Wyszukano wyników: 10000
Modlimy się i robimy kanapki – zakony na Ukrainie służą ludności
Pierwszy dzień był najtrudniejszy, to był szok, wybuchła panika, ludzie ustawiali się w kolejkach po jedzenie, leki, benzynę, ale już pod wieczór się uspokoiło. A następnego dnia zrozumiałyśmy, że trzeba nauczyć się żyć w warunkach wojennych, i podjęłyśmy konkretne prace. Bo jak się nic nie robi jest strasznie. I ciągle się modlimy – siostra Franciszka Tumanevych ze Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu, która pracuje w Żytomierzu na Ukrainie, opowiada o codzienności w kraju, ogarniętym wojną i o pomocy, której udzielają zakonnice ludności cywilnej i szykującym się do obrony cywilnej rodakom.
Nowości w serwisie
- Pożegnalny dar papieża Franciszka
- Trump: gdyby Izrael anektował Zachodni Brzeg, straciłby całe poparcie USA
- Brakuje publikacji o ogromnej skali pomocy duchownych Żydom podczas II wojny światowej
- Pierwsza od czasów reformacji modlitwa króla Anglii z Papieżem. Wydarzenie ma charakter historyczny
- Niemiecki publicysta potępia kulturę anti-aging. W najnowszej książce zachęca do odrycia wieczności
- Serce Jezusa „mocno bije” na Podlasiu. Fenomen kultu NSPJ w Milejczycach zostanie zbadany
- Ponad 5 mld ludzi żyje w krajach, w których nie ma wolności religijnej
- Badania potwierdzają: wiara katolicka rozkwita tam, gdzie są żywe wspólnoty i gdzie jest Eucharystia
- Rabkoland: Odkryj rodzinny park rozrywki w Małopolsce
- Szkody górnicze – kto może uzyskać odszkodowanie i jak zgłosić roszczenie?
