Ruszyła operacja „Horyzont”. Żołnierze i drony na kolei w całym kraju

Operacja „Horyzont” została zapowiedziana w środę przez szefów MON, MSWiA oraz szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Jest ona odpowiedzią na niedawne incydenty związane z sabotażem infrastruktury kolejowej. Celem operacji jest reagowanie na zagrożenia oraz przede wszystkim odstraszanie potencjalnych sprawców ataków. 

Żołnierze zaangażowani w operację będą korzystać z nowoczesnego sprzętu, w tym dronów rozpoznawczych i śmigłowców. Dzięki temu możliwe będzie skuteczne monitorowanie najbardziej newralgicznych odcinków infrastruktury. 

Rozpoczęcie operacji nie oznacza, że na dworcach i w innych miejscach przy kolei pojawią się tysiące uzbrojonych żołnierzy. Działania będą miały charakter punktowy. Wojsko będzie monitorowało te miejsca, które zostaną uznane przez ABW za wyjątkowo wrażliwe, oraz będzie na bieżąco reagować na doniesienia służb o możliwych zagrożeniach.

Wojsko będzie się skupiać na zaznaczeniu swojej obecności w kluczowych miejscach – np. na najważniejszych węzłach komunikacyjnych, których monitorowanie będzie priorytetem.

Operacją zarządzać będzie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych (DORSZ), które do dyspozycji będzie miało maksymalnie 10 tys. żołnierzy z różnych rodzajów wojsk – w tym Wojsk Obrony Terytorialnej, Wojsk Specjalnych, Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni, a także wojsk inżynieryjnych czy dronowych. Współpracować będą z Policją, Służbą Ochrony Kolei oraz innymi służbami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo. 

Liczba funkcjonariuszy i żołnierzy będzie dostosowywana do bieżących potrzeb.

Źródło: niedziela.pl, rmf24.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.