Franciszek o odnowie Papieskich Dzieł Misyjnych

Przemawiając do dyrektorów Papieskich Dzieł Misyjnych Franciszek podkreślił potrzebę głębokiej odnowy tej instytucji, aby jej działalność nie sprowadzała się do pomocy czysto finansowej i by odpowiadała ona misyjnym planom Ducha Św.

My nie mamy produktu na sprzedaż, lecz życie, które chcemy przekazać: Boga, Jego Boskie życie, Jego miłosierną miłość, Jego świętość – mówił Papież do uczestników Zebrania Plenarnego Papieskich Dzieł Misyjnych. Są one obecne w 120 krajach świata. Franciszek zwrócił uwagę na potrzebę głębokiej odnowy tej instytucji, aby spełniała ona wymogi Ewangelii i nie stała się obiektem muzealnym.

Dobrze wiecie – mówił Papież co mnie niepokoi: aby wasza działalność nie sprowadziła się wyłącznie do pieniężnego wymiaru pomocy materialnej, przez co stalibyście się jedną z wielu agencji pomocowych, choć o inspiracji chrześcijańskiej”. Franciszek podkreślił, że nie taka była intencja założycieli Papieskich Dzieł Misyjnych.

Nie chodzi tu jedynie o przemyślenie na nowo własnej motywacji, by lepiej robić to, co robicie już teraz. Nawrócenie misyjne struktur Kościoła wymaga osobistej świętości i duchowej kreatywności. A zatem nie tylko odnowić to, co stare, ale pozwolić, by Duch Święty stworzył coś nowego. Nie my, lecz Duch Święty. Zrobić miejsce Duchowi Świętemu, pozwolić by On stworzył coś nowego, by wszystko odnowił. On jest podmiotem misji, On jest szefem Papieskich Dzieł Misyjnych. On, a nie my. Nie bójcie się nowości, które pochodzą od ukrzyżowanego i zmartwychwstałego Pana. Są to piękne nowości. Bójcie się innych nowinek, tych które nie pochodzą od Niego. Bądźcie śmiali i odważni w misji, współpracując z Duchem Świętym, zawsze zachowując jedność z Kościołem Chrystusa. Ta śmiałość oznacza iść z odwagą, z zapałem pierwszych głosicieli Ewangelii. Waszą powszednią księgą modlitwy, medytacji niech będą Dzieje Apostolskie. W nich szukajcie inspiracji. Głównym bohaterem tej księgi jest Duch Święty.

Franciszek wspomniał też o specjalnym miesiącu poświęconym misji, który został wyznaczony na październik przyszłego roku. Będzie on obchodzony pod hasłem: „Ochrzczeni i posłani: Kościół Chrystusa na misji w świecie”. Papież zauważył, że słowa te pokazują nam, że wszyscy ochrzczeni są posłani na misję. Stąd kluczowe znaczenie ma tu nasza osobista świętość.

Maryja – mówił dalej Franciszek – kiedy szła do Elżbiety, nie robiła tego, jakby to był jej własny gest, jakby była misjonarzem. Poszła jako służebnica tego Pana, którego nosiła w swym łonie. Od siebie nic nie mówi, niesie tylko Syna i wychwala Boga. Prawdą jest jednak, że szła z pośpiechem. Ona uczy nas tej wierności w pośpiechu, duchowości pośpiechu. Pośpiech w wierności i adoracji. Ale Ona nie była podmiotem, lecz sługą jedynego podmiotu. Niech ten obraz będzie nam pomocą.

Źródło: www.vaticannews.va

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama