Arcybiskup Marek Jędraszewski wygłosił homilię podczas Mszy św. z okazji 25-lecia Domu Pomocy Społecznej Caritas Archidiecezji Krakowskiej w Zatorze.
- Prośmy bogatego w miłosierdzie Boga, abyśmy wpatrzeni w Niego, budowali Kościół, który trwa w nauce apostołów o Chrystusie – Zbawicielu świata, jest wspólnotą miłości i żyje Eucharystią - mówił arcybiskup Marek Jędraszewski podczas Mszy św. z okazji 25-lecia Domu Pomocy Społecznej Caritas Archidiecezji Krakowskiej w Zatorze.
Metropolitę przywitali podopieczni Ośrodka, życząc arcybiskupowi wielu łask Bożych i sił, potrzebnych w pełnieniu pasterskiej posługi.
W homilii, arcybiskup zaznaczył, że Ośrodek Caritas w Zatorze obejmuje trzy wielkie dzieła: Dom Pomocy Społecznej, Zakład Opiekuńczo-Leczniczy im. Bł. Hanny Chrzanowskiej i Stację Opieki Caritas. Przypomniał historię placówki i postać kardynała Franciszka Macharskiego, który wyraził zgodę, aby ówczesny proboszcz w Zatorze ks. Czesław Puto przekazał na rzecz Caritas były folwark kościelny wraz z przylegającą do niego nieruchomością. W 1991 roku, w placówce miały miejsce rekolekcje dla niepełnosprawnych, a w 1993 roku kard. Macharski poświęcił nowy budynek przeznaczony na działalność Domu Pomocy Społecznej.
Metropolita zacytował fragment encykliki Benedykta XVI „Deus caritas est”, w której papież na początku przywołuje słowa św. Augustyna: „Jeśli widzisz miłość, widzisz Trójcę”. Arcybiskup podkreślił, że miłość bliźniego jest powinnością i powołaniem człowieka.
– Jeśli mamy się spełniać, to osiągniemy to tylko przez miłość. Jest ona wyrażona w najważniejszych przykazaniach, jakie nam zostawił Pan Jezus – w miłości Boga i bliźniego. Boży lud, powołany mocą zbawczej męki Jezusa Chrystusa, żyjący i wsłuchujący się w Jego słowa (…) był w sposób istotny zaangażowany w miłość zwróconą do drugiego człowieka, w caritas.
Zauważył, że od samego początku ta miłość przyjmowała kształt strukturalny, czego wyrazem było ustanowienie diakonów, którzy zajmowali się posługą najuboższym.
– Działalność Kościoła, która trwa już dwa tysiące lat, naznaczona była rysem dobroczynności. Nie można kochać Boga, nie służąc biednym i potrzebującym. Dobroczynna działalność Kościoła znalazła swoje urzeczywistnienie, w czasach, kiedy Kościół był doświadczany.
Kościół od zawsze był gotowy służyć dobrocią, miłością i gościnnością. Wraz z rodzącym się na polskich ziemiach chrześcijaństwem, pojawiły się również liczne dzieła miłosierdzia i postaci świętych, których wiara wyrażała się w tym, że wielokrotnie oddawali swój majątek, służąc innym. Arcybiskup zauważył, że po II wojnie światowej, władze komunistyczne zabroniły działać wielu instytucjom dobroczynnym, w tym także dziełu „Caritas”, które w pełni odrodziło się dopiero po 1989 roku.
– Z Kościołem często się walczy, ale mimo tych trudnych chwil, zasadniczo nie spotykamy ataków na Caritas Kościoła katolickiego, bo wszyscy doświadczają tego, jak przez tę działalność, Kościół szybko i bezpośrednio trafia do tych, którzy tej pomocy najbardziej potrzebują.
Metropolita podkreślił, że współcześnie zmieniają się kształty ludzkiej biedy, do której trzeba docierać otwartym sercem i jasnym umysłem, inspirując się prawdą o Bogu, który jest miłością. Dodał, że tylko Bóg jest fundamentem bezinteresownej miłości.
Na zakończenie, zwrócił uwagę, że Ośrodek Caritas w Zatorze stawia przede wszystkim na relacje międzyosobowe i na trwanie w Chrystusie. Początkiem wszelkiego działania powinna być wdzięczność i świadomość, że każdy chrześcijanin jest bogaty Bożym słowem, które uzdalnia do prawdziwego świadectwa.
– Chrześcijanin nie żyje tylko chwilą bieżącą, ale ma na uwadze fakt, że jest ona wpisana w całą chrześcijańską drogę, zmierzającą do zbawienia.
Przed błogosławieństwem, głos zabrał dyrektor Ośrodka – ks. Krzysztof Wieczorek, dziękując arcybiskupowi za wsparcie i modlitwę, a także zaznaczając, że placówka istnieje dzięki Bożej Opatrzności.
Joanna Folfasińska, BP Archidiecezji Krakowskiej, diecezja.pl
FOTORELACJA z 25-lecia Domu Pomocy Społecznej Caritas Archidiecezji Krakowskiej w Zatorze