rano wstajesz i jesteś super zadowolona i kochasz domowników. Piętnaście minut później, masz w sercu przekleństwa wobec córki, bo zablokowała ci łazienkę. Spóźniona wbiegasz do pracy. Niespodzianka! Dostałaś podwyżkę. Jaka radość. Wracając z pracy ktoś zajechał ci drogę. Z serca płyną przekleństwa. Dlaczego ta ciągła sinusoida?

„Ciało” u Pawła to nie powłoka cielesna. To „stary człowiek”. Owoc grzechu pierworodnego. Żyje w tobie i będzie ci towarzyszył do końca życia. Zawsze buntuje się przeciwko woli Bożej. Zasiewa w tobie niezadowolenie z życia. Zwodzi cię, byś szukał szczęścia poza wolą Bożą. Po grzechu zawsze jesteś sfrustrowany. Ale gdy przychodzi kolejna okazja, stary człowiek wmawia ci, że teraz będziesz zadowolony. Wchodzisz w to i znowu jesteś smutny.

Słowo „duch” oznacza naturę Nowego Człowieka, czyli Jezusa Chrystusa. On chce każdego dnia rodzić się w tobie, pod jednym warunkiem – musisz zobaczyć, że jesteś grzesznikiem, że jesteś winny. Tylko wtedy może powstać w tobie wołanie: „Jezu ratuj!” On odpowie dając tobie, „miłość, radość, pokój…”. Za to się nie płaci, dostaje się za darmo.

Faryzeusze i uczeni w Prawie nie rozumieli ani nie akceptowali Chrystusa z Jego darmową Miłością. Oni trzymali się przepisów Prawa i je wypełniali. Nie mogli tylko jednego – kochać tych, którzy nie zachowywali Prawa.

Dziś możesz otworzyć twoje serce na naturę Chrystusa. To jednak zaprowadzi cię do miłowania „złych”. Możesz też je zamknąć. Wypełniasz przecież Prawo przykazań. Jednakże gardzisz innymi za ich „nieczystość, czary, pogoń za zaszczytami…”.

Chrystus nie odrzucił faryzeuszów. Oddał za nich życie: „Ojcze przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią”. Oddał życie też za ciebie. Odwagi! Może dziś nie umiesz inaczej – wybierasz Prawo. Ale On ciebie takim kocha, nie gardzi tobą.