W Markowej uczczono 74. rocznicę śmierci Rodziny Ulmów. Mszy św. przewodniczył metropolita przemyski abp Adam Szal, a kazanie wygłosił abp senior Józef Michalik.
„Ulmowie to była perła w koronie Markowej. To była rodzina wyjątkowa. Prości ludzie, zdawałoby się jak my wszyscy, jacy tam święci, a jednak święci. Trzeba uszanować tę ich wolę pokazania wierności Panu Bogu. To jest obowiązek markowian dzisiejszych” - podkreślił abp Michalik.
Józef i Wiktoria Ulmowie podczas II wojny światowej w swoim domu w Markowej na Podkarpaciu ukrywali ośmioro Żydów. Hitlerowcy dowiedzieli się o tym w wyniku donosu i 24 marca 1944 r. zamordowali przechowywanych Żydów oraz Ulmów wraz z szóstką małych dzieci. Wiktoria była wtedy w 9. miesiącu ciąży. Od 2003 r. trwa ich proces beatyfikacyjny.
R. Łączny/KAI