Znaleziono 103 wyników
EspritAudio.pl – głębia duchowego słowa w audiobookach
W dzisiejszym zabieganym świecie, pełnym pośpiechu i natłoku informacji, coraz częściej szukamy chwil wytchnienia – przestrzeni na refleksję, modlitwę oraz pogłębianie naszej duchowości. W odpowiedzi na tę potrzebę powstał serwis EspritAudio.pl, który oferuje szeroką gamę audiobooków o tematyce religijnej, przeznaczonych dla każdego, kto pragnie wzbogacić swoje życie duchowe w nowoczesny sposób.
„Żyjemy w czasach, kiedy siła chce rządzić prawem”. Pielgrzymka parlamentarzystów na Jasną Górę
Politycy reprezentujący różne ugrupowania przybyli w niedzielę na Jasną Górę w ramach dorocznej Pielgrzymki Parlamentarzystów. „Ma na szczęście nasz naród i takich polityków, którzy pełnią swoją posługę w sposób godziwy, dla których polityka to roztropna troska o dobro wspólne” – powiedział ks. Andrzej Sikorski, nawiązując do nauczania Jana Pawła II.
Pustelnik jest znakiem dla innych, że Bóg sam wystarczy. Ks. Marcin Wiśniewski opowiada o swoim powołaniu
„Pustelnik nie ucieka przed ludźmi. Idzie na pustelnię dla całego Kościoła. Ma być znakiem dla innych, że nie jest nam potrzebne do szczęścia nic poza Bogiem” – mówi ks. Marcin Wiśniewski, opiekun pustelni na Górze Krzyża Jubileuszowego. W wywiadzie opowiada o swoim powołaniu, codziennym życiu w pustelni i niezdrowej modzie na „romantyków pustyni”.
Święty szef? Swoich pracowników traktował jak braci. Enrique Shaw bliżej ołtarza – lekarze uznali cud
Enrique Shaw Tornquist był człowiekiem świeckim, biznesmenem, mężem i ojcem. Miał dziewięcioro dzieci. Była to przykładna, wzorowa rodzina, pełna radości życia i otwarta na potrzeby bliźnich. Jako jeden z dyrektorów firmy Cristalerías Rigolleau SA stał się przykładem przełożonego troszczącego się o pracowników, starającego się pomagać wszystkim potrzebującym.
Modlitwy przeciwko wrogom i krzywdzicielom
Wprawdzie modlitwa za wroga i krzywdziciela: „Boże, niech twój gniew niszczy jego grzechy, ale jego samego racz ocalić” – nie budzi zastrzeżeń dogmatycznych. Jednak osobiście nie umiałbym aż tak bardzo być pewnym swojego obiektywizmu i bezstronności, żeby mieć odwagę taką właśnie modlitwę za moich (czy mojej ojczyzny) nieprzyjaciół do Boga zanosić – pisze o. Jacek Salij OP.
