Wyszukano wyników: 192
Zakony są sercem Kościoła? Często wrogowie wiary lepiej to rozumieją, niż my sami, jego dzieci
Ten rodzaj życia polega na tym, że pobudzeni do tego łaską Bożą niektórzy ochrzczeni postanawiają poświęcić się Bogu szczególnie, ślubując kierować się w swoim życiu radami ewangelicznymi, tzn. żyć w ubóstwie, czystości i posłuszeństwie – pisze w felietonie z okazji Dnia Życia Konsekrowanego o. Jacek Salij OP.
Dzień święty święcić. Czy zatem Msza św. przez internet to wypełnienie niedzielnego obowiązku?
Pytanie o religijną wartość transmitowanych mszy jako pierwszy podjął Pius XII. Podkreślił, że wysłuchanie, nawet w duchu jak najbardziej autentycznej pobożności, przebiegu Ofiary eucharystycznej, nie jest udziałem w niej. Podobnie, jak nikt, oglądając na jakimś elektronicznym nośniku ślub bliskiej sobie osoby, przecież nie powie, że jest na tym ślubie – pisze w felietonie o. Jacek Salij OP.
Komunia przyjmowana po rutyniarsku. Jak się przed nią ochronić?
„Uważajmy, żeby do naszych praktyk religijnych nie wkradła się rutyna. Bo od Pana Boga oddziela nie tylko ciężki grzech. Można przed Nim uciekać również w pobożną rutynę. Grozi to zwłaszcza tym, którzy mają skądinąd chwalebny zwyczaj przyjmowania Ciała Pańskiego zawsze, kiedy są na mszy” – pisze felietonista Opoki, o. Jacek Salij OP.
Dziesięcina z naszego czasu. Bóg dał nam 40 dni na oczyszczenie duszy
Fizyczny głód, dobrowolnie podjęty ze względów religijnych, przypomina, że istnieje jeszcze coś takiego jak głód Boga. To nie jest tylko piękna formuła – tego doświadcza się namacalnie – że post podjęty ze względu na Boga, do Niego zbliża, a modlitwę czyni prawdziwszą i jakby bardziej czystą – pisze felietonista Opoki o. Jacek Salij OP.
Kuszenie do wypaczonego dobra
Chyba zbyt rzadko zastanawiamy się nad takim czynieniem przez nas dobra, które tak naprawdę jest czynieniem zła, nieraz zła koszmarnie wielkiego. Bo nie tylko Pan Bóg wzywa nas – swoimi przykazaniami i nie tylko przykazaniami – do czynienia dobra. Do czynienia dobra, jednak dobra wypaczonego i okaleczonego, kusi nas również szatan – pisze felietonista Opoki o. Jacek Salij OP.
Idźcie do Tomasza. Respekt wobec nauki i postawy św. Tomasza z Akwinu wydaje się więcej niż uzasadniony!
Św. Tomasz z Akwinu to teolog o wyjątkowo otwartym umyśle, znawca wielowiekowej tradycji filozoficznej i teologicznej, nie tylko chrześcijańskiej. Nie był jedynie teoretykiem, ale wyznawał zasadę: „najpierw życie, potem nauka”. Dopiero bowiem otwarte na Boga życie prowadzi do poznania prawdy w jej najwyższych wymiarach.
Fikcja wolności i wolność prawdziwa
Nasza wolność moralna wtedy jest prawdziwa, kiedy zakorzeniona jest w rzeczywistości naszego człowieczeństwa. „Wolność polega na kontrolowaniu i władaniu instynktami, nie zaś na ich zaspokajaniu" – pisał w ostatniej swojej powieści Kazimierz Brandys. „Natura we mnie, jeśli jej nie otamuję, powiększy moją zależność i moją niewolę" – zwraca uwagę felietonista Opoki o. Jacek Salij OP.
Nowości w serwisie
- Europosłowie: będziemy walczyć o utrzymanie finansowania polityki spójności i polityki rolnej UE
- Portugalia: prokuratura dystansuje się od doniesień ws. nadużyć seksualnych ludzi Kościoła
- „Nie mógł mieć lepszego powrotu”. Lekarz papieża o pojawieniu się Franciszka na Placu św. Piotra
- Umiędzynarodowienie sprawy lekcji religii. Europejscy biskupi rozmawiali z przedstawicielem polskiego rządu
- Co daje rozważanie Męki Pańskiej
- „Usiłujecie Mnie zabić”
- Niekomunistyczny Stalin. Absurdalne wytyczne Prokuratora Generalnego
- Skandal w Komisji Europejskiej. Pieniądze na ekologię poszły na walkę z konserwatystami
- Światło z ciemności
- 80 lat Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych
