reklama

„Popieram protest Romana Giertycha”. Sąd Najwyższy zalany tysiącami absurdalnych pism

„Proszę o ściągnięcie poniższego pliku pliku pdf i wydrukowanie. Pod protestem wpisujemy PESEL” – to treść jednego z pism wysłanych do SN jako protest wyborczy. Bez dalszego biegu pozostawiono 49 598 protestów identycznych w treści. Sąd podtrzymuje, że 1 lipca wyda uchwałę w sprawie ważności wyborów.

Jakub Jałowiczor

dodane 30.06.2025 18:00

Sąd Najwyższy opublikował zdjęcia czterech bezsensownych pism wysłanych jako protesty wyborcze. Treść jednego brzmiała: „Protest przeciwko wybraniu prezydenta w dniu 1.06.25 rok”. W innym napisano: „Protest wyborczy Romana Giertycha 12.06.2025 r.” – i nic więcej, oprócz danych osobowych.

Treść kolejnego brzmi: „Szanowni Państwo, Proszę o ściągnięcie poniższego pliku pliku pdf i wydrukowanie. Pod protestem wpisujemy PESEL, adres zamieszkania, miejscowość, datę i podpisujemy imieniem i nazwiskiem. Protest wysyłamy listem zwykłym lub poleconym”.

„Popieram protest Romana Giertycha”. Sąd Najwyższy zalany tysiącami absurdalnych pism   „Popieram protest Romana Giertycha”. Sąd Najwyższy zalany tysiącami absurdalnych pism   „Popieram protest Romana Giertycha”. Sąd Najwyższy zalany tysiącami absurdalnych pism  

 

„Popieram protest Romana Giertycha”. Sąd Najwyższy zalany tysiącami absurdalnych pism  

Popieram protest Giertycha

SN podaje, że w ubiegły piątek (27 czerwca) wydał dwa postanowienia, w których pozostawił bez dalszego biegu dwa protesty wyborcze „wraz z wieloma tysiącami innych identycznych protestów, które zostały połączone do wspólnego rozpoznania”.

„Pierwszy z protestów zarejestrowany został pod sygnaturą I NSW 208/25. Protest ten złożono przy wykorzystaniu wzoru opracowanego przez posła Romana Giertycha, który za pośrednictwem Internetu skłonił do złożenia tego wzoru, jako swego protestu wyborczego, wiele tysięcy wyborców”

– czytamy w komunikacie Sądu Najwyższego.

SN dodaje, że w ramach sprawy I NSW 208/25 odniesiono się do zarzutów powielonych w aż 49 598 protestach wyborczych. Wszystkie pozostawiono bez dalszego biegu.

Listy, w których obywatele wyrażają poparcie dla protestu Giertycha traktowane są osobno, nie wliczono ich do grupy 49 598 podobnych protestów.

W tej samej grupie, w której znalazły się listy z poparciem dla protestu Giertycha są też „pisma sporządzone nie w oparciu o wspomniany wzór protestu, ale w oparciu o treść wiadomości e-mail, w której poseł Giertych instruował, jak należy złożyć protest wyborczy z wykorzystaniem jego wzorca”.

„Wyborcy drukowali tę korespondencję, dopisywali na niej swoje dane wraz z numerem PESEL (zgodnie z instrukcją) i przesyłali do Sądu Najwyższego, mimo że wydruki te nie zawierały żadnych zarzutów przeciwko ważności wyboru Prezydenta RP” – pisze Sąd Najwyższy.

Druga matryca

Są też protesty kopiujące zarzuty podniesione przez Michała Wawrykiewicza, europosła wybranego z list Koalicji Obywatelskiej. Tu pism o podobnej treści jest 3960.

„Tego samego dnia (27 czerwca 2025 r.) zapadły postanowienia w ponad 400 innych sprawach zainicjowanych protestami wyborczymi. Jedynie w kilkunastu spośród nich Sąd Najwyższy mógł zająć merytoryczne stanowisko, wyrażając opinię o zasadności 8 protestów i o niezasadności 6 protestów. Opinie te będą wzięte przez Sąd Najwyższy pod uwagę przy podejmowaniu uchwały w przedmiocie ważności wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej” - zaznacza Sąd Najwyższy.

Jak podkreślają autorzy komunikatu, posiedzenie, na którym ma być podjęta uchwała w sprawie ważności wyborów odbędzie się 1 lipca o godz. 13:00.

Źródło: sn.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.

1 / 1

reklama