Wyszukano wyników: 85
Karmelita z Berdyczowa: modlimy się o sprawiedliwy pokój
„Trudno jest sobie nawet wyobrazić bezmiar cierpienia zadawanego przez Rosjan na terenach, które zajęła ich zbrodnicza armia. U nas widzę to okrucieństwo w postaci pozbawienia ludzi poczucia bezpieczeństwa” – mówi ojciec Rafał Myszkowski, który posługuje w narodowym sanktuarium Matki Boskiej Szkaplerznej w Berdyczowie. Karmelita zauważa, że na tym terenie nie ma bezpośrednich działań wojennych, ale miasto pozostaje w zasięgu ataków rakietowych.
Abp Szewczuk: wołamy do Boga o ratunek, pytamy, dlaczego to się dzieje
„Ostatniej nocy Charków i Mikołajów kolejny raz doznały zmasowanych ataków rakietowych” – mówił w swym codziennym przesłaniu abp Światosław Szewczuk. Zaznaczył, że o okrucieństwie najeźdźców przypominają dwa obrazy: mężczyzny z Charkowa, modlącego się na klęczkach nad ciałem swojego 13-letniego syna i zamordowanych przez Rosjan rolników, którzy pracowali w polu podczas żniw. „Wołamy do Boga o ratunek, pytamy, czemu to się dzieje, ale nie poddajemy się” – zapewnił abp Szewczuk.
Abp Szewczuk: krzyk mordowanych dzieci dociera do niebios
Ostatniej doby rosyjska armia dokonała zmasowanego ataku rakietowego na Charków. W wyniku ostrzału zginęły co najmniej 4 osoby, a 25 zostało rannych, wśród nich dzieci. „Wróg specjalnie celował w najbardziej zaludnione tereny. Znów naszymi ulicami płynęła niewinna krew. Jednak krzyk i płacz mordowanych ukraińskich dzieci dociera do niebios” – powiedział w swoim codziennym orędziu abp Światosław Szewczuk.
Karmelita z Berdyczowa: modlimy się o sprawiedliwy pokój
„Trudno jest sobie nawet wyobrazić bezmiar cierpienia zadawanego przez Rosjan na terenach, które zajęła ich zbrodnicza armia. U nas widzę to okrucieństwo w postaci pozbawienia ludzi poczucia bezpieczeństwa” – mówi ojciec Rafał Myszkowski, który posługuje w narodowym sanktuarium Matki Boskiej Szkaplerznej w Berdyczowie. Karmelita zauważa, że na tym terenie nie ma bezpośrednich działań wojennych, ale miasto pozostaje w zasięgu ataków rakietowych.
Abp Szewczuk: wołamy do Boga o ratunek, pytamy, dlaczego to się dzieje
„Ostatniej nocy Charków i Mikołajów kolejny raz doznały zmasowanych ataków rakietowych” – mówił w swym codziennym przesłaniu abp Światosław Szewczuk. Zaznaczył, że o okrucieństwie najeźdźców przypominają dwa obrazy: mężczyzny z Charkowa, modlącego się na klęczkach nad ciałem swojego 13-letniego syna i zamordowanych przez Rosjan rolników, którzy pracowali w polu podczas żniw. „Wołamy do Boga o ratunek, pytamy, czemu to się dzieje, ale nie poddajemy się” – zapewnił abp Szewczuk.
Nowości w serwisie
- W drodze do Kaplicy Sykstyńskiej. Co będą robić kardynałowie zamknięci „pod kluczem”?
- Czas na papieża z Afryki? Bp Barron: to tamtejsi biskupi upominali się o wierność nauczaniu Kościoła
- To oni wybiorą nowego papieża. Poznaj kardynałów z pięciu kontynentów. Najwięcej jest z Europy
- Duch Święty wyciągnie kogoś za uszy. Pielgrzymi nie typują zwycięzcy konklawe [WIDEO]
- Kard Re w homilii: módlmy się o papieża, który obudzi sumienia [WIDEO]
- „Pokój łez” już gotowy. Tam nowy papież uda się zaraz po wyborze
- Weigel: potrzebujemy papieża, który nie będzie się kierował światowymi obawami, ale będzie głosił prawdę
- Pakistan niszczy indyjskie samoloty. Rośnie liczba ofiar
- Dramat odejść
- Ofiarny Pasterz
