Wyszukano wyników: 10000
Kim jest ks. Patrick Peyton, który rozkochał Hollywood i świat w różańcu?
Już jako dziecko Patrick Peyton odkrył potężne wstawiennictwo Matki Bożej i siłę płynącą z codziennej, rodzinnej modlitwy różańcowej. To Maryja uratowała go z gruźlicy, a on zawierzył Jej całe swoje życie. Organizowane przez ks. Peytona Krucjaty Różańcowe oraz produkowane przez niego filmy o potędze tej modlitwy, w których brały udział czołowe gwiazdy Hollywood takie jak Bing Crosby czy Grace Kelly, przeszły do historii Kościoła. Jego oddanie Najświętszej Maryi Pannie doprowadziło do serii wyjątkowych wydarzeń na całym świecie. Poznaj 7 niezwykłych faktów z życia kapłana, który rozkochał świat w modlitwie różańcowej.
„W pełni uznajemy rosyjską doktrynę wojskową jako obronną”. Islamscy przywódcy popierają działania Rosji
Duchowi przywódcy muzułmanów z Północnego Kaukazu, Tatarstanu, obwodu saratowskiego i Krymu w pełni poparli rosyjski najazd na Ukrainę. „My, przedstawiciele głównych religijnych organizacji muzułmańskich Rosji, chcemy wyrazić swe poparcie dla kierownictwa naszego kraju i w pełni uznajemy rosyjską doktrynę wojskową jako obronną” – stwierdza oświadczenie ogłoszone 17 marca po spotkaniu liderów islamskich w Północnej Osetii.
Nowości w serwisie
- Papież do młodzieży: przyjaźń z Chrystusem jest naszą gwiazdą polarną
- Jubileusz Młodzieży: milion młodych entuzjastycznie powitał papieża. Zapraszamy do oglądania transmisji
- Ks. Jarosław Wąsowicz kapelanem prezydenta Karola Nawrockiego. „Jesteśmy w komplecie”
- Czy Donald Tusk powinien odejść? 48,6 proc. uczestników sondażu uważa, że tak
- Bł. Karolina Kózkówna usunięta z nazwy sanatorium MSWiA. „Żałosne i małostkowe”
- Strefa Gazy: co najmniej 18 ofiar śmiertelnych izraelskich ataków. Część z nich czekała na żywność
- Donald Trump: nasze atomowe okręty podwodne są teraz bliżej Rosji
- Z punktu widzenia proboszcza
- „Drogi Łazarzu – Anatolu, przepraszam Cię”. Abp Galbas na pogrzebie zamordowanego przez księdza
- Dwa serca i zbrodnia. A potrzeba było mało, albo tylko jednego...
