17
listopada
czwartek
Wspomnienie św. Elżbiety Węgierskiej, zakonnicy
Rok liturgiczny: C/II
Pierwsze czytanie:
Ap 5, 1-10
Psalm responsoryjny:
Ps 149 (148), 1b-2. 3-4. 5-6a i 9b (R.: por. Ap 5, 10)
Werset przed Ewangelią:
Ps 95 (94), 8a. 7d
Ewangelia:
Łk 19, 41-44

Patroni:

Liturgia na dzień 2022-11-17:

Pierwsze czytanie

Ap 5, 1-10
Czytanie z Apokalipsy Świętego Jana Apostoła

Ja, Jan, ujrzałem na prawej dłoni Zasiadającego na tronie księgę zapisaną wewnątrz i na odwrocie opieczętowaną siedmiu pieczęciami.

I ujrzałem potężnego anioła, obwieszczającego głosem donośnym: «Kto godzien jest otworzyć księgę i złamać jej pieczęcie?» A nie mógł nikt – na niebie ani na ziemi, ani pod ziemią – otworzyć księgi ani na nią patrzeć. A ja bardzo płakałem, że nie znalazł się nikt godny, by księgę otworzyć ani na nią patrzeć.

I mówi do mnie jeden ze Starców: «Przestań płakać! Oto zwyciężył Lew z pokolenia Judy, Odrośl Dawida, tak że otworzy księgę i siedem jej pieczęci».

I ujrzałem między tronem z czterema Istotami żyjącymi a kręgiem Starców stojącego Baranka, jakby zabitego, a miał siedem rogów i siedmioro oczu, którymi jest siedem Duchów Boga wysłanych na całą ziemię. On poszedł i z prawicy Zasiadającego na tronie wziął księgę. A kiedy wziął księgę, cztery Istoty żyjące i dwudziestu czterech Starców upadło przed Barankiem, każdy mając harfę i złote czasze pełne kadzideł, którymi są modlitwy świętych. I taką nową pieśń śpiewają: «Godzien jesteś wziąć księgę i jej pieczęcie otworzyć, bo zostałeś zabity i krwią Twoją nabyłeś dla Boga ludzi z każdego pokolenia, języka, ludu i narodu, i uczyniłeś ich Bogu naszemu królestwem i kapłanami, a będą królować na ziemi».

Psalm responsoryjny

Ps 149 (148), 1b-2. 3-4. 5-6a i 9b (R.: por. Ap 5, 10)
Tyś nas uczynił kapłanami Boga
Albo: Alleluja

Śpiewajcie Panu pieśń nową, *
głoście Jego chwałę w zgromadzeniu świętych.
Niech się Izrael cieszy swoim Stwórcą, *
a synowie Syjonu radują swym Królem.

Tyś nas uczynił kapłanami Boga
Albo: Alleluja

Niech imię Jego czczą tańcem, *
niech grają Mu na bębnie i cytrze.
Bo Pan swój lud miłuje, *
pokornych wieńczy zwycięstwem.

Tyś nas uczynił kapłanami Boga
Albo: Alleluja

Niech święci cieszą się w chwale, *
niech się weselą przy uczcie niebieskiej.
Chwała Boża niech będzie w ich ustach; *
to jest chwałą wszystkich Jego świętych.

Tyś nas uczynił kapłanami Boga
Albo: Alleluja

Werset przed Ewangelią (Alleluja)

Ps 95 (94), 8a. 7d
Alleluja, alleluja, alleluja

Nie zatwardzajcie dzisiaj serc waszych,
lecz słuchajcie głosu Pańskiego.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia

Łk 19, 41-44
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Gdy Jezus był już blisko Jerozolimy, na widok miasta zapłakał nad nim i rzekł: «O gdybyś i ty poznało w ten dzień to, co służy pokojowi! Ale teraz zostało to zakryte przed twoimi oczami.

Bo przyjdą na ciebie dni, gdy twoi nieprzyjaciele otoczą cię wałem, oblegną cię i ścisną zewsząd. Powalą na ziemię ciebie i twoje dzieci z tobą, a nie zostawią w tobie kamienia na kamieniu za to, żeś nie rozpoznało czasu twojego nawiedzenia».

Jeżeli chcesz, aby codzienne czytania były dostępne na Twojej stronie, umieść w niej następujący kod:

Wybierz dzień:

„Na widok miasta zapłakał nad nim” (Łk 19,41)

ks. Waldemar Turek ks. Waldemar Turek

„Na widok miasta zapłakał nad nim” (Łk 19,41)   unsplash.com

Ewangelista Łukasz opisuje poszczególne etapy wjazdu Zbawiciela do miasta świętego, odnotowując w dzisiejszym fragmencie szczególne wydarzenie: „Gdy Jezus był już blisko Jerozolimy, na widok miasta zapłakał nad nim” (Łk 19,41). To jedno z nielicznych miejsc w Ewangeliach, które ukazują Jezusa płaczącego. Zbawiciel wzrusza się do łez patrząc na swoje ukochane miasto, Jerozolimę, do którego Jego Ojciec posyłał tak wielu proroków, a których to miasto w większości odrzucało, niekiedy zabijało. Wiemy, czym to miasto było dla każdego wierzącego Żyda; czym znajdująca się w nim świątynia.

Płacz Zbawiciela przeszedł do historii dzięki biblijnemu opisowi, a w miejscu, gdzie on nastąpił pobudowano później niewielką świątynię w kształcie łzy, nazywaną po łacinie „Dominus flevit”, czyli „Pan zapłakał”.

Pan płacze, bo wie, co czeka Jerozolimę w najbliższej przyszłości: „Przyjdą na ciebie dni, gdy twoi nieprzyjaciele otoczą cię wałem, oblegną cię i ścisną zewsząd. Powalą na ziemię ciebie i twoje dzieci z tobą” (Łk 19,43-44). Jezus w sposób bardzo realistyczny zapowiada to, co się stanie z Jerozolimą w 70 r., i płacze przede wszystkim nad tymi, którzy nie przeżyją czasu oblężenia.

„Nie zostawią w tobie kamienia na kamieniu za to, żeś nie rozpoznało czasu twojego nawiedzenia” (Łk 19,44). Oto główna wina miasta, które zostało przez Boga szczególnie umiłowane i wyróżnione, ale które nie potrafiło w wielu sytuacjach odczytać ważności chwili. Działo się podobnie, gdy Bóg posłał do Jerozolimy   swojego umiłowanego Syna. 

Ale płacz Jezusa i Jerozolima z dzisiejszej Ewangelii nabierają także innego znaczenia. Zbawiciel płacząc nad Jerozolimą, płacze nie tylko nad jej mieszkańcami, ale w jakiejś mierze nad mieszkańcami wielu miast, które nie odczytują czasu swojego nawiedzenia. Można więc zamiast Jerozolimy wymienić szereg innych miejscowości świata i naszego kraju…

Ile razy także my, myśląc według naszych ustalonych kategorii i oczekiwań, nie chcemy przyjąć Jezusa do naszego życia. Dochodzi wtedy do oblężenia i zniszczenia naszej „wewnętrznej Jerozolimy” nie jako kara ze strony Boga, ale jako konsekwencja błędnych naszych decyzji i wyborów wcześniej podjętych. Warto dzisiaj zastanowić się nad tym, czy naszym zachowaniem i codziennym życiem nie powodujemy u Jezusa reakcji podobnej do tej, jaką swego czasu okazał patrząc na Jerozolimę…