Proszę was, róbcie wszystko, aby ten dramatyczny akt odejścia był jednocześnie pierwszym dniem powrotu, bo Kościół jest miłującą matką, jest także jak ojciec czekający na powrót marnotrawnego syna, gotów wybiec na spotkanie – mówił do kapłanów abp Marek Jędraszewski.
W czasie pokutnej modlitwy kapłanów archidiecezji krakowskiej w sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej, abp Marek Jędraszewski, odwołując się do wezwania z Księgi proroka Ozeasza „Chodźcie, powróćmy do Pana!”, zwrócił uwagę, że zwłaszcza w Wielkim Poście, powrót do Pana realizuje się przez modlitwę, post i jałmużnę. Przez modlitwę wracamy do Ojca. Przez post odzyskujemy wewnętrzną wolność i panowanie nad sobą. Jałmużna jest wyrazem troski o potrzeby drugiego człowieka.
Druga zachęta od proroka Ozeasza, na którą wskazał arcybiskup to „Dołóżmy starań, aby poznać Pana”. Chrystusa trzeba poznawać po to, aby poznawać Ojca, aby poznawać samego siebie, a także poznawać Go w drugim człowieku.
Metropolita krakowski zwrócił uwagę także na głos Boga, który wybrzmiewa w dzisiejszej liturgii Słowa: „Miłości pragnę” (Oz 6, 6). – Jezus przyszedł po to, by rzucić ogień miłości. Bardzo pragnie, by ten ogień stał się udziałem naszych serc. Tej miłości pragnie Bóg od nas – mówił arcybiskup, a odwołując się do fragmentu „Dzienniczka” św. Siostry Faustyny apelował do kapłanów o miłość wobec penitentów.
Arcybiskup zwrócił następnie uwagę na problem apostazji. Zaznaczył, że średnio w skali roku w Archidiecezji Krakowskiej taki akt składało 50-60 osób, w roku 2019 natomiast już 123, a w 2020 r. aż 445. W tym kontekście metropolita zaapelował o modlitwę za tych wszystkich, „którzy nie rozumieją Kościoła, którzy nie umieją Kościoła kochać, nawet przez łzy, którzy próbują z Kościołem walczyć, którzy się oddalają i tych, którzy podejmują dramatyczne akty apostazji”. „Proszę was, róbcie wszystko, aby ten dramatyczny akt odejścia był jednocześnie pierwszym dniem powrotu, bo Kościół jest miłującą matką, bo Kościół to jest także ten ojciec czekający na powrót marnotrawnego syna, gotów wybiec na spotkanie. To jest Kościół, którego macie być pokornymi świadkami” – mówił abp Jędraszewski.
Tradycyjna pokutna modlitwa kapłanów Archidiecezji Krakowskiej za Kościół w tym roku zanoszona jest przez przyczynę Czcigodnego Sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego oraz o rychłą jego beatyfikację. Abp Marek Jędraszewski zwrócił uwagę, że gdy trwały obrady Soboru Watykańskiego II Prymas Tysiąclecia wzywał Kościół w Polsce do czynów miłości, a oskarżano go, że jest głową Kościoła niesoborowego. Kiedy sobór się kończył, episkopat Polski wystąpił z „niewiarygodnym aktem miłości miłosiernej i przebaczającej” do episkopatu Niemiec ze słynnym hasłem „przebaczamy i prosimy o przebaczenie”, które stało się przedmiotem niewyobrażalnej agresji i ataków na kard. Wyszyńskiego i episkopat oskarżanych o zdradę Polski. „To było 20 lat po zakończeniu wojny i nie było żadnej polskiej rodziny, która nie wspominałaby ogromu krzywd. (…) I na raz episkopat Polski uczy przebaczenia. I sam przeprasza, choć dysproporcja win i krzywd niewyobrażalna. To pokazuje, co znaczy żyć Ewangelią do końca” – mówił arcybiskup.
„Zgodzić się na te trudne drogi Boże, które przed nami nakreślił Pan Bóg. Zgodzić się na nie i nimi iść, za Chrystusem, dźwigając własny krzyż. A jednocześnie modlić się za tych, którzy tak łatwo ulegają wtedy i dzisiaj. Modlić się za świętą Matkę-Kościół, Matkę świętą, naszą Matkę” – zakończył metropolita krakowski odwołując się do zapisków więziennych kard. Stefana Wyszyńskiego.
W sobotę 13 marca odbywa się tradycyjna pokutna modlitwa kapłanów Archidiecezji Krakowskiej. W tym roku ma miejsce w pięciu wyznaczonych dla poszczególnych rejonów Archidiecezji sanktuariach. W czasie dnia skupienia przeprowadzona została wśród kapłanów zbiórka jałmużny wielkopostnej na cele hospicjów dziecięcych: im. ks. Tischnera oraz Alma Spei, a także hospicjum św. Łazarza w Krakowie.
Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej