Wyszukano wyników: 411
Zmartwychwstanie zaczyna się od Gazy
Jerozolima. Trzy dni po masakrze. Kalwaria pozostała miejscem zagłady: krzyże, młoty, gwoździe, sznury. Poranna rosa pokrywa polne kwiaty rosnące wśród kamieni. Cisza. Połamane kamienie. Niekończąca się samotność. Wszystko wydaje się skończone. Stamtąd Bóg „odszedł” z Ziemi, choć nigdy jej nie opuścił. Najświętsza Dusza Odkupiciela odłączyła się od Jego Ciała właśnie tam, na Kalwarii, tego dnia ciemności, około trzeciej po południu – pisze ks. Gabriel Romanelli, proboszcz ze Strefy Gazy.
Nowości w serwisie
- Z jeszcze dalszego kraju. Leon XIV kończy 70 lat
- Biskupi potępiają profanację dokonaną w Legnicy
- Od hańby do zwycięstwa. Obchodzimy święto Podwyższenia Krzyża Świętego
- Bp Przybylski: lekcje religii lub etyki powinny być obowiązkowe
- Żadna dusza się nie zawiodła. Koronka do Miłosierdzia Bożego ma 90 lat
- Przerwana liturgia, połamany krzyż, zbezczeszczony ołtarz. Prymas prosi o modlitwę po zdarzeniu z Mieściska
- Odmiana losu
- Nieznani sprawcy sprofanowali grekokatolicką cerkiew w Legnicy. Akcja wymagała przygotowania
- Prezydent: potrzeba systemu antydronowego i 5 proc. PKB na obronę
- Osłabianie społeczeństwa zaczyna się od majstrowania w duszach. Katecheci dziękują za wsparcie
