Życie duchowe wymaga ascezy – podkreślił bp Romuald Kamiński, apelując do osób konsekrowanych o roztropne korzystanie ze środków społecznego przekazu i mediów społecznościowych.
Z okazji zbliżających się Świąt Narodzenia Pańskiego bp warszawsko-praski spotkał się z Wyższymi Przełożonymi Żeńskich i Męskich Wspólnot Zakonnych i Instytutów Życia Konsekrowanego z terenu diecezji. Doroczny zjazd rozpoczął się uroczystą Mszą św.
W homilii bp Kamiński przestrzegł osoby konsekrowane przed uleganiem wpływom tego świata. Zwrócił uwagę, że człowiek by móc dobrze funkcjonować potrzebuje przestrzeni ciszy i spokoju. – Nie możemy żyć w wiecznym napięciu i pośpiechu, dlatego niezbędne jest pewne uporządkowanie, które powinno objąć całą wspólnotę w której się żyje. Jesteśmy cząstką większej całości, jeśli zatem cała grupa żyje w biegu, to wówczas wysiłki pojedynczej osoby nie przyniosą właściwego owocu, ponieważ wpływ otoczenia może być szkodliwy – tłumaczył duchowny.
Podkreślił, że bez właściwego korzystania z mediów trudno o zachowanie wewnętrznej równowagi. – Większość informacji które do nas docierają nie pojawiają się żeby nas ubogacać. One karmią się tym, że jest ich wiele i na różny sposób interesując odbiorcę, same na siebie zarabiają. One są ogromnie zaborcze i prawdę mówiąc - nic nam nie dają poza tym, że zwiększa się nasza ciekawość, która przeradza się w wielkie rozdrażnienie, a nawet w chorobę jaką jest uzależnienie – stwierdził biskup warszawsko-praski zwracając uwagę, że konsekwencją życia w świecie wirtualnym jest brak czasu na odpoczynek i na refleksję.
Zachęcał również osoby poświęcone Bogu do zaufania Chrystusowi i Jego prowadzeniu. Jako przykład wskazał małe dziecko, które z całkowitym zawierzeniem oddaje się swojemu ojcu. – Tylko Pan może dać nam pokój serca i stabilność. On może uporządkować nasze życie. Popadanie zatem w lęk, stan nieporadności, czy doświadczanie trwogę wynika z faktu wzięcia swojego życia we własne ręce – zwrócił uwagę bp Kamiński.
Wskazując na św. Jana Chrzciciela powiedział, że człowiek do ostatniej chwili ziemskiego życia nie może być pewien, że wszystko jest z nim dobrze i osiągnie niebo. – Potrzeba nam pokory, ponieważ ona pozwala nam patrzeć na swoje życie w prawdzie, choć niekiedy bywa to bolesne – powiedział duchowny.
Na terenie diecezji warszawsko-praskiej istnieje 65 żeńskich zgromadzeń zakonnych i 19 męskich.
Magdalena Gronek
mag / Warszawa