Watykański sekretarz stanu mówił o kryzysach we współczesnym świecie i zadaniach watykańskiej dyplomacji.
Unia Europejska wniosła wiele dobrego, dziś jednak przeżywa kryzys, dlatego trzeba jej przywrócić duszę, trzeba powrócić do zamysłu jej ojców założycieli, którzy byli ludźmi o silnych i głębokich przekonaniach – powiedział w Davos kard. Pietro Parolin. Watykański sekretarz stanu stoi na czele delegacji Stolicy Apostolskiej na światowe forum ekonomiczne.
„Działalność Stolicy Apostolskiej bardzo się uaktywniła, głównie dzięki osobistemu wkładowi Papieża Franciszka, który podjął się roli przywódcy. Ojciec Święty wyznaczył watykańskiej dyplomacji trzy cele: walkę z ubóstwem, budowanie mostów i dążenie do pokoju. Jedno z głównych zadań Stolicy Apostolskiej to także ochrona i promowanie wolności religijnej, która stanowi podstawowe prawo człowieka. Kiedy się ją respektuje, również inne prawa są zachowywane. Jeśli chcemy ocalić ludzkość, nie możemy deprecjonować otwarcia człowieka na transcendencję. Człowieka nie można zredukować do aspektów czysto materialnych. Jeśli nie uda się nam zachować tego transcendentnego wymiaru, przyszłość ludzkości będzie naprawdę mroczna. Dlatego chciałbym uwydatnić rolę religii, której nie można redukować do życia prywatnego. W tym kontekście trzeba też wspomnieć o terroryzmie stanowiącym oczywistą manipulację religią” – powiedział kard. Parolin.
kb/ rv