Kard. Kazimierz Nycz przedstawia propozycję terminu i miejsca liturgii beatyfikacyjnej kard. Wyszyńskiego oraz komentuje przebieg procesu beatyfikacyjnego.
Nie jest jeszcze znana szczegółowa data i miejsce beatyfikacji Sługi Bożego Kard. Stefana Wyszyńskiego. Pragnieniem kard. Kazimierza Nycza jest, aby odbyła się ona późną wiosną przyszłego roku w okolicach rocznicy śmierci Prymasa Tysiąclecia. Najbardziej odpowiednim miejscem na to wydarzenie, zdaniem metropolity warszawskiego, będzie plac Piłsudskiego w Warszawie.
"Przyjechałem w ogóle do Rzymu, lekko przyśpieszając przyjazd na konsystorz, żeby w tych ważnych dniach, bo wiedziałem o nich, być tutaj obecnym. Jechałem z wielką nadzieją, że ten finał i ta końcówka procesu beatyfikacyjnego będzie szczęśliwa i dobra, i nie zawiodłem się. Dzisiaj jestem pełen radości, że Ojciec Święty podpisał wczoraj dekrety, a wśród nich dekret o uznaniu cudu za wstawiennictwem Sługi Bożego Stefana Wyszyńskiego. Dzisiaj ten dekret został promulgowany. W przypadku posługi tak bogatej w dokumenty, kazania, teksty, które pisał, to zawsze trwa to dłużej, a po drugie jesteśmy przyzwyczajeni do szybkich beatyfikacji, jak to było w przypadku ostatnich wielkich beatyfikowanych, tutaj w Rzymie. W związku z tym powiedzmy sobie szczerze, gdyby patrzeć na to w perspektywie historycznej, to był to taki przyzwoity, o średnim czasie trwania proces beatyfikacyjny. Bogu dziękujmy za to, a nie narzekajmy, że mogło być wcześniej, bo naprawdę nie o to chodzi."
Źródło: www.vaticannews.va