Aż krzyknąłem: Janie Pawle II, gdy byłeś tutaj na ziemi, broniłeś życia! I stał się cud...

Podczas Wakacyjnego Spotkania Misjonarek i Misjonarzy, które odbyło się w warszawskim Centrum Formacji Misyjnej, br. Daniel Kloch OMI podzielił się niezwykłym świadectwem działania papieża Polaka.

Br. Daniel Kloch OMI od 30 lat posługuje na Madagaskarze. Na co dzień pracuje z osobami niepełnosprawnymi oraz samotnymi matkami. Zauważył, że w miejscu gdzie posługuje jest ogromna potrzeba docenienia godność ludzkiego życia. Założył stowarzyszenie „Bronimy Życia”, które zajmuje się ochroną życia poczętego oraz opieką nad dziećmi, które zostały porzucone, prowadzi także szkołę przygotowującą chłopców z buszu malgaskiego do zawodu stolarza. „Współpracownicy br. Klocha oceniają, że dzięki temu na terenie jego posługi udało się znacznie zmniejszyć śmiertelność dzieci” – czytamy na stronie oblaci.pl.

Zakonnik opowiedział, jak za przyczyną Jana Pawła II doświadczył namacalnego działania Boga.

„Pewnego dnia w Buszu przyszła do nas kobieta z prośbą o modlitwę za ciężarną, która ma bardzo trudny poród. W tamtych warunkach nie ma możliwości by zrobić cesarskie cięcie. Modliłem się więc gorliwie razem z grupą obrońców życia. Nazajutrz lekarz ocenił, że zrobił co mógł, niestety dziecko nie chce wyjść i trzeba będzie dokonać aborcji, by ratować życie matki” – powiedział.

Udał się wówczas do kaplicy, by jeszcze raz poprosić o Bożą interwencję.

„Aż krzyknąłem: Janie Pawle II, gdy byłeś tutaj na ziemi, broniłeś życia! Teraz w niebie będziesz siedział z założonymi rękami? Rusz tam to niebo!”. I dosłownie za minutę dostałem od znajomego informacje: «Bracie urodził się!». Sam lekarz przyznał mi tego dnia: «Ta twoja modlitwa ma moc, dziecko wyskoczyło jak piłeczka pingpongowa!». Matka nie wiedziała jak nazwać syna, więc zaproponowałem Józef, bo akurat poprzedniego dnia było wspomnienie św. Józefa”  – wyznał misjonarz.

źródło: oblaci.pl

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama