Przyjmując delegację Amerykańskiego Kongresu Żydowskiego, Papież Franciszek nawiązał do obchodzonego dziś Międzynarodowego Dnia Kobiet. Z niepokojem mówił też o nasilających się w wielu krajach aktach antysemityzmu.
"Jeśli marzymy o pokojowej przyszłości, musimy uczynić miejsce dla kobiet" – powiedział Franciszek przyjmując delegację.
Witając swoich gości papież przypomniał, że ich organizacja nawiązała bliskie relacje ze Stolicą Apostolską począwszy od II Soboru Watykańskiego. Podkreślił, że pielęgnowanie dobrych relacji braterskich jest darem i zarazem wezwaniem pochodzącym od Boga.
W tym kontekście opowiedział historię ze Stanów Zjednoczonych: młodego katolika, który powróciwszy po II wojnie światowej założył rodzinę i kupił dom od rodziny żydowskiej. Przy wejściu była umieszczona mezuza - zwitek pergaminu z naniesionymi dwoma fragmentami Tory. Pozostawił ją i nauczył swe dzieci, aby za każdym razem wchodząc i wychodząc z domu spoglądali na tę małą „skrzynkę” przy drzwiach, ponieważ kryje ona w sobie tajemnicę stworzenia silnej rodziny i uczynienia ludzkości rodziną. Wypisane są w niej słowa: „Będziesz miłował Pana, Boga twojego, z całego swego serca, z całej duszy swojej, ze wszystkich swych sił” (Pwt 6, 4).
„Drodzy przyjaciele, jesteśmy wspólnie powołani, aby stworzyć środowisko domowe i rodzinne i wybrać miłość Boga z całych naszych sił, która zainspiruje szacunek i uznanie dla religii innych. To nie jest jedynie uczucie, to nasza przyszłość”- powiedział Ojciec Święty.
Nawiązując do przypadającego dzisiaj Międzynarodowego Dnia Kobiet Franciszek stwierdził, że sprawiają one, iż świat jest piękny, chronią go i utrzymują przy życiu.
„Przynoszą łaskę odnowienia, uścisk włączenia i odwagę, by dać siebie. Zatem pokój rodzi się z kobiet, powstaje i rozpala się czułością matek. W ten sposób, gdy patrzymy na kobiety, marzenie o pokoju staje się rzeczywistością. To nie przypadek, że w opisie Księgi Rodzaju kobieta pochodzi z żebra mężczyzny wyjętego podczas snu (por. Rdz 2, 21). Oznacza to, że kobiety mają swoje korzenie w pobliżu serca i marzenia. Dlatego wnoszą w świat marzenie miłości. Jeśli weźmiemy sobie do serca znaczenie przyszłości, jeśli marzymy o pokojowej przyszłości musimy uczynić miejsce dla kobiet” – powiedział papież.
Ojciec Święty nie ukrywał swego niepokoju z powodu rozprzestrzeniania się we współczesnym świecie klimatu podłości i złości, w których zakorzenia się nienawiść.
„Myślę zwłaszcza o wybuchu w różnych krajach ataków antysemickich. Dziś chciałbym również powtórzyć, że trzeba być czujnym wobec takiego zjawiska: «Historia uczy nas, dokąd mogą prowadzić najmniejsze nawet dostrzegalne formy antysemityzmu: ludzkiej tragedii Szoah, w której zostały unicestwione dwie trzecie europejskich Żydów” (Komisja ds. Relacji Religijnych z Judaizmem, Bo dary łaski i wezwanie Boże są nieodwołalne, 47)». Podkreślam, że dla chrześcijanina każda forma antysemityzmu jest odrzuceniem swego pochodzenia, całkowitą sprzecznością. Musimy postępować tak, jak uczynił to ojciec, który będąc świadkiem wielu tragicznych wydarzeń niestrudzenie przekazywał swoim dzieciom podstawy miłości i szacunku. I musimy patrzeć na świat oczyma matki, ze spojrzeniem pokoju” – podkreślił Franciszek.
Papież wskazał także na znaczenie dialogu międzyreligijnego, dążącego do krzewienia pokoju, wzajemnego szacunku, ochrony życia, wolności religijnej i troski o stworzenie. Przypomniał, że wyznawców judaizmu i chrześcijan łączy wiele wspólnych wartości.
„W czasach, gdy Zachód narażony jest na depersonalizację sekularyzmu, ludzie wierzący muszą poszukiwać siebie nawzajem i współpracować, aby uczynić boską miłość bardziej widoczną dla ludzkości; i wypełniać konkretne gesty bliskości, aby przeciwdziałać wzrostowi obojętności” – powiedział Ojciec Święty.
Zaznaczył, że w świecie, w którym narastają nierówności ekonomiczne, chrześcijanie i wyznawcy judaizmu są wezwani do troski o najbardziej narażonych: ubogich, słabych, chorych, dzieci i osoby starsze.
Franciszek podkreślił również konieczność zaangażowania w służbę dla ludzkości oraz dialog ludzi młodych.
„Chciałbym podkreślić znaczenie formacji przyszłych pokoleń w dialogu żydowsko-chrześcijańskim. Wspólne zaangażowanie w dziedzinie edukacji młodzieży jest również skutecznym sposobem przeciwdziałania przemocy i otwierania nowych dróg pokoju ze wszystkimi” – stwierdził papież.
st (KAI) / Watykan