Polak z Plymouth to nie jedyna ofiara eutanazji przez zaniechanie
Przypadek „Polaka z Plymouth”, jak media nazywały RS, którego dane utajniono ze względu na dobro rodziny, nie jest w Wielkiej Brytanii odosobniony. Wręcz przeciwnie, tzw. „eutanazja przez zaniechanie” co najmniej od 2018 roku jest praktykowana, o ile nie istnieje sprzeciw rodziny, bez konieczności wyroku sądowego.
Nowości w serwisie
- Intersociety: Katolicy w Nigerii giną tysiącami. Muzułmanie niszczą kościoły, mordują ludzi, a świat milczy
- Lider PSL zachwycony „konserwatyzmem" Trzaskowskiego. „Pięknie robi to w Warszawie”
- Dane z PKW: miasta głosowały częściej na Trzaskowskiego, mieszkańcy wsi – na Nawrockiego
- Krakowskie augustianki o błogosławieństwie o. Prevosta. „Dzięki niemu uczy się tu ponad 150 uczniów”
- Kolejny znak odrodzenia wiary we Francji. 210 wojskowych przyjęło w Lourdes chrzest
- Leon XIV chce pojechać do Turcji w rocznicę soboru nicejskiego. To mocny znak jedności wiary
- 20 lat w służbie pięknu, wierze i wspólnocie. Wystawa Sacroexpo już w czerwcu
- Pierwszy w Polsce kościół pw. Jana Pawła II – sanktuarium. Abp Gądecki: „Za jego czynami i słowami stała świętość”
- Najwyższa frekwencja w pierwszej turze wyborów prezydenckich w historii III RP
- Vance u Leona XIV. Omówiono współpracę między Kościołem a państwem
