Czym tajemnica spowiedzi różni się od tajemnicy zawodowej?

Publikacja raportu na temat wykorzystywania seksualnego w Kościele we Francji wywołała dyskusję wokół tajemnicy spowiedzi. Dlaczego jest ona tak ważna? „Penitent nie rozmawia z ludzkim spowiednikiem, ale z Bogiem” – podkreśla kard. Mauro Piacenza, stojący na czele Penitencjarii Apostolskiej.

Zgodnie z przepisami Kościoła, spowiednik jest zobowiązany do zachowania absolutnej tajemnicy w odniesieniu do wszystkiego, czego dowiedział się w czasie sakramentalnej spowiedzi. Francuskie prawo od dawna uznaje te zasady. Rząd rozważa jednak zmianę prawa, dotyczącego spowiedników, tak jak to zrobił to w przypadku prawników czy innych osób, objętych tajemnicą zawodową, którzy są zobowiązani do zgłaszania wykorzystywania seksualnego dzieci, jeśli tylko dowiedzą się o takim przypadku.

ACI Stampa, włoska agencja partnerska Catholic News Agency zapytała kard. Mauro Piacenzę, stojącego na czele Penitencjarii Apostolskiej, o znaczenie tajemnicy spowiedzi. Podkreślił on, że „natura sakramentu pojednania polega na osobistym spotkaniu grzesznika z Miłosiernym Ojcem. Przedmiotem sakramentu jest przebaczenie grzechów, pojednanie z Bogiem i Kościołem oraz przywrócenie godności synowskiej na mocy odkupienia dokonanego przez Jezusa Chrystusa”.

„Należy podkreślić, że sakrament pojednania jako akt kultu nie może być mylony z sesją psychologiczną lub formą poradnictwa. Sakrament ten musi być chroniony w imię wolności religijnej, a wszelkie ingerencje należy uznać za bezprawne i szkodliwe dla praw sumienia” – zaznaczył kard. Piacenza.

Jak tłumaczył, tajemnicą jest objęte wszystko, co mówi się w czasie spowiedzi od momentu rozpoczęcia sakramentu znakiem krzyża, aż do chwili udzielenia rozgrzeszenia bądź jego odmowy. „Wszystkie informacje, o których mowa w spowiedzi, są «zapieczętowane», ponieważ są przekazane wyłącznie Bogu, a więc nie mogą być wykorzystane przez księdza spowiednika” – powiedział kardynał.

Dotyczy to także przypadków, gdy podczas spowiedzi nieletni ujawnia, że ​​był ofiarą wykorzystania seksualnego. Spowiednik może jednak zalecać, aby nieletni sam zgłosił nadużycie swoim rodzicom, wychowawcom i policji. Tajemnica obowiązuje także, gdy do spowiedzi przystępuje sprawca przestępstwa.

Kardynał dodał, że należy unikać porównywania tajemnicy sakramentalnej z tajemnicą zawodową, dotyczącą lekarzy, farmaceutów czy prawników. Nie można odnosić do niej wyjątków, dotyczących tajemnicy zawodowej, jak zwolnienie z niej w określonych przypadkach czy decyzją sądu. Tajemnicy spowiedzi nie może znieść także sam penitent.

Dlaczego jest to tak istotne? „Penitent nie rozmawia z ludzkim spowiednikiem, ale z Bogiem, więc wzięcie w posiadanie tego, co należy do Boga, byłoby świętokradztwem” – podkreślał kard. Piacenza. Ponadto jeśli wierni utracą zaufanie do tajemnicy spowiedzi, jak tłumaczył kardynał, przyjmowanie tego sakramentu może się załamać, wyrządzając bardzo poważne szkody duszom i całemu dziełu ewangelizacji.

Źródło: Catholic News Agency

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama