19
września
poniedziałek
Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Januarego, biskupa i męczennika
Rok liturgiczny: C/II
Pierwsze czytanie:
Prz 3, 27-35
Psalm responsoryjny:
Ps 15 (14), 1b-2. 3 i 4b. 4c-5 (R.: por. 1b)
Werset przed Ewangelią:
Mt 5, 16
Ewangelia:
Łk 8, 16-18

Patroni:

  • św. January,
  • św. Trofim,
  • św. Peleusz, Nil, Eliasz i Patermuthius ,
  • św. Eustochiusz,
  • św. Sekwan,
  • św. Marian,
  • św. Abbo,
  • św. Goeryk lub Abbo,
  • św. Teodor,
  • św. Pomposa,
  • św. Lantbert,
  • św. Arnulf,
  • bł. Maria de Cervellón,
  • św. Alfons z Orozco,
  • św. Maria Gulielma Emilia de Rodat,
  • bł. Jacek (Hiacyntus) Hoynelos González,
  • bł. Franciszka Cualladó Baixauli,
  • bł. Maria od Jezusa de la Yglesia y de Varo, Maria Bolesna i Consolata Aguiar-Mella y Díaz

Liturgia na dzień 2022-09-19:

Pierwsze czytanie

Prz 3, 27-35
Czytanie z Księgi Przysłów

Nie odmawiaj dobra uprawnionemu, gdy masz możliwość działania. Nie mów bliźniemu: «Idź i wróć, dam jutro», gdy możesz dać zaraz.

Nie spiskuj przeciw bliźniemu, jeśli mieszka obok ciebie beztrosko. Nie sprzeczaj się z nikim niesłusznie, jeśli ci zła nie wyrządził. Nie zazdrość gwałtownikowi, nie skłaniaj się ku jego drogom.

Bo Pan się brzydzi przewrotnym, a z wiernymi obcuje przyjaźnie. Przekleństwo Pana na domu bezbożnych, On błogosławi mieszkanie prawych. On się naśmiewa z szyderców, a pokornym udziela swej łaski. Mądrzy dostąpią chwały, udziałem głupich jest hańba.

Psalm responsoryjny

Ps 15 (14), 1b-2. 3 i 4b. 4c-5 (R.: por. 1b)
Prawy zamieszka w domu Twoim, Panie

Kto będzie przebywał w Twym przybytku, Panie, *
kto zamieszka na Twej górze świętej?
Ten, kto postępuje nienagannie, działa sprawiedliwie *
i mówi prawdę w swym sercu.

Prawy zamieszka w domu Twoim, Panie

Kto swym językiem oszczerstw nie głosi, *
kto nie czyni bliźniemu nic złego
i nie ubliża swoim sąsiadom, *
ale szanuje tego, który oddaje cześć Bogu.

Prawy zamieszka w domu Twoim, Panie

Kto dotrzyma przysięgi niekorzystnej dla siebie, *
kto nie daje swych pieniędzy na lichwę
i nie da się przekupić przeciw niewinnemu. *
Kto tak postępuje, nigdy się nie zachwieje.

Prawy zamieszka w domu Twoim, Panie

Werset przed Ewangelią (Alleluja)

Mt 5, 16
Alleluja, alleluja, alleluja

Tak niech wasze światło jaśnieje przed ludźmi,
aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia

Łk 8, 16-18
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Jezus powiedział do tłumów:

«Nikt nie zapala lampy i nie przykrywa jej garncem ani nie stawia pod łóżkiem; lecz umieszcza na świeczniku, aby widzieli światło ci, którzy wchodzą. Nie ma bowiem nic skrytego, co by nie miało być ujawnione, ani nic tajemnego, co by nie było poznane i na jaw nie wyszło.

Uważajcie więc, jak słuchacie. Bo kto ma, temu będzie dane; a kto nie ma, temu zabiorą nawet to, co mu się wydaje, że ma».

Jeżeli chcesz, aby codzienne czytania były dostępne na Twojej stronie, umieść w niej następujący kod:

Wybierz dzień:

Aby widzieli światło

ks. Arkadiusz Nocoń ks. Arkadiusz Nocoń

Aby widzieli światło   unsplash.com

Przyszedłem rzucić ogień na ziemię i jakże pragnę, by on zapłonął (Łk 12, 49). Dzisiejsza Ewangelia o zapalaniu lampy jest niejako kontynuacją i uzupełnieniem tych Jezusowych słów. Bo czyż ten święty ogień wiary nie zapłonął w każdym z nas na chrzcie świętym? Tak pięknie wyraża to ów prosty gest podczas liturgii sakramentu, gdy poprzez członka rodziny przekazuje się dziecku świecę zapaloną od Paschału (Chrystusa), „aby oświecone przez Niego postępowało zawsze jak dziecko światłości, a trwając w wierze, mogło wyjść na spotkanie przychodzącego Pana” (por. Obrzędy sakramentu chrztu świętego).

Lampę umieszcza na świeczniku. Po pierwsze dlatego, aby wszyscy widzieli jej światło, jak mówi nam Pan Jezus w dzisiejszej Ewangelii. Bez światła nie ma bowiem życia, tak biologicznego, jak i codziennego. Gdy w naszym domu nagle zgaśnie światło, nigdzie nie potrafimy pójść, choć nadal mamy nogi, niczego nie potrafimy chwycić, choć nadal mamy ręce, niczego nie potrafimy dostrzec, choć nadal mamy oczy! Gdy zgaśnie światło, niby wszystko mamy, a mimo to jesteśmy „okaleczeni” i nieszczęśliwi. Po drugie, lampę umieszcza się na świeczniku po to, aby sama nie zgasła, bo postawiona pod łóżkiem lub pod korcem (jak napisano w Ewangelii św. Mateusza 5, 15), narażona jest na braku tlenu i zgaśniecie. Chrześcijanin, którego wiara pozostaje w ukryciu (najczęściej także przed Bogiem), chrześcijanin „wierzący, ale niepraktykujący” (tak modny dzisiaj), naraża się niechybnie na brak życiodajnego tlenu płynącego z Eucharystii i z wspólnotowych modlitewnych spotkań: „Zaniedbałam ostatnio moją wspólnotę; ciągłe dyżury, dyżury. Tak bardzo brakuje mi modlitwy wspólnotowej i samej wspólnoty, że z utęsknieniem czekam na wtorek. Spotykam ludzi z mojej grupy na ulicy i widzę to światło płonące w ich oczach! Boże, jak bardzo za nimi tęsknię!” (Halina).

Uważajcie więc, jak słuchacie. Wiara rodzi się bowiem ze słyszenia, powie nam św. Paweł (por. Rz 10, 17), i ze słyszenia, (albo lepiej słuchania) też umiera. Ważne jest więc nie tylko to, kogo, ale i jak słuchamy, bo można codziennie słuchać Boga, i wcale Go nie usłyszeć. Może dlatego na wielu prawosławnych ikonach malowano świętym wielkie uszy, aby podkreślić, że umieli słuchać, tzn. wiedzieli Kogo i jak słuchać! Nam tymczasem wydaje się, że możemy słuchać wszystkiego i wszystkich, oczywiście tylko po to „aby wyrobić sobie zdanie”, usprawiedliwiamy się. Zapominamy, że zarówno dobre, jak i złe słowa kształtują nasze sumienie, duszę, spojrzenie na świat. Słuchając złych słów nie od razu oczywiście zaczniemy w nie wierzyć, ale powoli przestaniemy wierzyć tym dobrym, od Boga i Kościoła. Uważajmy więc kogo i jak słuchamy.