reklama

Zwierzchnik prawosławia podlegającego Moskwie musi opuścić Estonię

Metropolita Eugeniusz (Walerij Reszetnikow) wspierał inwazję Rosji na Ukrainę. Zdaniem estońskich władz, jego działania zagrażały bezpieczeństwu kraju.

JJ

|

KAI

dodane 06.02.2024 13:23

Reszetnikowi nie przedłużono pozwolenia na pobyt na terenie Estonii. Metropolita Eugeniusz opuści kraj we wtorek, ale pozostanie zwierzchnikiem Kościoła. 66-letni metropolita Tallina i całej Estonii – jak brzmi jego oficjalny tytuł - ogłosił na krótko przed wyjazdem, że będzie nadal opiekował się swoim "Kościołem, nawet z daleka". W Estonii posługuje dwóch biskupów, którym dał daleko idące uprawnienia. 

Metropolita Eugeniusz bezskutecznie zaskarżył decyzję Agencji Policji i Straży Granicznej o nieprzedłużeniu jego pozwolenia na pobyt, które wygasło 6 lutego. 

Wysoki rangą urzędnik Estonii, uzasadnił odrzucenie wniosku Eugeniusza o rezydenturę tym, że duchowny w publicznych wystąpieniach usprawiedliwiał wojnę Rosji przeciwko Ukrainie. 

Pomimo ostrzeżeń ze strony rządu, nie zmienił on swojego stanowiska. Według policji i straży granicznej, jego działalność stanowiła zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Eugeniusz skrytykował niedawno w estońskiej telewizji, że podjęto wobec niego "decyzję polityczną". Powiedział jednak, że ufa słowom ministra spraw wewnętrznych Lauri Läänemetsa, że rząd nie będzie ingerował w wewnętrzne sprawy Kościoła. 

Eugeniusz stoi na czele Estońskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego od 2018 r. Wcześniej był wikariuszem biskupim w Moskwie od 2014 r. i kierował Moskiewską Akademią Teologiczną od 1995 r. do 2018 r. Na początku lutego 2022 r. władze Estonii po raz ostatni przedłużyły Eugeniowi zezwolenie na pobyt o dwa lata. 

W liczącej 1,328 mln mieszkańców Estonii 14 proc. mieszkańców należy do związanego z Moskwą Estońskiego Kościoła Prawosławnego, a 2 proc. do uznającemu Konstantynopol Estońskiego Apostolskiego Kościoła Prawosławnego. Prawosławni obywatele Estonii najczęściej określają siebie jako Rosjan. Tradycyjny w tym kraju Estoński Kościół Ewangelicko-Luterański skupia około 8 proc. ludności.  Do Kościoła katolickiego należy 0,8 proc. Estończyków. 

1 / 1

reklama