Ostatni „gest” Andrzeja Dudy. Ustawa, która „otwierała drzwi do tranzycji bez wiedzy rodziców” skierowana do TK

W przededniu zakończenia swojej prezydentury Andrzej Duda skierował do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej ustawę o pomocy psychologa dla osób od 13. roku życia bez zgody opiekuna. „Chodzi o bezpieczeństwo dzieci” – zaznaczył w Telewizji Republika Andrzej Duda.

W poniedziałek apel o podpisanie ustawy wystosowały rzeczniczka praw dziecka oraz 36 organizacji młodzieżowych. Jednak wcześniej do Andrzeja Dudy trafił inny, zgoła odmienny apel dotyczący tej ustawy. Zarząd Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia prosił prezydenta o skierowanie nowelizacji do Trybunału Konstytucyjnego. Odchodzący prezydent przychylił się do tego stanowiska i skierował ustawę do Trybunału Konstytucyjnego w trybie prewencyjnym zarzucając jej niezgodność z Konstytucją RP. 

„Chodzi o bezpieczeństwo dzieci” – zaznaczył w Telewizji Republika Andrzej Duda. Dodał, że skierowanie ustawy do TK w trybie kontroli prewencyjnej oznacza, że ta ustawa nie wejdzie w życie.

Prezydent powiedział, że przepis wprowadzany ustawą jest bardzo wątpliwy konstytucyjnie, jeżeli chodzi o prawa rodziców. Wyjaśnił, że ustawa umożliwia młodemu, 13-letniemu człowiekowi, w zasadzie całkowicie poza kontrolą rodziców, wybór psychologa i poddawanie się jego terapiom.

„Tak naprawdę jest niebezpieczeństwo, że może trafić na różnego rodzaju szarlatanów. Zawód psychologa nie jest pod tym względem odpowiednio, można powiedzieć, zabezpieczony przez polskie państwo, tak abyśmy mogli mieć pewność, co do tego, że jest to faktycznie klasyczny zawód zaufania publicznego, który wiąże się z odpowiednią weryfikacją i kontrolą” – podkreślił Duda i oddał, że „niebezpieczeństwo jest rzeczywiście duże”.

„Chciałbym, aby TK odniósł się do tego, jak w tym kontekście wygląda kwestia praw dziecka i praw rodziców” – dodał. „Nie negując motywów wprowadzanych zmian, które mają na celu wsparcie dzieci i młodzieży znajdujących się w kryzysie psychicznym, zwracam uwagę na fakt, że ustawa z dnia 25 czerwca 2025 r. wprowadza nowe regulacje, będące de facto wyłomem w polskim systemie prawa rodzinnego i funkcjonującym w nim modelu władzy rodzicielskiej” – napisał prezydent w uzasadnieniu wniosku do TK.

Nowela ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta oraz ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty rozszerza prawa małoletnich pacjentów w dostępie do opieki psychiatrycznej, umożliwiając osobom w wieku 13 lat i starszym uzyskiwanie ambulatoryjnych świadczeń z zakresu psychiatrii bez zgody przedstawiciela ustawowego, choć z obowiązkiem powiadomienia rodziców lub opiekunów (w ciągu siedmiu dni od wizyty) – chyba, że zagraża to dobru pacjenta.

Decyzję prezydenta skomentowała w mediach społecznościowych Kaja Godek, podkreślając, że przez ustawę „lobby LGBT chciało mieć większą władzę nad umysłami dzieciaków niż ich rodzice” i która, „otwierała drzwi do tranzycji bez wiedzy rodziców, a nawet w tajemnicy przed nimi”.

„Gest @Andrzejduda jest charakterystyczny i dobrze podsumowuje 10 lat tej prezydentury. Z jednej strony wiadomo, że ustawa nadaje się wyłącznie do kosza, z drugiej – PAD zadbał, aby własnymi rękami jej do tego kosza nie posłać, ale wyręcza się inną instytucją, choć ma pełnię władzy tu i teraz, aby złe przepisy zablokować” – napisała Kaja Godek. 

Projekt złożyli w Sejmie posłowie Koalicji Obywatelskiej. Prace nad nowelą zaczęły się ponad trzy lata temu, z udziałem m.in. obecnej rzeczniczki praw dziecka Moniki Horny-Cieślak oraz organizacji młodzieżowych, m.in. grupy Nastoletni Azyl.

Źródło: PAP, rp.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama