Miłość Boga Ojca, który posyła na świat swego Syna, aby zbawić świat, oraz miłość Serca Jezusowego czczona szczególnie w czerwcu - to dwa istotne tematy dzisiejszego rozważania z okazji modlitwy "Regina caeli".
Ojciec Święty podczas dzisiejszego spotkania z wiernymi rozważał dzisiejszą Ewangelię - uroczystości Trójcy Przenajświętszej. Mówił, ze ukazuje ona, w syntetycznym języku św. Jana, tajemnicę Boga w relacji do świata - Jego stworzenia. W dialogu z Nikodemem Jezus potwierdza, że Bóg Ojciec tak umiłował świat, że dał swojego Syna.
Papież zauważył, że działania trzech Osób boskich tworzą jeden plan. Następnie Franciszek nakreślił zasadnicze punkty historii świata. Na początku Bóg stworzył dla nas piękny świat. Niestety, w skutek grzechu pierworodnego został on popsuty. My także staliśmy się grzesznikami. Bóg jednak kocha każdego i każdą z nas. Tak bardzo miłuje świat, że chce go zbawić. Daje więc swego Syna. Jezus umiera za nas i posyła nam Ducha Świętego. Ojciec Święty wskazał, że dziś powinna każdemu z nas towarzyszyć wiara, że Bóg mnie kocha.
Następnie przypomniał także I czytanie dzisiejszej liturgii: - Myślimy także o objawieniu na Synaju. Mojżesz nie bał się stanąć pomiędzy Bogiem, a ludem, i prosić: "Jest to wprawdzie lud o twardym karku, ale przebaczysz nam winy nasze i grzechy nasze, i uczynisz nas swoim dziedzictwem" - mówił Franciszek.
Dzisiejsza Uroczystość jest zatem po to, aby zachwycić się pięknem Boga, ukazanym w Chrystusie. Polega ono na Jego pokorze. On wchodzi w nasz świat, aby się wcielić, aby być blisko. Duch Święty zaś pozwala spotkać Boga i zaufać mu - wskazał Ojciec Święty.
Po modlitwie "Regina caeli" papież powiedział, że obecności wiernych na placu św. Piotra jest znakiem końca ostrej fazy epidemii we Włoszech. Dodał jednak, że ciągle nie jest tak we wszystkich krajach. Są bowiem państwa, w których wirus pochłania jeszcze wiele ofiar. Franciszek wskazał, że potrzeba przestrzegać zasad, które pozwalają zmniejszyć rozprzestrzenianie się epidemii.
Ojciec Święty mówił także o trwającym miesiącu czerwcu, który jest poświęcony Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Wskazał, że możemy upodabniać nasze serca do serca Jezusowego poprzez: rozważanie fragmentów Ewangelii, gdzie w każdym poszczególnej jej części widzimy miłość Jezusa. Drugim sposobem, podanym przez papieża, jest adoracja Najświętszego Sakramentu.
Na koniec Franciszek przypomniał i zalecił do odmawiania modlitwę: "Jezu, cichy i pokornego serca, uczyń serca nasze według Serca Twego".