Znaleziono 2624 wyników
Miłość silniejsza od piekła. 84 lata temu o. Kolbe trafił do Auschwitz
Mijają 84 lata od wywózki św. Maksymiliana Kolbego do Auschwitz. Rocznica lata temu do obozu Auschwitz deportowany został franciszkanin o. Maksymilian Kolbe. Transport z więzienia na Pawiaku dotarł do obozu 28 maja 1941 roku. Dwa miesiące później o. Kolbe oddał życie na współwięźnia Franciszka Gajowniczka.
Nawrocka i Trzaskowska. Kobiety, które inaczej rozumieją służbę społeczeństwu
Dwie kobiety, dwa światy – Małgorzata Trzaskowska i Marta Nawrocka różnią się niemal wszystkim. Jedna wypisała dzieci z lekcji religii, a jej syn nie przystąpił do Pierwszej Komunii Świętej. Druga – urzędniczka skarbowa z pierwszej linii walki z przestępczością gospodarczą, matka trójki dzieci, podkreślająca przywiązanie do rodziny. Poznaj dwie kandydatki na pierwsze damy RP.
Godność i wsparcie zamiast samotności. Rusza kolejna edycja programu „Na codzienne zakupy”
Ponad 11 tysięcy starszych, samotnych i potrzebujących osób otrzyma w tym roku karty przedpłacone o wartości 230 zł miesięcznie w ramach programu „Na codzienne zakupy”. To wspólne przedsięwzięcie realizowane jest już 8. raz, w ścisłej współpracy Fundacji Biedronki, Caritas Polska oraz Caritas diecezjalnych. Łączny budżet programu w 2025 r. wyniesie ponad 25 mln zł.
Chlorek potasu: kara śmierci dla dziecka za to, że żyje
Chlorek potasu to substancja wykorzystywana do przeprowadzania kary śmierci i do zabijania zwierząt. Wiąże się to z olbrzymim cierpieniem, dlatego w jednym i drugi przypadku stosuje się znieczulenie. Tymczasem w oleśnickim szpitalu nienarodzone dzieci zabijane są w ten sposób bez żadnego znieczulenia – dla wygody personelu, który odczuwa dyskomfort patrząc na to, jak dziecko umiera powoli po wyciągnięciu z łona matki.
Nazistowska klinika aborcyjna – obóz położniczy w Waltrop-Holthausen
Zmuszanie do aborcji, segregacja rasowa, oddawanie dzieci wartościowych rasowo niemieckim rodzicom. Pierwowzór klinik aborcyjnych, w których dziecko jest zabijane nawet nie dla rzekomej ochrony życia matki, ale tak po prostu, przez czyjś kaprys. To były realia nazistowskiego obozu położniczego w Waltrop-Holthausen.
